Fiat CR. 42 Answer ( prawie jak Haliński...)

Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#46 Post autor: OSTOJA » 2009-01-16, 19:24

Ceva pisze:Kurcze, im bliżej końca tym mniej chęci do roboty.
Widzę, że każdy to ma.
Silniczek cacuszko. Podpiąć instalację paliwową i może "ruszy". :mrgreen:

Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 733
Rejestracja: 2007-04-27, 21:23
Lokalizacja: Sierpc

#47 Post autor: Ceva » 2009-01-16, 22:31

No i k....a wykrakałem :evil:
Obrazek
Brakuje 1,5 mm na obwodzie osłony, a gdzie jeszcze wnętrze? Gdzie popełniłem błąd i czy to ja go popełniłem :evil: .
I co teraz, szlifować osłony popychaczy, skracać cylindry czy pieprznąć to w ch*****? Najchętniej zrobiłbym to ostatnie bo coś się nerwowy zrobiłem ostatnio...

CDN...?

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#48 Post autor: OSTOJA » 2009-01-17, 06:48

Widocznie "kapcie" za grube zrobiłeś, lub cylindry za wysokie. Jezeli 1.5 mm nie chce się zejść to wystarczy z "kapci" zdjąć 1.5/2Pi = ~ 0.25 mm i po "ptokach". :-P Powodzenia.
Ceva pisze:coś się nerwowy zrobiłem ostatnio
Spokojnie, strzel sobie relaksujące "pyfko" i po bólu.

Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 733
Rejestracja: 2007-04-27, 21:23
Lokalizacja: Sierpc

#49 Post autor: Ceva » 2009-01-18, 20:36

Żeby dopasować silnik do osłony zeszlifowałem prawie do zera osłony popychaczy i teraz popychacze trzymają się farby drukarskiej ;-) .
Jak zacząłem szlifować "łezki" żeby wpasować silnik w osłonę to naszlifowałem ich tyle że jeszcze starczyło miejsca dla wnętrza osłony.
Spasowanie wierzchu i wnętrza osłony nie obyło się bez niespodzianek.
Obrazek
Nie pasowały do siebie szczeliny między klapkami chłodzenia silnika i wycięcia pod rury wydechowe. Wlot powietrza pod osłoną pasował dobrze za wyjątkiem dwóch pierwszych segmentów które trzeba było obrócić o 180° w stosunku do tego jak zostały narysowane na arkuszu. Dodatkowo ścianki pierwszego segmentu był nieco za krótkie.
Obrazek
Całość po włożeniu na sucho silnika i doklejeniu rur wydechowych ( nb. jakoś dziwnie długich :-? ) wygląda następująco.
Obrazek Obrazek Obrazek
Czeka mnie jeszcze dorobienie "kropelek" na osłonie silnika ( oczywiście metodą "na lenia" czyli z kleju wikolopodobnego :-P ) no i w końcu malowanie elementów silnika tego wymagających.

CDN... ( raczej na pewno nastąpi :-) )

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#50 Post autor: OSTOJA » 2009-01-18, 21:15

Ceva, podziwiam - dzięciolisz tym nożykiem jak "młody bóg" ja próbuję, ale tak dobrze to mnie nie wychodzi, niestety. Generalnie używam nożyczek (bardzo starych, bo jeszcze carskich (ponad 100 lat) - ale bardzo dobrych - tną wszystko nawet kevlar - kto próbował ciąć kevlar to wie o co chodzi), nożyka używam tylko tam gdzie nie mogę dostać się nożyczkami.

Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 733
Rejestracja: 2007-04-27, 21:23
Lokalizacja: Sierpc

#51 Post autor: Ceva » 2009-01-19, 22:33

OSTOJA pisze:nożyka używam tylko tam gdzie nie mogę dostać się nożyczkami.
Ja też. Zdecydowanie bardziej wolę wycinać nożyczkami bo mam większą kontrolę nad tym co tnę. Ale gabaryty i kształt niektórych elementów zdecydowanie wymagają użycia Olfy.

Znowu coś tam mam do pokazania więc trzeba zaktualizować relację.

Pomalowałem popychacze, kolektor wydechowy i przykleiłem silnik do kadłuba. Następnie metodą "na lenia" zrobiłem całe stadko kroplowych osłon przy pomocy kleju CR.
Obrazek
Rury wydechowe sterczą okropnie, ale podejdę do tego jak autor do wielu elementów w tym modelu czyli mniej więcej mam to gdzieś, sztuka jest sztuka.
Przykleiłem kółko ogonowe i zrobiłem światło pozycyjne również z kleju CR.
Obrazek Obrazek
Potem przyszedł czas na śmigło. Kołpak po sklejeniu do kupy nie dawał mi spokoju ze względu na jego kanciastość. Osiem listków w tym przypadku to stanowczo za mało.
Obrazek
Postanowiłem więc go trochę wygładzić. W tym celu zalałem go superglutem i wypełniłem mu wnętrze poxipolem. Po wyschnięciu wiertarka i papier ścierny nadały mu właściwszy kształt. Po pierwszym malowaniu prezentuje się następująco.
Obrazek
Na zdjęciu widać też łopaty śmigła po pierwszym szlifowaniu i malowaniu podkładowym.
Skleiłem tez ostatni element czyli dyszę Verturiniego ( chyba tak to się pisze? ).
Obrazek
Do szczęścia brakuje mi jeszcze dorobić pasy do fotela pilota do których skradam się jak pies do jeża :evil: . No i montaż całości.
Na koniec dzisiejszej odsłony widok ogólny. Niestety dość dobre wrażenie całości psują ciapki na osłonie silnika które są jakby nie z tej bajki.
Obrazek

CDN...

