Poretuszowałem, tylko że Lehcyfer kazał mi dodać białego i w świetle lampy błyskowej widzisz co wyszło.Kroolo pisze:Szkoda że nie poretuszowałeś ramki w okienku
[RELACJA/GALERIA] WAK 2/2006 PZL 50A Jastrząb
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Prawda, mnie ta metoda rajcowała na początku mojej przygody z modelarstwem. Obecnie ten anachronizm jest bardzo dużym utrudnieniem w uzyskaniu płynnej bryły modelu.OSTOJA pisze:Ta metoda na dwie wręgi jest do "milicjanta" nie podobna.
Przeszukałem swoje pudło z "modelarskimi trupami", aby Ci pokazać jak kiepsko mi wychodził kadłub, ale jastrząb już lata w innym wymiarze.
Drugim niepotrzebnym uporem autora, moim zdaniem jest formowanie poszycia segmentu z uskokiem jakby nie można było garbu przykleić oddzielnie.
Teraz nie wiem czy dobrze pamiętam to będziesz miał do poprawy pasowanie szkieletu statecznika pionowego i kolejna dziwnostka projektów M. Pacyńskiego to wpasowywanie całego statecznika poziomego w pionowy.
Nie będę Cię okłamywał - nie jest pięknie. Chodzi mi o niedobrany retusz, szpary i pobrudzone miejsca (przy stateczniku pionowym, krawędzie natarcia poziomych). Niewiele pokazałeś na jednym zdjęciu, ale nawet tu widać, że lepiej byłoby zwolnić tempo pracy i zająć się jej dokładnością. To nie jest stary MM z kilkoma częściami - skoro postawiłeś sobie poprzeczkę wyżej - czyli słusznie - to rób to dobrze (po prostu nie da się galopować i robić dobrze w bardziej zaawansowanych wycinankach).
Moja krytyka bierze się stąd, że traktuję Cię jako poważnego modelarza.
Pozdrawiam
TAD
Moja krytyka bierze się stąd, że traktuję Cię jako poważnego modelarza.
Pozdrawiam
TAD
O Tad się pojawił dawno nie udzielał się. No cóż, krytykę przyjmuję, ale Jastrząb jeszcze nie skończony.
Owiewki, zastrzały i podwozie ogonowe.

Dla amatorów Jastrzębia kilka uwag:
1. Elementy z których składa się przejście kadłub - statecznik pionowy sa za małe. Nie pomyślałem i wkleiłem takie jakie były a można było wyciąć większe z koloru jaki został po odciętych sterach wysokości.
2. Owiewki statecznik pionowy - statecznik poziomy są stanowczo za szerokie nawet są niezgodne z rysunkiem Jastrzębia, który zamieściłem na początku relacji. Zmniejszyłem ich szerokość.
3. Zrezygnowałem z płaskich usztywnień wklejanych do środka stateczników i steru kierunku uznając je jako całkowicie zbędne
4. Podwozie ogonowe jest za wysokie, obciąłem je o połowę i jeszcze wydaje mi się zbyt wysokie, ale takie już zostanie.
I na koniec Jastrząb musi trochę powisieć i przyzwyczajać się do ściany
bo ja się biorę za skrzydełko, bez skrzydełka nie ruszę przodu modelu. Pozdrawiam.

Owiewki, zastrzały i podwozie ogonowe.

Dla amatorów Jastrzębia kilka uwag:
1. Elementy z których składa się przejście kadłub - statecznik pionowy sa za małe. Nie pomyślałem i wkleiłem takie jakie były a można było wyciąć większe z koloru jaki został po odciętych sterach wysokości.
2. Owiewki statecznik pionowy - statecznik poziomy są stanowczo za szerokie nawet są niezgodne z rysunkiem Jastrzębia, który zamieściłem na początku relacji. Zmniejszyłem ich szerokość.
3. Zrezygnowałem z płaskich usztywnień wklejanych do środka stateczników i steru kierunku uznając je jako całkowicie zbędne
4. Podwozie ogonowe jest za wysokie, obciąłem je o połowę i jeszcze wydaje mi się zbyt wysokie, ale takie już zostanie.
I na koniec Jastrząb musi trochę powisieć i przyzwyczajać się do ściany









