
[R]Caudron- Renault CR-714C1 z Quest-u[Konkurs-Tłokowe]
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
El paw ja używam do oszklenia kabin kleju polimerowego. W sklepach z lakierami i farbami jest bardzo popularny i dostępny jako Klej Uniwersalny Tytan- firma. Jest przezroczysty i po 10-15 minutach od przyklejenia bez problemu wykałaczką można zebrać to co wypłynęło.
Mikoaj, a czytałeś wątek na Konradusie o hermolu?. Podobno już zaprzestali jego produkcji i powoli będzie go brakować w sklepach.
Pozdrawiam.
Mikoaj, a czytałeś wątek na Konradusie o hermolu?. Podobno już zaprzestali jego produkcji i powoli będzie go brakować w sklepach.
Pozdrawiam.
Witam wszystkich,
Uff wreszcie mi się udało dopchać do kompa. W czasie ferii uważajcie na żony i córki
.
Co do modelu to od kilku dni siedziałem przy moim najmniej ulubionym etapie klejenia jakim jest podwozie i same kółka. Tak jakoś tej czynności nie lubię ,że zawsze sobie kółka kupuje gotowe. Tym razem problem był bo do tego modelu takowych gotowych nie ma więc jak mus to mus.
Krążki składające się na kółka w tym modelu, podkleiłem kartonem 0,5mm i innego nie polecam bo będą za grube. Po sklejeniu oczywiście krawędzie zaszpachlowałem i zaglutowałem, a potem żmudnie szlifowałem aż zaczęło to przypominać kółka. Aktualnie na zdjęciach kółka się trochę świecą , ale będą matowione jeszcze lakierem akrylowym.
No niestety na zbliżeniach widać niedoróbki, zły retusz itp. Miałbym jeszcze też taką prośbę do wszystkich projektantów i wydawców ,żeby elementy zwijane takie jak właśnie siłowniki i podpory podwozia były drukowane na cieńszym papierze niż elementy poszycia. Tutaj musiałem rozwarstwiać karton żeby to jako tako pozwijać , a i tak za dobrze to nie wyszło.
Dorobiłem też „optykę” żeby pilot już mógł sobie postrzelać
. Od razu jakoś tak model fajniej wygląda z tym małym elementem.

No i zostało jeszcze dorobić śmigła i ze dwie „duperelki” i do końca tygodnia powinna być galeria końcowa(czytaj: „kończ Waść wstydu oszczędź”
)
Pozdrawiam.
Uff wreszcie mi się udało dopchać do kompa. W czasie ferii uważajcie na żony i córki

Co do modelu to od kilku dni siedziałem przy moim najmniej ulubionym etapie klejenia jakim jest podwozie i same kółka. Tak jakoś tej czynności nie lubię ,że zawsze sobie kółka kupuje gotowe. Tym razem problem był bo do tego modelu takowych gotowych nie ma więc jak mus to mus.
Krążki składające się na kółka w tym modelu, podkleiłem kartonem 0,5mm i innego nie polecam bo będą za grube. Po sklejeniu oczywiście krawędzie zaszpachlowałem i zaglutowałem, a potem żmudnie szlifowałem aż zaczęło to przypominać kółka. Aktualnie na zdjęciach kółka się trochę świecą , ale będą matowione jeszcze lakierem akrylowym.





No niestety na zbliżeniach widać niedoróbki, zły retusz itp. Miałbym jeszcze też taką prośbę do wszystkich projektantów i wydawców ,żeby elementy zwijane takie jak właśnie siłowniki i podpory podwozia były drukowane na cieńszym papierze niż elementy poszycia. Tutaj musiałem rozwarstwiać karton żeby to jako tako pozwijać , a i tak za dobrze to nie wyszło.
Dorobiłem też „optykę” żeby pilot już mógł sobie postrzelać



No i zostało jeszcze dorobić śmigła i ze dwie „duperelki” i do końca tygodnia powinna być galeria końcowa(czytaj: „kończ Waść wstydu oszczędź”

