Strona 1 z 1

Lublin R-VIII z CardPlane

: 2006-09-05, 13:57
autor: Radzio65
Witam wszystkich serdecznie.
Mój wybór padł na Lublina R-VIII z CardPlane. Jak wygląda okładka wszyscy pewnie wiedzą (jeśli nie to proszę na stronę CardPlane).
Przejdźmy do konkretów.

Kratownica podstawy pod fotel - jeszcze nie retuszowana:

Obrazek

Ażurowy fotel - czeka na końcowy retusz:

Obrazek

Szkielet kadłuba jest dość giętki. Problem zniknie w momencie wklejenia ścianek bocznych, które na marginesie pasują idealnie.

Obrazek

Obrazek

Giętkość szkieletu widać na poziomej wrędze (fotka wyżej).

Obrazek

Na zmianę w Lublinem sklejam Hurricane'a od AH (kończe kabinkę). Jeśli chodzi o "pasowalność" elementów, to jak na razie oba modele trzymają równy poziom.
Jako facet z dorobkiem 1 ( słownie jednego) modelu kartonowego liczę na pomoc w trudnych momentach i konstruktywną krytykę.
Pozdrawiam.

[ Dodano: 2006-09-05, 15:05 ]
I jeszcze wklejona lewa ścianka boczna.

Obrazek

Poziome wręgi są w realu prosto. Efekt wygięcia spowodowany jest zniekształceniem wprowadzonym przez obiektyw przy bardzo krótkiej ogniskowej (Kodak DX 6490) w trybie makro.
Zabrudzenia na podłodze i ściance zrobione są kredkami akwarelowymi Faber-Castell - różne odcienie brązu po śladowe ilości białej. Niewielkie "maźnięcia" wilgotną kredką, a natępnie delikatne roztarcie patyczkiem z watką (np. do czyszczenia uszu) da efekt płynnego przejścia tonalnego kolorów. Oczywiście z wyczuciem i nie na lakierowanej powierzchni. Na koniec dojdą suche pigmenty MIG, ale to trochę później.

Kabina pilota, drążek trochę inny niż przewidziany w projekcie.

Obrazek

Kabina strzelca.

Obrazek

Ruchoma owiewka kabiny pilota. I tu rozwiązałem to trochę inaczej niż Lech planował. Jako , że dokumentacji wnętrza praktycznie nie ma to czuję się rozgrzeszony :-)
Części składowe to: rurka (sztuk 2) z patyczka do czyszczenia uszu i 2 kawałki drutu dopasowane średnicą do tejże rurki. Druty przyklejone do dolnej części owiewki klejem "budzio-podobnym" firmy Henkel.

Obrazek

Po zmontowaniu wygląda to od środka tak.

Obrazek

A od zewnątrz tak (otwarte i zamknięte).

Obrazek

Obrazek

Jak dojdą osłony prowadnic wewnątrz kabiny, to będzie wyglądało dobrze. Zaletą tego "mechanizmu" jest jak się domyślacie, że przesuwa się jak na łożysku. Przy zamkniętej owiewce w otworze w poszyciu widać jest metalową prowadnicę (drut) czyli dziury na wylot nie ma :-)

Dalej idzie tak:



Obrazek

Tu miałem trochę problemów tzn. małe szare chłodnice gdzie papier na bocznych krawędziach całkowicie mi się rozwarstwił (te nad i pod wydechami), a w zasadzie rozpadł.

Obrazek

Obrazek

Pomyślałem sobie, że wloty powietrza do silnika pewnie były metalowe, więc pomalowałem je Gun Metal (Pactra) i suchym pędzlem dodałem nadżerki korozji Hull Red (Tamiya). Wydechy pomalowałem tak samo.

Obrazek

Zacząłem szkielet dolnych płatów.

Pozdrawiam

: 2006-09-05, 16:37
autor: el_paw
Te wlotu ciutkę za daleko wystają ja też miałem z nimi problem, gdyż rysunek ich montażu jest bardzo enigmatyczny.

: 2006-09-05, 17:04
autor: Radzio65
Ciut to bardzo delikatne określenie. Wyrąbałem je na zewnątrz na 180% normy, a wszystko dlatego, że w żaden sposób nie mogłem się zorientować jak to powinno wyglądać. Ale nie robię tragedii - w dalszym ciągu sklejam w ramach nauki :-)

: 2006-09-06, 12:22
autor: Piterski
Radzio65 zdradź mi adresy jakiś stron internetowych gdzie można podpatrzeć techniki wykonywania waloryzacji. Bo jak na początkującego ;-) to niezły jest z Ciebie modelarski wyjadacz.

: 2006-09-06, 13:51
autor: Radzio65
Początkujący to jestem w kartonie. A reszta modelarstwa to już "insza inszość" :-D .
W swoich doświadczeniach z malowaniem nie korzystam z wiedzy na stronach netu, jedyne na które zaglądam to kartonowe "czarne", "niebieskie" na którym się specjalnie nie wychylam, bo nie podoba mi się zachowanie niektórych uczestników i forum na którym jesteśmy aktualnie. Efekty które uzyskuję osiągnęłem metodą prób i błędów. A że zawodowo zajmuję się grafiką, to może jest mi trochę łatwiej - ale nie przesadzajmy bo są lepsi ode mnie.

: 2006-09-06, 14:57
autor: Piterski
Acha, to dużo wyjaśnia :mrgreen:
Mam nadzieję że chociaż na tym forum będziesz bardziej skłonny podzielić się swoją wiedzą.
Pozdrawiam, Piotr

: 2006-09-06, 18:10
autor: Radzio65
Nie ma sprawy :-)

[ Dodano: 2006-09-25, 07:53 ]
Dorobiłem lewy dolny płat.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wyszedł chyba przyzwoicie.

: 2006-09-25, 09:44
autor: Czesio
Dardzo dobra i czysta robota, gratuluje. Najbardziej mi się podoba wykonanie spływu, gładki jak 4 litery niemowlaka. Masz na to jakiś patent?

Pozdrawiam, Staszkov.

: 2006-09-25, 09:54
autor: Radzio65
Szkielet płatu po sklejeniu wydawał mi się trochę wiotki. Wszystkie żebra i dźwigary pociągnęłem po krawędzich Kropelką, między żebra wstawiłem usztywniające poprzeczki z drewnianych wykałaczek i potraktowałem klejem. No i poszycie samo jakoś tak wyszło ..... :-) , może dzięki temu , że szkielet sztywny ?

: 2006-09-25, 12:40
autor: zary
no Radzio chociaż nie przebadam za samolotomi.Ale w twoim wykonaniu robi wrażenie.
Pozdrawiam zary 8-)

: 2006-09-25, 12:53
autor: Radzio65
Dzięki - urosłem trochę ;-)
Przez cały czas się uczę.

: 2006-11-15, 07:45
autor: Radzio65
Dorobiłem prawy dolny płat

Obrazek

Obrazek

Klei się fajnie.

: 2006-11-15, 09:18
autor: Darkness
I znowu się powtórzę, wyśmienita robota :shock: