[RELACJA] WAK 10/2007 Curtiss Tomahawk Mk. IIB

[el_paw]

Rysunek jest kilka postów wyżej być może moja wada wzroku postępuje
Nie ma się tak naprawdę o co napinać kabina będzie zamnknięta, a więc owiewka i tak to wszystko zakryje.

Pozdrawiam

[tad]

El Paw - powodzenia w pracy.

Ceva - naprawdę skończ już z tym, bo nie tylko mnie zniechęca do Ciebie to napadanie jednego cżłowieka. Wsiadłeś na łysą kobyłę i nie chcesz się odczepić. Skoro taki zły - nie klej - nie kupuj i nie powtarzaj w kółko jak zdartą płytę tego samego, bo się zrobiło nudne.
TAD

[Ceva]

Skoro taki zły - nie klej - nie kupuj i nie powtarzaj w kółko jak zdartą płytę tego samego, bo się zrobiło nudne.

Widzisz, czuję się cóś jak zbawca świata.
Ty masz swoich kumpli i antykumpli, ja mam swoich.

Byłbym wielce zobowiązany jakbyś pokazał mi że się mylę.

[tad]

Nie twierdzę, że się mylisz, gdy pokazujesz konkretne błędy wycinanek - chwała Ci za to, bo się dowiadujemy czegoś. Chcę tylko, abyś zaakceptował, że są ludzie, którzy lubią wycinanki tego autora - tak, jak Ty nie lubisz. Pozwól im na to i nie przekonuj uparcie powtarzaniem, jaki to ten autor jest zły. Skup się na KONKRETNYCH problemach w wycinankach, a nie na autorze czy układach.

Powiem Ci, że ten autor nie ma nic przeciwko rzeczowemu pokazywaniu błędów. Ale Twoja uparta nagonka na człowieka zniechca kilka osób.
TAD

[Ceva]

Skup się na KONKRETNYCH problemach w wycinankach, a nie na autorze czy układach.

Ok. Z tymi "układami" to może i się na forum publicznym zagalopowałem, choć niekoniecznie muszę się mylić. Chociaż czy lepsza jest prawda ukryta czy jawnie głoszona?

Powiem Ci, że ten autor nie ma nic przeciwko rzeczowemu pokazywaniu błędów.

Może i nie ma, ale z tego nie wyciąga żadnych konsekwencji, a może nie wyciągał bo być może jego ostatnie modele przypominają wycinanki od Hala nie tylko kształtem czcionki. Nie wiem jeszcze nie sprawdzałem. Możliwe że kiedyś spróbuję bo wmówiłem sobie że kiedyś muszę skleić jakiś model tego autora, póki co na taki projekt jeszcze nie trafiłem. Zawsze znajdzie się jakiś "drobiazg" który na maxa mnie zniechęca.

[el_paw]

Witam po świątecznej przerwie.
Niestety świąteczny czas źle się odbił na moim samolociku (% %). Kadłub jest już prawie cały ale cóż z tego jak dobrze wygląda tylko z daleka.


Model dorobił się dosyć pokaźnej szpary na łączeniu części przedniej ze środkową. Osłony kadłubowych kaemów przykleiłem źle zasugerowałem się miejscem zaznaczonym na kadłubie tymczasem czoło (ta część z dziurką na km) powinno być o kilka mm z przodu wtedy kamuflaż by się lepiej "zgrał". Osłona chłodnicy też nie do końca się spasowała

A teraz gwóźdź programu lub do trumny jak kto woli. Zupełnie nie zrozumienie sposobu zaprojektowania tej części kadłuba do tego ciut za duża BCG dwie krople nerwów, paczka przekleństw i gotowy przepis na totalną masakrę.


Relacja może nadal będzie kontynuowana - decyzja już niebawem.

Pozdrawiam

[Piterski]

Pawle to znowu ja ... niestety

Powiedz mi dlaczego kleisz po spożyciu, przecież wiesz i masz teraz dowód jak to jest szkodliwe, młodzież tu zagląda dlatego takimi literkami piszę. Wiadomo, że mały kieliszeczek koniaku to tylko pomaga ale mały i tylko jeden.

Drugie pytanie jest już na serio. Jak Ty kleisz takie segmenty na jedna wręgę i sklejkę za pomocą BCG. Jak mi to opiszesz to podam Ci moją metodę.

Na koniec zostawiam to najbardziej nieprzyjemne ale takie wykonanie modelu i to szczególnie w Twoim wykonaniu to porażka.
Ja bym go wywalił bo nie widzę sposobu by go poprawić, no chyba że budowa od nowa. Tak, to nie byłby zły pomysł.

