Strona 1 z 3
[R] Wojna na Pacyfiku - YOKOSUKA D4Y4 Suisei
: 2007-12-31, 16:05
autor: el_paw
Witam wszystkich w ostatnim dniu starego roku. Dawno już nie skleiłem nic nowego

, więc może dzisiaj się poprawię i zacznę tę oto relację.
Będzie to model YOKOSUKA D4Y4 Suisey (Judy) pobrany ze strony Fanatyka Kartonu
http://fk.konradus.com/modele/modele.php
[center]

[/center]
Jak do tej pory to model ten ukazał się tylko raz w MM i tylko z daleka przypominał on Judy.
Po wydrukowaniu arkusze zabezpieczyłem lakierem do boazerii W3W. Model możemy wykonać w wersji z zamnkniętą lub otwartą komorą bombową. Autor zamieścił dużo rysunków montażowych, które krok po kroku objaśniają kolejne etapy budowy.
Oto co powstało do tej pory.
Stanowisko pilota
[center]


[/center]
Stanowisko strzelca
[center]


[/center]
Cała kabina - mam zamiar dorobić pasy na siedzeniach ale mam problem z fotelem pilota - nie wiem jak były na nim umocowane.
[center]


[/center]
[center]Pozdrawiam
i
Życzę Wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku.[/center]
: 2007-12-31, 22:15
autor: Ceva
el_paw pisze:Jak do tej pory to model ten ukazał się tylko raz w MM i tylko z daleka przypominał on Judy.
Ten z MM-a był innego typu z silnikiem gwiazdowym...
A relację z chęcią obejrzę z ciekawości bo już kilka razy przeglądałem ten model i jakoś mi nie do końca podchodzi. Dlatego też popatrzę jak to Tobie wychodzi.
Czy mógłbyś dzielić się uwagami odnośnie projektu, pasowania części, itp
Pozdrawiam w starym roku.
: 2008-01-01, 09:42
autor: edipodium
No chłopie, kolejna relacja twojego autorstwa którą będę śledził

.
Powodzenia życzę.
Sweet Nightmare

!
: 2008-01-01, 17:32
autor: PiterATS
Zapowiada się ciekawie, ale popraw zdjęcia bo niewiele widać.
: 2008-01-01, 18:53
autor: Paws
Ten kokpit wyszedł Ci rewelacyjnie!!,

a wiem co mówię bo kokpity to to co lubię przy modelu najbardziej i przy czym uwielbiam pracować

: 2008-01-01, 21:45
autor: el_paw
Witam ponownie
Od ostatniej aktualizacji troszkę przybyło w moim modelu. Wykonałem pasy na stanowisku pilota i strzelca. W kabinie do zrobienia pozostał mi "tylko" km.

Zaczołem oklejanie kadłuba oto efekty:



Poszycie spasowane jest dosyć dobrze. Musiałem jednak skrócić o jakieś 2-3 mm podłogę w kabinie strzelca bo była za długa. Rozciołem też dźwidar skrzydła bo w żaden sposób nie mogłem zainstalować poszycia kabiny.
Komora bombowa:
Dużo problemów sprawiła mi wnęka podwozia tylnego - nijak nie wiedziałem jak powinienem ją zamontować. W końcu zdecydowałem się na coś takiego.
Jak na razie to model skleja się całkiem dobrze, chociaż rysunki montażowe nie zawsze wyjaśniają co i gdzie przykleić.
Pozdrawiam
: 2008-01-02, 09:11
autor: Piterski
Pawle cieszę sie że ruszyłeś z tą relacją bo mam ten model wydrukowany i nie wykluczone, że bym go skleił. Na pewno twoja relacja będzie pomocna w podjęciu decyzji.
O zdjęciach wspomniał PiterATS więc się tylko dołączę do tej prośby. Ze swej strony chciałem Cię zbesztać za to co pokazałeś na ostatniej fotce.
Nie uformowałeś należycie poszycia i ci wyszedł brzydki szef, brzydki bo końcówka w pewnej przesadzie schodzi się nie po łuku " ) ", ale w ostry szpic " > ".
Druga sprawa tyczy wręgi która widać, że jest za duża bo aż ci rozepchnęła poszycie.
Dlaczego się tak śpieszysz? Cierpi na tym jakość, a niepotrzebnie.
: 2008-01-02, 16:00
autor: Ceva
Piterski pisze:mam ten model wydrukowany i nie wykluczone, że bym go skleił.
A nie przeszkadzają Ci "rozmyte" kontury części? Czy tylko tak mnie sie wydaje?
Piterski pisze:Nie uformowałeś należycie poszycia i ci wyszedł brzydki szef, brzydki bo końcówka w pewnej przesadzie schodzi się nie po łuku " ) ", ale w ostry szpic " > ".
Druga sprawa tyczy wręgi która widać, że jest za duża bo aż ci rozepchnęła poszycie.
Dlaczego się tak śpieszysz? Cierpi na tym jakość, a niepotrzebnie.
No właśnie

.
: 2008-01-02, 18:45
autor: el_paw
Panowie już wyjaśniam:
Po pierwsze lakier którym zabezpieczyłem wydruk bardzo usztywnił mi papier i ciężko się go teraz formuje i nie bierze tego kartonu ani wikol ani pattex. Co do szwu zgoda - dałem ciała

. Ale wręga nie jest za duża - to ja niechcący trochę wymęczyłem końcówkę segmentu podczas walki z wnęką kółka ogonowego, która jest chyba w moim wykonaniu niepoprawna.
Dzięki za uwagi i liczę na więcej
Pozdrawiam
: 2008-01-03, 23:37
autor: el_paw
: 2008-01-05, 23:48
autor: el_paw
Budowa posuwa się naprzód. Trzeba się trochę poprzyglądać rysunkom montażowym i jest ok.
Mankamentem tego modelu jest brak szablonów elementów do wykonania z drutu
Oto stan modelu na dzień dzisiejszy (noc

)
[center]


[/center]
[center]




[/center]
Pozdrawiam
: 2008-01-07, 10:36
autor: piter16
No cóż nie jest to może mistrzowski model, tylko doskonały przerywnik do poćwiczenia sobie.
Od tak żeby zrobić i się nie narobić!
Powodzenia!

: 2008-01-07, 12:37
autor: Piterski
el_paw pisze:A nie przeszkadzają Ci "rozmyte" kontury części? Czy tylko tak mnie sie wydaje?
Nie przyglądałem mu się aż tak dokładnie, ale jak osiągnę tempo sklejania w połowie zbliżone do twojego to wezmę go na warsztat jako "przerywnik" właśnie.
: 2008-01-07, 18:11
autor: Sprudin
Piterski pisze:...jak osiągnę tempo sklejania w połowie zbliżone do twojego...
Co tam połowe, ja 1/4 chciałbym

: 2008-01-07, 18:22
autor: Ceva
Sprudin pisze:Piterski napisał/a:
...jak osiągnę tempo sklejania w połowie zbliżone do twojego...
Co tam połowe, ja 1/4 chciałbym

Dość gadania do roboty!
