
[R] Fokker E.III - modele-kartonowe.com
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Najwięcej czasu schodzi aby się zebrać w sobie i zabrać się do roboty (tydzień?
). Później z 15 min na zaczepienie pierwszych szprych i osadzenie osi - te pierwsze szprychy najłatwiej pokrzywić i rozciągnąć... Kolejny etap to już tylko uzupełnić brakujące szprychy - z pół godziny i są na miejscu. Koło nasączone superglue jest całkiem sztywne - powinno dać się ładnie obrobić, możliwe że narzucę nieco szpachlówki akrylowej, ale jeszcze nie wiem.

Kroolo, czy skrzydełka mają szkielet gęsto użebrowany i czy żebra są umieszczone zgodnie z graficznymi śladami jak to widać na pokryciu? Gdyby tak było, możnaby się pokusić o wielokrotne pocellonowanie rzadkim cellonem całości, wtedy pokrycie by się napięło i samoistnie przybrało odpowiednie wklęsłości i wypukłości pomiędzy żebrami. Pod warunkiem, że pokrycie byłoby wydrukowane na cienkim papierze. 
