[R] Jelcz 317 SCZ 18

[OSTOJA]

Coś mi się zdaje, że Jelcz stoi na kołach za wysoko a cysterna za nisko.

[czolgruski]

OSTOJA, owszem, Jelczyk jest trochę za wysoki. Źle odczytałem oznaczenia i zamiast podkleić resory kartonem, podkleiłem tekturą 0,5 mm i nie chciało mi się zmieniać już tego. Za to cysternę też podkleiłem 0,5 mm, choć nie powinienem. Myślałem, że się mniej więcej wyrówna...

[IRON_84]

Postaw go na polu pszenicy albo innego zboża wysokiej aż do błotników to nikt nie zauważy

[OSTOJA]

Postaw go na polu pszenicy albo innego zboża wysokiej aż do błotników to nikt nie zauważy

Tyle, że cysterna ma za duży "spad" do tyłu. Ja bym to jednak poprawił.

[czolgruski]

OSTOJA, "spad" jest dobry. Jest nawet mniejszy, niż powinien być, mi się wydaje. Sam zobacz, jak to jest TUTAJ zrobione. Wg mnie jest dużo bardziej pochylona, niż u mnie.

[OSTOJA]

W naturze to chyba trochę inaczej wygląda:



No i zwróć uwagę na odległość błotników nad kołami, ciągnik jest osadzony niżej a cysterna wyżej niż w modelu, ale to Twój model i zrobisz jak zechcesz.

[czolgruski]

Co do odległości w ciągniku, to wiem, że jest za duża - 0,5 mm tekturą podkleiłem resory, zamiast kartonem i to dlatego. Teraz, żeby to zmienić musiałbym zrywać całe zawieszenie, a co za tym idzie, praktycznie cały tył ciągnika. W naczepie to już w ogóle jest masakra z przyklejeniem błotników. Inaczej nie mogę ich przykleić, bo mi szpilki nie pozwalają. I tak przykleiłem je najwyżej, jak tylko dało się to zrobić...

[OSTOJA]

I tak przykleiłem je najwyżej, jak tylko dało się to zrobić...

Raczej kółka niżej a nie błotniki wyżej.

[czolgruski]

Witajcie ponownie po długiej przerwie.

Dziś spotykamy się po raz ostatni w tej relacji. Tak, dobrze myślicie - jest to koniec relacji. Model został ukończony i stoi dumnie na półce. Zanim zaprezentuję ostateczną galerię, pokażę końcówkę budowy.

Pomosty:


Szpula z wężem:


Stelaż motopompy:


Drabinka - kolejna zmiana. Męczyłem się z nią parę dobrych godzin. Oryginalna powinna być papierowa, ale strasznie mi się pomięła, więc postanowiłem zrobić taką samą, tyle, że z drutu. Za pierwszym razem nie wyszła - wziąłem zbyt cienki drucik. Za drugim razem wyszło lepiej i tak już zostało.


Motopompa:

- sanie również zrobiłem z drutu, żeby wyglądały lepiej.


Kolejną zmianą są pokrętła. Te z papieru są straszne, więc te też powstały z drucika.
Oryginał:

Zamiennik:


Części i całość:





To by było na tyle z budowy. Czas na ostateczną galerię:






To by było na tyle w tej relacji.
Do zobaczyska w następnej

[OSTOJA]

Dobrnąłeś do końca z dobrym wynikiem, skończony model zawsze cieszy.

Do zobaczyska w następnej

Ciekawe jakiej ???