Pozdrawiam.
Witam,
Tak to już koniec tej marnej opery mydlanej
. Model jest świeżo ukończony i ta galeria jest też taka naprędce robiona bo sprawy rodzinno-zawodowe od jutra spowodują ,że na zajęcie się tym modelem już nie będę miał czasu, więc tak szybciutko dorobiłem kilka zdjęć i wstawiam.
Trzeba by jakoś podsumować to co powstało. A więc model zaliczyłbym do średnio trudnych i polecałbym go raczej już trochę doświadczonej braci modelarskiej. Jego trudność widziałbym w braku większej ilości rysunków i trochę skąpemu opisowi budowy. Co do samej budowy to raczej nie mam się do czego przyczepić bo nawet spasowanie (oprócz kilku drobnych rzeczy) jest ok. To ja popełniłem kilka błędów. W trakcie budowy tego modelu jakiegoś doła modelarskiego dorwałem i wyszło jak widać. Model po dodaniu tych drobnych szczegółów (śmigło, celownik, kółeczka) w moim mniemaniu nabrał atrakcyjności i zaczął mi się nawet podobać.
A więc oto galeria ,a ja idę teraz trochę odpocząć od klejenia bo tak nieraz trzeba ,żeby znowu fuszerki nie odwalać.

Bardzo dziękuje wszystkim za wizyty i komentarze, bo one są motorem i inspirują do dalszej pracy .Tak mi się zdaje i tak je odbieram
. Jeszcze raz dzięki chłopaki.
Pozdrawiam.
Tak to już koniec tej marnej opery mydlanej

Trzeba by jakoś podsumować to co powstało. A więc model zaliczyłbym do średnio trudnych i polecałbym go raczej już trochę doświadczonej braci modelarskiej. Jego trudność widziałbym w braku większej ilości rysunków i trochę skąpemu opisowi budowy. Co do samej budowy to raczej nie mam się do czego przyczepić bo nawet spasowanie (oprócz kilku drobnych rzeczy) jest ok. To ja popełniłem kilka błędów. W trakcie budowy tego modelu jakiegoś doła modelarskiego dorwałem i wyszło jak widać. Model po dodaniu tych drobnych szczegółów (śmigło, celownik, kółeczka) w moim mniemaniu nabrał atrakcyjności i zaczął mi się nawet podobać.
A więc oto galeria ,a ja idę teraz trochę odpocząć od klejenia bo tak nieraz trzeba ,żeby znowu fuszerki nie odwalać.












Bardzo dziękuje wszystkim za wizyty i komentarze, bo one są motorem i inspirują do dalszej pracy .Tak mi się zdaje i tak je odbieram

Pozdrawiam.
Partyzant świetnie, że dokończyłeś model - jednocześnie pierwszy ukończony model w konkursie. BRAWO
Całościowo model prezentuje się bardzo dobrze.
GRATULUJĘ
A o modelarskiego doła się nie martw, każdego z nas czasem dopada. Uszy do góry.
Jeśli mogę coś zasugerować to może jakaś sesja plenerowa może jeszcze bardziej pokazać walory Twojej pracy.
Pozdrawiam
Całościowo model prezentuje się bardzo dobrze.
GRATULUJĘ




A o modelarskiego doła się nie martw, każdego z nas czasem dopada. Uszy do góry.
Jeśli mogę coś zasugerować to może jakaś sesja plenerowa może jeszcze bardziej pokazać walory Twojej pracy.
Pozdrawiam
Bardzo , bardzo dziękuje wam chłopaki za przychylne i miłe słowa. Cieszę się ,że wam się podoba. Sam dzięki temu już mniej krytycznie zaczynam na niego patrzeć.
Elpaw co do galerii w plenerze to pomyślimy, ale jęsli już to wolałbum to zrobić w okresie letnim. Może jakaś trawka. Zobaczymy.
Kroloo na razie myślę o jednym samolociku , ale najpierw chce przeprowadzić kilka prób bo to kreda której osobiście za bardzo nie lubię i nie wiem jak się krztałtuje.Jeśli coś z tego zacznie wychodzić to ruszę z relacją, na pewno.
Jeszcze raz wielkie dzięki, wszystkim.
Pozdrawiam.
Elpaw co do galerii w plenerze to pomyślimy, ale jęsli już to wolałbum to zrobić w okresie letnim. Może jakaś trawka. Zobaczymy.
Kroloo na razie myślę o jednym samolociku , ale najpierw chce przeprowadzić kilka prób bo to kreda której osobiście za bardzo nie lubię i nie wiem jak się krztałtuje.Jeśli coś z tego zacznie wychodzić to ruszę z relacją, na pewno.
Jeszcze raz wielkie dzięki, wszystkim.
Pozdrawiam.