Zapraszam do galerii. Model przyjemny w sklejaniu problemów z spasowaniem elementów nie napotkałem. Polecam wszystkim miłośnikom małego "czołgu Grubera".
Pojazd przedziwny (kosz na kanistry z przodu - fajna błyskawiczna "podpałka" jak "łepek" w zapałce) ale model piękny. Trochę to malowanie zimowe sprawia wrażenie jakby to była "surówka". POZDRAWIAM.
Gratuluję i czekam na następną relację (która pojawi się zapewne już dziś albo jutro ).
Tylko jedna rzecz mi spokoju nie daje, mianowicie ciemne krawędzie elementów. Może dałbyś radę przynajmniej co niektóre delikatnie pociągnąć jasną farbką, hm...?
Ja też gratuluję. Pojazd bardzo fajnie wygląda w zimowych barwach.
Chyba bym go skleił dwa razy, z tym, że drugiego, przemalował bym go na kamuflaż pustynny