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#52 Post autor: OSTOJA » 2009-01-19, 22:46

Ciapki jak ciapki, ale rury wydechowe to rzeczywiście jakieś bardzo długaśne - dmuchają chyba prosto w podwozie - ja bym je skrócił bo to nienaturalnie wygląda. :-P
Ceva, chyba myszy masz w domu - jeden z zastrzałów (pierwsze zdjęcie) jest jakiś taki nadgryziony. :-P

Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 733
Rejestracja: 2007-04-27, 21:23
Lokalizacja: Sierpc

#53 Post autor: Ceva » 2009-01-20, 11:51

OSTOJA pisze:chyba myszy masz w domu - jeden z zastrzałów (pierwsze zdjęcie) jest jakiś taki nadgryziony. :-P
Niestety to moje niezbyt udane pasowanie zastrzałów nieco w powietrzu i cięcie prawie na oko.

Wczoraj leń mało mi na głowę nie wszedł, a dzisiaj obudziłem się z takimi chęciami do roboty że hej :-D .
Wkleiłem koła podwozia z pominięciem wycinankowych widełek i skróciłem rury wydechowe o prawie 4 mm .
Obrazek
W końcu dorobiłem pasy pilota ( skopiowane z Mc 202 AH ) i wkleiłem celownik.
Obrazek Obrazek
Przykleiłem resztę burt kokpitu i nadajnik prędkościomierza którego położenie odczytałem ze zdjęć oryginałów, bo autorowi się chyba strony płatowca pomyliły.
Obrazek
Nie byłbym sobą żebym czegoś na koniec nie zchrzanił :evil: . Przykleiłem się za pomocą gluta do boku kabiny i trochę będzie znać mimo prób maskowania :-( .
Obrazek
Kołpak pomalowany po raz kolejny schnie za chwilę pomaluję łopaty śmigieł i końcówki wydechu, jeszcze trochę dłubania i ...

CDN...

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#54 Post autor: OSTOJA » 2009-01-20, 12:14

Modelik super :shock: jednak co mistrz to mistrz. Nic dodać nic ująć - nie ma co i nie ma gdzie. :mrgreen:

Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 733
Rejestracja: 2007-04-27, 21:23
Lokalizacja: Sierpc

#55 Post autor: Ceva » 2009-01-21, 22:40

Chyba jeszcze jedna ( a może więcej :-P ) aktualizacja przed galerią końcową się zmieści ;-) .

Temat główny to śmigło i kołpak.
Łopaty śmigła wymagały pomalowania dwukolorowego tzn. aluminium z przodu i czarny z tyłu. A że malarz ze mnie kiepski :-( to widać efekt na zdjęciu.
Obrazek
Myślałem jeszcze nad użyciem metalizera ale przy użyciu pędzelka to chyba nie najlepszy pomysł. Smugi na czarnym powinny zejść po lakierze matowym.
Kołpak choć nie idealny uważam jednak za skończony.
Obrazek
Jutro jak łopaty wyschną całkowicie postaram się zmontować śmigło do kupy 8-) .

CDN...
OSTOJA pisze:co mistrz to mistrz.
Poczekaj, jak ja zacznę Ciebie od "mistrzów" wyzywać :-P :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
talos
Posty: 35
Rejestracja: 2008-10-09, 09:28
Lokalizacja: Częstochowa

#56 Post autor: talos » 2009-01-21, 22:55

Panie Wojtku OSTOJA nie żartuje pisząc mistrz, po prostu nic dodać nic ująć.
Czekam na galerię końcowa - będzie co oglądać :-)

Pozd Bartek

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#57 Post autor: OSTOJA » 2009-01-22, 08:49

Ceva pisze:Poczekaj, jak ja zacznę Ciebie od "mistrzów" wyzywać :-P :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Jakaś "fałszywa skromność" zaczyna przez Ciebie przemawiać :roll: - trzeba się jakoś wyzbyć tych "kompleksów" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 733
Rejestracja: 2007-04-27, 21:23
Lokalizacja: Sierpc

#58 Post autor: Ceva » 2009-01-22, 14:18

OSTOJA pisze:Jakaś "fałszywa skromność" zaczyna przez Ciebie przemawiać :roll: - trzeba się jakoś wyzbyć tych "kompleksów" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Na wesoło :!: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Śmigło już gotowe :-D . Łopaty skręcone niejako z urzędu żeby Ostoja się nie czepiał :roll: :-P :mrgreen:
Obrazek
I zamontowane do samolotu.
Obrazek
Zdjęcie to potraktujcie jako zapowiedź galerii końcowej, bo czekam na lepszą pogodę :-( .

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.

Awatar użytkownika
edipodium
Posty: 1345
Rejestracja: 2007-07-23, 10:06
Lokalizacja: Poręby
Kontakt:

#59 Post autor: edipodium » 2009-01-22, 15:08

Ceva pisze:Zdjęcie to potraktujcie jako zapowiedź galerii końcowej
Ocho, no to ja już rączki zacieram i po popcorn lecę :mrgreen: :-P .
Pozdro!

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#60 Post autor: OSTOJA » 2009-01-22, 15:13

Ceva pisze:Łopaty skręcone niejako z urzędu żeby Ostoja się nie czepiał
Ja już nic nie powiem, ale coś mi się zdaje, że łopaty są odwrotnie skręcone. 8-) :evil: :roll:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karton i Papier”