Forum Modelarskie

Jako że nożyczki nie stygną i dłubię dalej postanowiłem się podzielić rezultatami swojej pracy zakładając tu relację.
Dlaczego tutaj, bo jeszcze mnie tu nie widzieli , a poza tym Papermodels.pl jeszcze szwankuje, na Kartonworku elyta nie będzie oglądać zdjęć z Fotosika, a forumowiczów Konradusa nie będę zamęczał swoją obecnością .

Prace już trwają od południa, ale dopiero po pobieżnym stwierdzeniu że model rokuje jakieś nadzieje startuję z relacją. Ponieważ zgaduj-zgadula jest fajną zabawą moja relacja tak właśnie się zacznie.
Mam nadzieję że będzie chciało sie Wam w niej uczestniczyć. Aby ułatwić Wam zadanie wstawię pierwsze fotki.
Początki jakiego modelu przedstawiają?


Miłej zabawy

CDN...

ps. Elementy osłony silnika złożone na razie na sucho.

Na pewno coś odrzutowego tylko nie współczesnego.Może jakiś Jak15, 17?

Na pewno nie żadna rura. Nie chce rozbić banku konkursowego .

Ceva pisze:Na pewno nie żadna rura. Nie chce rozbić banku konkursowego .

Nie tylko rury są dopuszczone: odrzutowiec to odrzutowiec

Ilu silnikowy to samolot?

Ceva pisze:...na Kartonworku elyta nie będzie oglądać zdjęć z Fotosika, a forumowiczów Konradusa nie będę zamęczał swoją obecnością

Żałosne... Miałem Cię za poważnego człowieka...

Na razie wygląda mi to naaaa
komin

Pozdrawiam Tomasz.

JaCkyL pisze:Żałosne... Miałem Cię za poważnego człowieka...

Czyżbyś faworyzował któreś forum? Daj na luz.

Ceva - nie mam pojęcia co to jest, ale lubię Twoje relacje - ja sobie co roku postanawiam spoważnieć... A wpisem malkontenta się nie przejmuj - nie chcą go zauważać to się wciska jak wacik w...
TAD

tad pisze:ja sobie co roku postanawiam spoważnieć...

A ja co roku jestem starszy i głupszy

Kroolo pisze:Daj na luz.

Słusznie, bo poważnie to się w trumnie leży.

Zagadka jak widzę nie rozwiązana,

Kroolo pisze:Ilu silnikowy to samolot?

Jeden silnik samolot ma co prawda nie tłokowy, ale i nie odrzutowy .

Zagadkowej relacji ciąg dalszy, czyli wynajduję niedoskonałości projektu. Pierwszą z nich jest dziwne położenie śmigła.

Problem żaden a ciachnie się później.
Kolejne dwa segmenty kadłuba których rezultatów formowania nie byłem pewien ale się w miarę udało.

Płaskie ściany segmentu "utrwaliłem" podklejeniem brystolem.


W tej odsłonie to na razie wystarczy, zgadujcie dalej bo dalsze elementy czekają na odsłonę

Witam! Po pierwszej odslonie byłem niemal pewien że to jakiś Fiesler, ale kolejne zdjęcie z tym czerwonym numerem to coś przypomina jakby turbo Orlika [ ale ten przód].Zobaczymy dalej.

puchacz pisze:jakby turbo Orlika

nom - PZL 130 TB Orlik z Modelika, jakoś nie mogłem dopasować tego przodu właśnie

JaCkyL pisze:

Ceva pisze:...na Kartonworku elyta nie będzie oglądać zdjęć z Fotosika, a forumowiczów Konradusa nie będę zamęczał swoją obecnością

Żałosne... Miałem Cię za poważnego człowieka...

Jacku, a ja Ceve rozumiem. Na obu tych forach dzieje się coś dziwnego. Niektórym ludziom się tam poprzewracało w głowach. Wbrew pozorom całkiem nieźli modelarze szukają sobie nowego miejsca, aczkolwiek nie wszyscy radykalnie się odcinają. I nie ma to nic wspólnego z brakiem lub nie powagi.

Puchacz - bingo, wygrałeś wirtualnego browara

Kroolo pisze:PZL 130 TB Orlik z Modelika

Prawie tzn. nie Modelik, a Model Card

Skoro zagadka rozwiązana zmieniam tytuł relacji na właściwy. Prezentuję także zaległe zdjęcia i bieżące postępy.

Z zaległości to zdjęcie kabinowego segmentu kadłuba.

A teraz na żywo . Wnęki kół podwozia zmodyfikowane przez zastąpienie ząbków podklejeniem dna wnęki tekturą. Naddatek z ząbkami posłuży do przyklejenia "denka".

I wnęki w kadłubie.

Wnętrza kabin z wklejonymi kawałkami tektury zastępującymi sklejki przy panelach bocznych i prawie gotowa kabina ucznia.

Pomęczyłem też trochę wlot powietrza. Wnętrze wlotu zrobiłem z szarego brystolu, żeby za dużo nie retuszować i dlatego że oryginalna część była tak umieszczona na arkuszu że włókna papieru były prostopadle do zwinięcia co utrudniało poprawne jego uformowanie. Zresztą ze względu na upakowanie części na dwóch arkuszach wiele części jest tak umieszczonych ( na szczęście skrzydła nie ).

Przód kadłuba po sklejeniu prezentuje się następująco ( na zdjęciach dopiero zauważyłem gdzieniegdzie nierówności na połączeniach, ale to się jeszcze "wygłaszcze" )


CDN...

No ciekawe jak to wyjdzie. Chętnie bym sobie ulepił Orlika, ale chyba poczekam na nowsze wydanie... Może jakieś będzie?

Kroolo pisze:ale chyba poczekam na nowsze wydanie... Może jakieś będzie?

Oj możesz się nie doczekać. Na opracowanie czekają jeszcze dziewicze tematy o dużej atrakcyjności a nie wydane do tej pory ( np. Me 109, Tygrys, itp )

A teraz drobne postępy z wczoraj.
W trakcie pasowania kabin uznałem za potrzebne skrócenie wręgi między kabinami i fragmentów tablicy rozdzielczej ( w obu kabinach ).

Po wklejeniu kabin do wnętrza segmentu mogłem zacząć pasować segmenty ogonowy i silnikowy. Troszeczkę przycinek było, ale nie było tragedii.
Ogon po przyklejeniu prezentuje się lepiej ( choć na zdjęciu bardzo tego nie widać ) z prawej strony.

Segment silnikowy pozostanie jeszcze nie przyklejony do czasu wykonania usterzenia i skrzydeł, żeby móc wstępnie wyważyć model aby chciał stać na trzech kołach.


CDN...