może...scorpions pisze: albo w drukarni mieli nadmiar żółtego tuszu
pzdr.
pytanie mam: czy dach sklejałeś w całość i dopiero do autobusu 
czy najpierw wewnętrzna część w całość później do autobusu i na końcu zewnętrzna część dachu Historia polskiej motoryzacji - Jelcz Berliet
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Dokładnie tak.belfast pisze:czy najpierw wewnętrzna część w całość później do autobusu i na końcu zewnętrzna część dachu
Tyle że u mnie te wręgi laserowe były za długie ,musiałem je poprzycinać , po wklejeniu wew. części zaszła mi ona trochę na okna ( na szczęście tego nie widać) a zew. część dachu okazała się za szeroka o jakieś 4mm. i musiałem ją przyciąć , dlatego później nakleiłem takie czarne pasy , żeby zasłonić te miejsca cięcia i wygląda to moim zdaniem całkiem nieźle.
nie masz się czym przyjmować bo wygląda na prawdę dobrze
a co do tych wręg, wręgi laserowe są wycinane z normalnych więc i u mnie też są za duże delikatnie przycinam i jest oki 
jeżeli chodzi natomiast o zewnętrzne pokrycie dachu to może to być spowodowane niewłaściwą krzywizną wręg ale tego to akurat nie jest pewien
ja wstępnie zmierzyłem i wyszły mi jakieś 2,5 mm za duże ale po wycięciu mogą być inaczej
P.S. Najbardziej rozbawia mnie numeracja części: w miejsce przyklejenia tabliczki "na żądanie" jest numer pojedynczego fotela
chyba że to dla szefa jakiejś partii co lubi na ludzi patrzeć z góry
pozdrawiam
a co do tych wręg, wręgi laserowe są wycinane z normalnych więc i u mnie też są za duże
delikatnie przycinam i jest oki jeżeli chodzi natomiast o zewnętrzne pokrycie dachu to może to być spowodowane niewłaściwą krzywizną wręg ale tego to akurat nie jest pewien
ja wstępnie zmierzyłem i wyszły mi jakieś 2,5 mm za duże ale po wycięciu mogą być inaczej P.S. Najbardziej rozbawia mnie numeracja części: w miejsce przyklejenia tabliczki "na żądanie" jest numer pojedynczego fotela
chyba że to dla szefa jakiejś partii co lubi na ludzi patrzeć z góry pozdrawiam
Witam wszystkich
w tym miesiącu to już ostatnia aktualizacja postępów
z racji że jakoś ciągle mi nie po drodze do obi to powstaje dach:
wręgi tak jak już pisałem wcześniej są za duże o jakieś 1,5 do 2 mm a że jest i 30 sztuk to jest co poprawiać
wszystkim tym którzy wybierają się na Air Show do Radomia życzę udanej zabawy i dobrej pogody
w tym miesiącu to już ostatnia aktualizacja postępów
z racji że jakoś ciągle mi nie po drodze do obi to powstaje dach: wręgi tak jak już pisałem wcześniej są za duże o jakieś 1,5 do 2 mm a że jest i 30 sztuk to jest co poprawiać
wszystkim tym którzy wybierają się na Air Show do Radomia życzę udanej zabawy i dobrej pogody
wiesz dłużej zazwyczaj znaczy lepiej prócz czasu jaki poświęcasz na robienie modelu to do dobrze wykonanego modelu potrzeba jeszcze umiejętności, ja na razie staram się je złapać a to że akurat robiłem go długo to dlatego że wymaga dużo pracy.. jakbyś Nautillusie spróbował zrobić model z normalnej wycinanki to byś zobaczył ile to pracy trzeba włożyć i ile potrzeba czasu aby to wszystko ładnie wyglądało..to sam widzisz że cześto efekt jaki osiągamy pomimo wielu godzin pracy często jest niezadowalającynoutilus pisze:Wiem wiem ponieważ na allegro kupiłem model latarni z gpm'a i miał 2 arkusze a robiłem go bardzo długo jak na taki mały model.A później kupiłem jeszcze samolot którego nie złożyłem bo był za trudny to wiem ile trzeba włożyć pracy i wysiłku
jeżeli jesteś krytyczny wobec siebie oczywiście