Witam!!
Postanowiłem zrobić sobie króciutka przerwę w sklejaniu nyski, na pewno mi sie to przyda. Postanowiłem zrobić mały dworzec gdzieś na południu, czy północy naszej Ojczyzny (lokalizacja nie ma znaczenia, bo tak stacja będzie fikcyjna).
Prace rozpocząłem od składów kolejowych, a mianowicie na odstrzał poszedł ET21- 79 (gotowy w 97%). Jutro myślę, zrobię go całego, ale już ruszam z relacja, pragnę się z nią uporać jak najprędzej, ale nie zaniedbując jakości, bo nad nią cały czas pracuje. Model elektrowozu wychodzi mi całkiem nieźle i jestem zadowolony, chociaż wiem, że są pewne mankamenty, które chciałbym jakoś zamaskować z Wasza pomocą, to samo się ma do postarzania. Chce by wyglądał jak po bardzo długiej służbie.
Narazie zachęcam do zobaczenia tego co zdziałałem
:Ważna uwaga, pantografy są narazie nałożone jutro je przytwierdzę, no chyba że mi ktoś zasugeruje bym sie jeszcze wstrzymał, z uzasadnionych powodów.
EDIT:
To co dziś zdziałałem:
Brakuje jeszcze poręczy, ale one zostanę zrobione przy okazji kolejnych modeli (wklejone zostaną hurtowo):
Przy okazji zapowiadam kolejny model, będzie to wagon spalinowy SN61 (poniżej zdjęcia okładki modelu i spalinówka w skali 1:1 w służbie):
Zachęcam do komentowania i udzielania sugestii co można i co należałoby poprawić
Pozdrawiam!!
Z ciekawością podpatruję Twoje zmagania z Maleństwem 
Wprawdzie nie jestem fanem kolejek 1:87 ani tym bardziej 1:1 ale modelarstwo to modelarstwo 
) szparki ( bo to maciupeńkie było). Dopiero przy ostatniej partii zacząłem odpowiednio uformowane schody utrwalać kropelka no i wtedy można było coś robić.
