Forum Modelarskie

Witam. Jako, że posiadam dobrych znajomych, którzy z chęcią sfotografowali moje modele mogę wam pokazać efekty mojej rocznej pracy z przerwami. Model przedstawia Yamato przed przebudową czyli mniejsza ilość działek p-lot. Skala modelu to 1:250. Wiem, że jako młody modelarz (16 lat) dużo jeszcze przede mną pracy. No ale mdoel mi się podoba i podobno to jest najważniejsze Hmm pewnie będziecie bardzo narzekać na brak retuszu. Jak dla to bez niego widać o wiele wyraźniej nasze błędą, jakie popełniliśmy i nad czym powinniśmy jeszcze dużo popracować. A tak zakryje farbka i nic nie widać. Model sklejało się bardzo dobrze i można go polecić mniej doświadczonym modelarzon marzącym o sklejeniu tego giganta. Miałem problemy tylko przy oklejaniu dna, lecz mogło to być spowodowane moimi błędami. Takie łańcuchy bo takie miałem pod ręką ;) Przy okazji chę jeszcze pokazać model challengera z Fly modelu. Model ogólnie jest okropny. Nic w nim nie pasowało. Ale jakoś dobrnąłem do końca. Czas na zdjęcia, które pokazują wszystkie moje błędy.






Takie łańcuchy bo takie miałem pod ręką ;)

Bardzo milo na koniec widzieæ jaki to okrêt.A to tylko latadla latadla . Pozdrawiam . To jest trudny i pracoch³onny model.No o retuszu powiem tak: nie chce patrzeæ na twoi blady i farbka nic nie zakryje. Retusz nie jest ³atwa sprawa i tego tez mas nauczycie. Dla czego masz klej±c takie trudne modeli bez retuszu, kiedy mo¿esz zrobiæ trochê ³atwiejsz± no dobrze. Na to masz wielka zdolno¶æ i cierpliwo¶æ .No a tak to mam tylko parê uwag. Zmieñ ³añcuch kotwicowy.W koniec zrób jego sam bo nie jest to tak ju¿ trudne.I nie widzie podstawy dla modeli :-> .No a tak to robi wielkie wra¿enie.
Co do tanka to nic w tym nie rozumiem. Dla mnie tez piêkne ale sam wiesz ze nie ma retuszu.

Nie chce żeby mnie źle zrozumiano, ale z doświadczenia wiem że modele obiektów pływających nie należą do prostych i myśle że ktoś Ci w nim pomagał Co do retuszu się nie wypowiem, bo sam nigdy jeszcze nie retuszowałem. Niestety nie wrzuce zdjęć swoich modeli bo takowe zostały zniszczone przez zwierzęta które wejdą wszędzie (koty) Jestem w trakcie budowy ORP Dzika

Hmm to muszę Cie zmartwić Gruber, ponieważ sam musiałem, się z nim zmierzyć :)

Nie mówie że tak jest, ale mam takie wrażenie. Jeżeli jest to w pełni samodzielna praca tak jak sam potwierdzasz to tak trzymać! No i oczywiście piąć się w góre

Bardzo ładny ale na szafkach widzę u Ciebie inne modele wrzuć zdjęcia jak możesz.

Niestety ze zdjeciami innych modeli może być problem, poniewaz te zdjęcia to kolega zrobił gościnnie. Sam osobiście nie posiadam aparatu cyrowego :/

fajne

Mnie się szczególnie podoba challenger.
Dołączam się do prośby Drasha, wrzuć zdjęcia innych modeli które stoją na szafce.

A więc postaram się spełnić wasze prośby i może uda mi sie na dnach ściągnąć kolege by zrobił kilka zdjec a wtedy umieszcze zdjecia na forum :) Choć za pierwszym razem ich nie pokazwałem, ponieważ są zrobione jak są. W modelarstwo bawie sie już dośc długo lecz doświadczenie przychodziło dopiero z wiekiem. Teraz jak patrze na te modele to się po prostu śmieje sam do siebie :) Ze znajomych to żary siedzi jeszcze na tym forum. Musze się kiedyś do niego osobiście wyybrac by zobaczyć co to on przy swoim is-3 wykombinował i moze sie podszkole w retuszowaniu bo wiem, że tego mi najbardziej brakuje. Jakoś sam nie moge się do tego przekonac. Te mieszanie farbek, by uzyskać odpowiedni kolor mnie przeraża No a od soboty przerwa na 10 dni w modelarstwie, ponieważ czeka mnie obóz sportowy w siatkówke w która gram już prawie 6 lat. Przeraża mnie mysl, że tyle czasu nie będe mógł sobie powyciać części i powąchac zapachu kleju. A w związku z tym wie ktoś może Czy w Żywcu znajdzie sie jakiś sklep z modelami?

Obiecane fotki :) No więc po kolei. Dźwig samochodowy star 25. Model bardzo przyjemny.Widać na nim niedociągnięcia no cóz młodość. Następnie boening 747. Widac na nim troche zbyt dużo butaprenu. Jest coraz lepiej z tym. No i wreszcie mój pierwszy czołg tygrys. Nieźle sobie wybrałem no ale. Model ogólnie mi sie rozjechał bo nieodpowiednim klejem ściapałem podwozie no i koła nie były podklejane tekturą bo mi sie wydawały za grube :P Ehh te stare modele jak mi sie znudzą to do pieca i zawsze są jakieś nowe cieszące coraz bardziej oko. No i na końcu rzut okiem na wszystko. Ups przypomniałem sobie że o Su-27 zapomniałem wdanie stare no ale to już nastepnym razem...

ten boening 747 to skąd jest ?

Z neimieckiego wydawnictwo Schreiber-Bogen. Lecz model bardzo prosty :)

Nie wyżucaj modeli... popróbuj wtedy z nimi np diorame zrobić. np Tygrys w którym rozwaliły się gąsienice ;P i troszke go podpal xD

Ogólnie to świetne modele ;) najbardziej mi się podoba ten challenger