Dzięki piter za dobre słowo .
Przez ostatni czas zrobiłem sobie kadłub. Elementy szkieletu były wręcz idealnie dopasowane, co nie oznacza że obyło się bez papieru ściernego . Jak na razie uważam że idzie dobrze, aczkolwiek widzę że muszę gdzieniegdzie poprawki zrobić . Prawdopodobnie coś zorganizuję aby zasłonić te białe pola pod błotnikami. A teraz zdjęcia:
Teraz w kolejce jest uzupełnienie kadłuba i sukcesywne doklejanie śrubek i nitów. Potem zabieram się za zawieszenie .
Pozdrawiam
Jedziemy dalej. Dawno mnie tu nie było, ale nie oznacza to, że nic nie robiłem. Przez ten czas skleiłem nieco wyposażenia:
Wycinankowy kolor tłumików był jakiś "dziwny", więc pomalowałem je kolorem rdzawym.
Jeszcze kilka elementów na kadłubie i zabieram się za zawieszenie, coby koła szło zamontować.
Witaj
Fajnie wychodzi. Już się nie mogę doczekać podwozia. Zaczep pierwsza klasa, a i tłumiki wyglądają bardziej "realnie" niż wycinankowe.
A swoją drogą to Modelik "kładzie" wiele modeli złą kolorystyką. Krew mnie zalała po zakupie przez internet Hs 123 - dobrze opracowane i zdetalizowane latadło ale tak ciemne, że tak widać linie podziału jak murzyna po wejściu do kopalni.
Witam,
poskładałem zawieszenie...:
... i zamontowałem koła:
Na sam koniec zapodam fotki prototypowego ogniwka:
Teraz czas zabrać się za gąsienice, tak więc do zaś
Witam,
dawno nie tu nie było. Wszystko za sprawą gąsienic, których budowa idzie bardzo topornie. Przez ponad 3 miesiące posklejałem.... połowę ogniw, czyli 100 sztuk
To zdjęcie wklejam po to, żebyście wiedzieli że się nie poddałem i działam dalej
Pozdrawiam i do zaś
Nastąpiła ta upragniona chwila, kiedy to ukończyłem gąsienice. A oto efekt:
Gąsienice zacząłem składać w lutym a skończyłem dzisiaj. Ogółem wykonałem 193 ogniwa. Każde ogniwo składa się z 13 elementów, czyli 2509 części w sumie jest Do malowania użyłem farbkę model master A75 (stalowy)
Teraz zabieram się za pozostałą drobnicę. W pierwszej kolejności biorę się za działo.
Pozdrawiam i idę kleić dalej