[Relacja] Wellington Mk III
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
[Relacja] Wellington Mk III
Po dłuższym zastanowieniu jako kolejny cel wybrałem brytyjski samolot bombowy Wellington Mk III z wydawnictwa GPM. Model został wydany w roku 1998. Model wydrukowany został na 12 arkuszach A4 + 3 arkusze z wręgami. W samolocie można wykonać otwartą komorę bombową, figurki pilotów i wózek na bomby. 
Trzymajcie kciuki
3
2
1
START
			
			
													Trzymajcie kciuki
3
2
1
START
					Ostatnio zmieniony 2006-09-07, 20:58 przez el_paw, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
									
						Ja naprawdę nie dla tych pięt wziąłem się za ten model   
 
Niestety oszklenia nigdzie nie mogłem dostać, więc będę tłoczył - kiedyś kupiłem na allegro przyrząd do tłoczenia kabinek i czas najwyższy go wypróbować.
			
			
													 
 Niestety oszklenia nigdzie nie mogłem dostać, więc będę tłoczył - kiedyś kupiłem na allegro przyrząd do tłoczenia kabinek i czas najwyższy go wypróbować.
					Ostatnio zmieniony 2008-08-24, 15:42 przez el_paw, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
									
						El-paw zamiar chwalebny, ale gdyby coś nie wyszło to tu jest kabinka: http://paper-hobby.com/shopp/product_in ... cts_id=668
Cieszę się niezmiernie że będziesz kleił ten model bo to mój ulubiony bombowiec. Skleiłem go bardzo dawno temu jeszcze z MM. Wydanie GPM-u też udało mi się dopaść na allegro, podobnie jak Do-17Z
			
			
									
									
						Cieszę się niezmiernie że będziesz kleił ten model bo to mój ulubiony bombowiec. Skleiłem go bardzo dawno temu jeszcze z MM. Wydanie GPM-u też udało mi się dopaść na allegro, podobnie jak Do-17Z

Bartosz, co do tego urządzenia to może odpowiem
Jest to taka szczelna skrzynka z otworem na wsadzenie rury od odkurzacza i z jednej z boków zamontowaną siatką
Poniżej schematyczny rysunek:

Legenda:
Czerwony tu wkładamy rurę odkurzacza
Zielony to dziurki(lub siatka) które zasysają powietrze dzięki czemu całe urządzenie działa
Fioletowy ramka do której wkładamy folię w celu tłoczenia
[shadow=blue]Szary[/shadow] folia
Do tłoczenia jest oczywiście potrzebna forma(ze szpachli np. samochodowej)
kiedy mamy już wszystko mocujemy formę na tej podziurawionej powierzchni ramkę z folią wkładamy na chwilę do piekarnika lub podgrzewamy nad kuchenką, wtykamy rurę i szybko nakładamy rozgrzaną folię na formę owiewki mocujemy ramkę i włączamy odkurzacz. Zasysa on powietrze dzięki czemu folia przywiera do formy i gdy zaschnie wystarczy ją ładnie obciąć i to wszystko.
			
			
									
									
						Jest to taka szczelna skrzynka z otworem na wsadzenie rury od odkurzacza i z jednej z boków zamontowaną siatką
Poniżej schematyczny rysunek:

Legenda:
Czerwony tu wkładamy rurę odkurzacza
Zielony to dziurki(lub siatka) które zasysają powietrze dzięki czemu całe urządzenie działa
Fioletowy ramka do której wkładamy folię w celu tłoczenia
[shadow=blue]Szary[/shadow] folia
Do tłoczenia jest oczywiście potrzebna forma(ze szpachli np. samochodowej)
kiedy mamy już wszystko mocujemy formę na tej podziurawionej powierzchni ramkę z folią wkładamy na chwilę do piekarnika lub podgrzewamy nad kuchenką, wtykamy rurę i szybko nakładamy rozgrzaną folię na formę owiewki mocujemy ramkę i włączamy odkurzacz. Zasysa on powietrze dzięki czemu folia przywiera do formy i gdy zaschnie wystarczy ją ładnie obciąć i to wszystko.
Nie wiem dlaczego, ale nie mogłem wczoraj dostać się na forum   
 
Prace nad Wellingtonem trwają, chociaż trzeba uważać i niektóre części wymagają przycięcia. Oto stan obecny:
[center]

 [/center]
[/center]
[center]Kabina pilotów[/center][center] [/center]
[/center]
[center]I komora bombowa
 [/center]
[/center]
Jeśli ktoś z was posiada zdjęcia komory bombowej wellingtona to byłbym bardzo wdzięczny za ich podesłanie.
Nie wiem też czy wklejać do kabiny figurki pilotów i jak wyglądały pasy na ich stanowiskach, bo chyba takowe posiadali ????
			
			
									
									
						 
 Prace nad Wellingtonem trwają, chociaż trzeba uważać i niektóre części wymagają przycięcia. Oto stan obecny:
[center]


 [/center]
[/center][center]Kabina pilotów[/center][center]
 [/center]
[/center][center]I komora bombowa
 [/center]
[/center]Jeśli ktoś z was posiada zdjęcia komory bombowej wellingtona to byłbym bardzo wdzięczny za ich podesłanie.
Nie wiem też czy wklejać do kabiny figurki pilotów i jak wyglądały pasy na ich stanowiskach, bo chyba takowe posiadali ????



 
 


 
 

