[Relacja] Mig-21 MF z Fly Model nr 127
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Witam,
Jednak trochę wcześniej udało mi się zrobić galerię. Jak zwykle nie za bardzo mi się podobała sesja wieczorna i przy lampkach więc zrobiłem drugą galerię w świetle dnia. Dlatego przepraszam za tak dużą ilość zdjęć.
Ok. trzeba by podsumować 2,5 miesiąca pracy . Osobiście mi się średnio podoba to co zrobiłem z tym modelem. Z bliska widać pośpiech i niedokładności. Gdzieniegdzie można było się przyłożyć(retusz, trochę niedokładności przy skrzydłach, garb itp.). Gdzieniegdzie jak to mówią zawaliłem sprawę np. owiewka gdzie widać ,że i ona i ja się boksowaliśmy. Stożek został uszkodzony podczas prac i z bliska widać to co nazywamy ratowaniem materii
. Dlatego jak zwykle mój model będzie można podziwiać , ale patrząc z daleka ,niekoniecznie z bliska
.
Jeśli chodzi o sam model i projekt pana Sajdaka w odniesieniu do jego innego projektu który miałem przyjemność popełnić, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jakością opracowania i jego uszczegółowieniem. Bardzo dobrze spasowane i przemyślane rozwiązania. No może bym się doczepił do zasady działania otwieranej owiewki, ale to było już omawiane w relacji. Model jest w pewnych momentach, aż za mocno szczegółowy co spowodowało ,że w tej chwili mam taaaką kupkę części których nie użyłem w modelu bo było to bezsensowne skoro po ich wykonaniu nie będzie ich widać.
Projekt jest świetny i polecam go , ale dla bardziej doświadczonych modelarzy. Mimo tego ,że jest dużo rysunków to jednak myślę ,że ich ilość nie rozwiązuje wszystkich problemów. Były momenty gdzie trzeba było się trochę nagłówkować i przemyśleć następny krok. Niedokładności lub błędy na jakie napotkałem w tym modelu nie są na tyle poważne żeby nad nimi biadolić i każdy modelarz z jakimś doświadczeniem da sobie z nimi radę.
Podsumowując projekt super, wykonanie takie sobie i polecam innym. Na pewno są tacy którzy wykonają ten model o wiele lepiej niż ja.
A oto sesja wieczorna:

A tutaj dzienna sesja:
Chciałbym na koniec bardzo podziękować wszystkim którym się chciało w ogóle tutaj zaglądać , a nawet od czasu do czasu coś powiedzieć
. Bardzo dziękuje za pozytywne wibracje i wszelkie uwagi. Mam nadzieję ,że komuś ta relacja pomoże lub podsunie rozwiązanie przy pracy ze swoim migiem. Jak to ktoś już powiedział swojego miga trzeba na półce mieć i basta . Wielkie dzięki dla wszystkich.
P.S. pawelecd, mam nadzieje ,że mieszkasz na parterze bo od tego potupywania może już sąsiad z dołu się do ciebie dobija
Pozdrawiam.
Jednak trochę wcześniej udało mi się zrobić galerię. Jak zwykle nie za bardzo mi się podobała sesja wieczorna i przy lampkach więc zrobiłem drugą galerię w świetle dnia. Dlatego przepraszam za tak dużą ilość zdjęć.
Ok. trzeba by podsumować 2,5 miesiąca pracy . Osobiście mi się średnio podoba to co zrobiłem z tym modelem. Z bliska widać pośpiech i niedokładności. Gdzieniegdzie można było się przyłożyć(retusz, trochę niedokładności przy skrzydłach, garb itp.). Gdzieniegdzie jak to mówią zawaliłem sprawę np. owiewka gdzie widać ,że i ona i ja się boksowaliśmy. Stożek został uszkodzony podczas prac i z bliska widać to co nazywamy ratowaniem materii


Jeśli chodzi o sam model i projekt pana Sajdaka w odniesieniu do jego innego projektu który miałem przyjemność popełnić, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jakością opracowania i jego uszczegółowieniem. Bardzo dobrze spasowane i przemyślane rozwiązania. No może bym się doczepił do zasady działania otwieranej owiewki, ale to było już omawiane w relacji. Model jest w pewnych momentach, aż za mocno szczegółowy co spowodowało ,że w tej chwili mam taaaką kupkę części których nie użyłem w modelu bo było to bezsensowne skoro po ich wykonaniu nie będzie ich widać.
Projekt jest świetny i polecam go , ale dla bardziej doświadczonych modelarzy. Mimo tego ,że jest dużo rysunków to jednak myślę ,że ich ilość nie rozwiązuje wszystkich problemów. Były momenty gdzie trzeba było się trochę nagłówkować i przemyśleć następny krok. Niedokładności lub błędy na jakie napotkałem w tym modelu nie są na tyle poważne żeby nad nimi biadolić i każdy modelarz z jakimś doświadczeniem da sobie z nimi radę.
Podsumowując projekt super, wykonanie takie sobie i polecam innym. Na pewno są tacy którzy wykonają ten model o wiele lepiej niż ja.
A oto sesja wieczorna:
















A tutaj dzienna sesja:










Chciałbym na koniec bardzo podziękować wszystkim którym się chciało w ogóle tutaj zaglądać , a nawet od czasu do czasu coś powiedzieć

P.S. pawelecd, mam nadzieje ,że mieszkasz na parterze bo od tego potupywania może już sąsiad z dołu się do ciebie dobija

Pozdrawiam.
- Grzegorz11
- Posty: 74
- Rejestracja: 2008-03-19, 21:01
- Lokalizacja: TORUŃ
Na dziewiątym
! Także dobrze, że już jest galeria bo chcieli mnie eksmitować
. Model i wykonanie oczywiście super. Wiadomo, że po skończeniu pracy nie podoba się to czy tamto w wykonaniu ale ty raczej nie powinieneś narzekać. Tak trzymaj i czekam na następne twoje relacje bo dzięki nim można się dużo dowiedzieć na temat klejonych modeli.
Pozdrawiam Paweł


Pozdrawiam Paweł
Witam wszystkich,
Bardzo, ale to bardzo wszystkim dziękuję za tak miłe i pozytywne przyjęcie mojej pracy. Dzięki wam ,już trochę przychylniej patrzę na swoje dzieło.
. Mam nadzieję ,że niedługo będę mógł was zaprosić do kolejnej relacji. Tym razem jednak będzie to coś pełzającego. Zanim jednak to zrobię muszę trochę się oswoić z budową gąsienic z pojedynczych ogniw. Gdy próby wyjdą pozytywnie to ruszymy z relacją.Na razie jeszcze raz bardzo wam dziękuję za te wszystkie dobre wibracje
.
Pozdrawiam
Bardzo, ale to bardzo wszystkim dziękuję za tak miłe i pozytywne przyjęcie mojej pracy. Dzięki wam ,już trochę przychylniej patrzę na swoje dzieło.


Pozdrawiam