
[relacja] P-36/H-75 Hawk Answer ModelART.
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
partyzant, najpierw lakieruje lakierem do boazerii 3V3 - można go śmiało nakładać bo doskonale się rozpływa. Docelowo trysnę matem w sprayu firmy duplicolor - pokazywałem w relacji chyba T-27 jak on wygląda. Każda część była wcześniej zaimpregnowana Caponem. Oszklenie to folia, chyba do wydruków - taka fajna, cienka i dobrze się kształtuje. To fioletowe to chwilowe pokrycie maskolem coby nie zafajdać podczas lakierowania 
Gruber, można. Na allegro, w sklepach dla plastyków masz cały wybór przeróżnych tektur. Format A2 kosztuje ok 3pln.

Gruber, można. Na allegro, w sklepach dla plastyków masz cały wybór przeróżnych tektur. Format A2 kosztuje ok 3pln.
hej Kroolo,
Zawsze mam problemy z odpowidniem zabezpieczeniem oszklenia przed lakierowaniem. Obecnie, do tego celu, stosuję taśmę maskującą, jednakże jest to trudne i pracochłonne.Stosowanie tego specyfiku ułatwiło by znacznie moje marne życie modelarskie
Jeśli mozesz napisz coś więcej o tej substancji. Bardzo mnie to coś zainteresowało.Kroolo pisze:To fioletowe to chwilowe pokrycie maskolem
Zawsze mam problemy z odpowidniem zabezpieczeniem oszklenia przed lakierowaniem. Obecnie, do tego celu, stosuję taśmę maskującą, jednakże jest to trudne i pracochłonne.Stosowanie tego specyfiku ułatwiło by znacznie moje marne życie modelarskie

Kozacki.
Maskol to mikstura, która po wyschnięciu tworzy gumowatą, łatwo usuwalną powłokę. Najbardziej popularne maskole robi Humbrol i Talens. Maskol Talensa jest lepszy w rozprowdzaniu ale po wyschnięciu robi się prawie bezbarwny, więc trochę trudno kontrolować nakładanie. Z Maskolem Humbrola nie ma tego problemu. Maskol jest dosć trudny do nałożenia na elementy gdzie do zamaskowania są długie proste odcinki. W trakcie wysychania odniosłem wrażenie , że trochę się kurczy. Zresztą nakładanie też jest problematyczne - na pewno nie maluje się nim tak jak farbą. A jednak warto go mieć.
A do maskowania chyba najlepszy jest parafilm, tyle tylko, że drogi - niestety.
Pozdr.
Maskol to mikstura, która po wyschnięciu tworzy gumowatą, łatwo usuwalną powłokę. Najbardziej popularne maskole robi Humbrol i Talens. Maskol Talensa jest lepszy w rozprowdzaniu ale po wyschnięciu robi się prawie bezbarwny, więc trochę trudno kontrolować nakładanie. Z Maskolem Humbrola nie ma tego problemu. Maskol jest dosć trudny do nałożenia na elementy gdzie do zamaskowania są długie proste odcinki. W trakcie wysychania odniosłem wrażenie , że trochę się kurczy. Zresztą nakładanie też jest problematyczne - na pewno nie maluje się nim tak jak farbą. A jednak warto go mieć.
A do maskowania chyba najlepszy jest parafilm, tyle tylko, że drogi - niestety.
Pozdr.