Forum Modelarskie

Witam.

Samolot Ła-7 z wydawnictwa WAK skala 1:33. Na poczætek okładka :


Jak widać model przedstawia 'białą 93' bohatera ZSRR Siergieja Dołguszyna dowódcy 156 PLM.

Model rozpocząłem od silnika Asz-82, który niestety nie będzie widoczny po sklejeniu :





a tu miejsce w którym się znajdzie :



i następny segment kadłuba :



c.d.n

Możesz zrobić otwarte żaluzje i będzie coś niecoś widać. Przynajmniej, że jest

Popieram Piterskiego, bo tak to roboty dużo, a efektu zadnego . . .

Bardzo się cieszę, że zabierasz się za budowę tego samolociku . Sam wykonałem go jakiś czas temu i przyznaję nie było to łatwe.

Pojawiły się pierwsze komplikacje :

1. silnik był mierzony do wręg, które okazały się za duże w stosunku do kadłuba, wregi przedniej nie było sensu szlifowac bo musiałaby mieć 1 mm szerokości więc ją rozciąłem i musiałem skrócic cylindy i nie wyszlo to najlepiej tak wiec dobrze, że żaluzja to przykryje.



2. na górnym segmenicie osłony silnika jest źle wydrukowane nitowanie z lewej strony ale w sume to detal


3. elementy do wklejenia w wyloty powietrza z niewiadomych przyczyn są niebieskie a nie szare nie moglem użyć elementów z kadłuba ponieważ (co widac na zdjeciu z pierwszej części) sa tam literki "W" nadrukowane, więc te niebieskie zostały przybrudzone grafitem.


poza tym nie podobają mi się te rury wydechowe ale rysunek był troche niejasny, więc przerze zdjecia i chyba coś z tym zrobię

na razie to tyle

rury juž przyciěte, silnik i žaluzje zamontowane:



a tak to wyglada po zamontowniu osłony silnika:

a tu wyposaženie kabiny:



trzeba teraz to zmontować, ale projekt chyba nie uwzglědnia łæczenia segmentów kadłuba, bo wynika že trzeba je skleić na styk.

zapowaida się ładny model
powodzenia

Jednak coś się dzieje w temacie - fajnie!

segment z kabiną pilota zmontowany, ale nie bardzo podoba mi się koncepcja projektu,
montaż zakończył się nieudanym eksperymentem ze szpachlą





zdecydowanie wolę kiedy elementy kabiny na wręgach okleja się po prostu poszyciem, albo kiedy cały moduł kabiny wkleja się do segmentów kadłuba

dobrze, že ster kierunku przewidziany był w dwóch wersjach, pierwszy kompletnie siě nie udał ale za to drugi wyszedł w miarě średnio:





chyba nie bardzo rozumiem intencje projektanta w niektórych momentach, no i model wydawał siě być łatwiejszy niž jest.

sposób na montaž sterów wysokości:





a tak to wyglada po sklejeniu:





tutaj nawet siě sprawdza, ale chyba w przypadku innych projektów raczej nieprzydatny.

Nawet tu się nie sprawdza - wygląda kiepsko. Oby nikt tego nie naśladował.
TAD

rozumiem zastrzeženia co do wykonania technicznego bo faktycznie jest na niskim poziomie, ster z drugiej strony bědzie na pewno zrobiny lepiej.

wydawało mi siě, že koncepcja dobra, w takim razie može jakieś sugestie jak možna wykonać ruchomy ster wysokości w tym przypadku? widziałem w relacji PZL 37 sposób z užyciem spinacza biurowego i tektury w charakterze zawiasu, ale tu jest za mało miejsca.

Cześć,
nie chcę Cię urazić, wydawało m się, że wpadłeś w samozachwyt stąd mój wpis. Skoro widzisz problemy to jest dobrze.

Co do metody - poszukaj w modelach p. Grzelczaka (starszych z Fly Modela albo nowszych - Sparviero z Orlika). On zawsze proponował zrobienie ruchomych. Z drugiej strony czy jest sens? To model a nie zabawka.
Powodzenia w pracy
TAD