Nad tą "Nyską" to ja bym sie poważnie zastanowił , czy warto.
Generalnie to szkoda czasu i nerwów , raz że ( jak mówił
Ceva 
) oryginał przypomina tylko z nazwy . a dwa- opracowanie jest beznadziejne , wprawdzie karetki nie sklejałem tylko zwykłą nyskę , ale sądzę że poziom opracowania jest identyczny ( pokazałbym ją ale wyrzuciłem gdyż nie mogłem na nią już patrzeć

). To juz lepiej skleić poloneza karetkę autorstwa Kierownika , która jest dosyć prostym modelem , a prezentuje o wiele wyższy poziom , no ale decyzja należy do Ciebie , w razie czego 3mam kciuki - powodzenia.
A co do tematu wątku ,jak na razie wygląda całkiem nieźle trochę te drzwi takie wklęsłe , ale mam nadzieję że to tylko przejściowe , koniec zbliża się wielkimi krokami .
Z mojej strony moge doradzić , zanim przykleisz ścianę przednią wklej kasetę z filmem między burty , bo jak zrobisz odwrotnie to potem kaseta może Ci trochę wystawać ponad burty , a tak zawsze można przód troche obniżyć.
pzdr.