Forum Modelarskie

Niedawno zaopatrzyłem się w kartonowy model Hawker Hurricane Mk.II firmy Answer.Będzie to mój pierwszy modele kartonowy jaki skleje.
Ale do rzeczy.... Czy karton z pudełek firm Italeri, Revell lub RPM nada się do jego budowy?? A czy klej Butapren w tubce ( ma czerwony kolor)
nada się do klejenia. Czy można zmienić jego kolor??Piszce.

Jaka grubość tektury jest zalecana w opracowaniu? Z tego co wiem to takie pudełka są z tekturki 0,5mm.

Butapren się nada ale znajdź coś mniej śmierdzącego Np Butapren Plus z Pattex'u czy tam Moment Kraftkleber - to to samo tylko w innej tubce.

http://www.pattex.pl/content/view/193/197/
http://www.pattex.pl/content/view/161/201/

Jeśli to będzie Twój pierwszy model to może najpierw warto poćwiczyć podstawowe techniki formowania i klejenia na czymś mniej skomplikowanym?

Do tego modelu potrzebna jest tektura 1,5 mm. A czy pudełka np. po Snickersach nadadzą sie??

Kroolo odpowiedział Ci we zasadzie na wszystko. Tektura i po snickersach i z innych pudełek sie nada, ale trzeba ją skleić razem, żeby uzyskać odpowiednią grubość - czyli dodajesz sobie pracy, ale można tak.

Za to model, który wybrałeś, na pewno się NIE nadaje na pierwszy w życiu. Jest zbyt trudny i pracochłonny. Pewnie i tak zrobisz po swojemu i pewnie polegniesz jak i inni wybierający zbyt trudne wycinanki, ale przynajmniej Cię ostrzegaliśmy.
TAD

Moim zdaniem, od biedy każdy wymieniony rodzaj pudełka sie nada, jeśli natomiast okaże się że naklejone części na karton są zbyt giętkie można powtórzyć czynność (czasem tez tak robie). Natomiast sprawa klejów, polecam butapren, mimo że śmierdzi i trochę brudzi ale ten ostatni element można zneutralizować, są także inne kleje np: bezbarwne. Tu mamy do wybory wikol, czy tez klej szewski, zatrzymie się przy tym ostatnim, polecam ten klej ale w tubce czarno-czerwonej, (w żadnym wypadku tubka nie może być czerwona, bo to wielka pomyłka jest).

I taka moje sugestia, wtórując za Kroolo'em może coś łatwiejszego by nauczyć sie podstaw???

Pozdrawiam, myślę że w pewien sposób pomogłem.

Ja po kilku latach walki z plastikiem ostatnio wpadlem na pomysl zeby sprobowac sił w kartonie
Interesuje mnie pancerka i od razu pytanie czy T-34 z MM nadał by sie na początek?
A jeśli nie to jakie inne jeździdło by sie nadawało

Pozdrawiam

Wiesz pierwszy mój model to była, no właśnie co aha już pamiętam latarnia morska w Rozewiu, ale to było 6 lat temu. Więc myślę, ale to zależy jak się czujesz, ze na początek coś łatwiejszego np; jakiś dom czy tez kościół. Architektura moim zdaniem jest najlepsza na początek.

A moze jednak nadawlbym sie jakis pojazd :-> ?

Z tego co słyszałem (sam tego nie sprawdziłem, a na pewno to zrobię) T-34 w opracowaniu p. Pawła Mistewicza ma kilka błędów czy jakoś tak, więc nie polecam go na 1-szy model. Jeżeli naprawdę chcesz pojazd - zrób coś na kołach, układy jezdne w czołgach są dosyć skomplikowane

Widząc że większość pisała że ten model jest za trudny postanowiłem skleić coś innego. Mam także:

-P-26 "Peashooter"
-HMS Bounty
-PZL P.23 "Karaś"

I oczywiście Hawkera...

PS. Przepraszam podałem złą grubość kartonu do Hawkera.Jej wymiary to 0,5 i 1mm.

P-26 - jak najbardziej. Sam aktualnie zaczynam go kleić. Taki relaxacyjny model po Migu-29 :D

PZL P. "Karaś" jeśli jest z MM to wydaje mi się że będzie dobry na pierwszy raz. Ja od niego zaczynałem , a HMS Bounty stanowczo odradzam
Myślę że powinieneś wybrać model prost ale nie za prosty, musi być w nim coś co mogło by stwarzać dla ciebie problem który powinieneś rozwiązać. Każdy pierwszy model powinien mieć coś złego żeby później w innych modelach móc sobie z tym poradzić. Trzeba nie bać się wyzwań . Są to oczywiście moje własne poglądy i rady. Wybór należy do ciebie .
Powodzenia!
Sweet Nightmare !

P-26 -zdecydowanie jest łatwiejszy i nadaje się na początek, z drugiej jednak strony MM jest łatwiej dostępny i można sobie zamówić płytę w redakcji a są tam proste modele i bardzo ciekawe a oprócz tego są wspaniałe opisy jak i co po kolei robić.

Haluś- w MM-ie są proste pojazdy na początek. Ja zaczynałem modelem SHERMANA jest to model prosty i zawiera doskonałe rysunki i opisy, w sam raz dla początkujących, a oprócz tego polecam jeszcze Polskie Samochody Pancerne, SU -76, T-70 i kilka innych-Powodzenia w zabawie z kartonem i nie zrażajcie sie jak coś nie wyjdzie jak należy.

Wczoraj zacząłem składać P-26. Zbudowałem już połowe kadłuba.Skleja mi się go bardzo przyjemnie.Wszystkie części bardzo dobrze do siebię pasują.Polecam go wszystkim