Decyzja i tak należy do Ciebie.

[OSTOJA]

Oj, Piotruś, tak dołować kolegę, oj nieładnie, nieładnie, el_paw, ja bym to poprawił. nie takie rzeczy się robiło i jakoś było. Pozdrawiam noworocznie.
PS. na czarnym jest nowy konkurs WAK'u może wystartujesz?

[Piterski]

Oj, Piotruś, tak dołować kolegę

Wiedziałem, że tak to będzie wyglądać ale nie taki był mój zamiar
Mam nadzieje, że Paweł dobrze oczytał moje intencje.
To co pokazał traktuje jako wielki wypadek bo wiem i udowadnia to na forum, że potrafi kleić na niebo wyższym poziomie.
Ja bym podszedł do tematu raz jeszcze bo to nie wyścig, a szkoda sobie psuć wizerunek.

[tad]

El Paw - poprawić już się nie da, ale nie odpuszczaj modelu - w końcu musisz wyjść z impasu. Zwykle w takich wypadkach radziłem jak Piterski, ale masz złą passę, którą trzeba przerwać - ukończonym modelem. Po prostu całą resztę zrób najlepiej jak umiesz i ciesz się przyjemnością klejenia.
Powodzenia!
TAD

[el_paw]

Jak Ty kleisz takie segmenty na jedna wręgę i sklejkę za pomocą BCG.

Wycinam segment, retuszuję krawędzie, formuję, smaruję po brzegu BCG i suszę pod lampką. Podobnie robię ze sklejkami. Jak to wszystko porządnie wyschnie to łączę sklejkę z segmentem. W środek wklejam wręgę. Kolejny segment doklejam do sklejki poprzedniego minimalną ilością kleju.

A w Tomahawku ten segment był rozrywany i klejony od nowa. Pokryłem ścianki odrobiną BCG dla wzmocnienia bo je poszarpałem przy ponownym demontażu... ... i nie wysuszyłem jak należało. Tylna sekcja została moim zdaniem źle zaprojektowana ale mogłem z tego wybrnąć i mogę się tym usprawiedliwiać.

masz złą passę, którą trzeba przerwać - ukończonym modelem. Po prostu całą resztę zrób najlepiej jak umiesz i ciesz się przyjemnością klejenia

Co nas nie zabije to nas wzmocni
Zbuduję go do końca.

Pozdrawiam

[Matrix_OST]

Co nas nie zabije to nas wzmocni
Zbuduję go do końca.

No to zdrówko Pawie

[Piterski]

Kolejny segment doklejam do sklejki poprzedniego minimalną ilością kleju.

Ja robiłem z osłona Zero podobnie. Z tym, że wsuwałem segment na sklejkę i po obwodzie najpierw punktowo, a potem po całości dawałem w łączenie odrobinkę BCG tak by aktywował to połączenie. Faktem jest, że wtedy nie wszystkie ząbki mi się łączyły, szczególnie tam głębiej ale i tak całość się trzymała. Następnym razem spróbuje jak Ty czyli delikatnie posmaruje same ząbki i wsunę segment, no chyba że będzie możliwość dojścia od tyłu to zrobię po swojemu i potem dokleję ząbki od środka.

w Tomahawku ten segment był rozrywany i klejony od nowa. Pokryłem ścianki odrobiną BCG dla wzmocnienia bo je poszarpałem przy ponownym demontażu... ... i nie wysuszyłem jak należało.

To by tłumaczyło czemu Ci to tak nie wyszło.

Jako informacje dla kolegów którzy nie kleją BCG powiem, że po posmarowaniu części (szczególnie w tych nowych wycinankach z delikatnym papierem) część zwiększa wymiar i kurczy się w trakcie suszenia. Dlatego też ja pasuje zaimpregnowane BCG części i aktywuje łączenie by się między sobą nie przemieściły i nie powstały potem naprężenia.

[el_paw]

Witam
Jadę dalej , żeby Piotuś nie pomyślał, że "mientki" jestem

Oto co udało mi się wykombinować




Cudów nie ma ale teraz jak model ma już skrzydła to zaczyna cieszyć oko. Z błędów udało mi się wyłapać za krótkie golenie podwozia głównego. Nie wiem też gdzie należy przykleić części 74L i P.

Pozdrawiam

[OSTOJA]

Z błędów udało mi się wyłapać za krótkie golenie podwozia głównego.

Wyglądają na dobre - przedłużałeś?