Na stare lata człowiek ODŻYŁ i zaczął wreszcie zajmować się Modelarstwem. Wróciłem pamięcią i nie tylko...do starych lat kiedy to się poszukiwało Małego Modelarza po kioskach RUCHU.
A Pani która tam sprzedawała z uśmiechem mówiła-właśnie włożyłam SOBIE...do teczki dla kolejnego prenumeratora tą "poligrafię".
A i czasami przehandlowało się nie jedno "wino" za jeden numer P11c , który stanowił wtedy NIESAMOWITY RARYTAS.
Pamiętam to jak dzisiaj...idąc na zakupy przed nowym szkolnym rokiem patrzyłem nie na buty , które mi moja mama kupuje tylko "filowałem" na opakowanie . Czy jest z odpowiedniego kartonu i czy będzie pasować do podklejenia Małego Modelarza.
Butów z rozwarstwioną tekturą nie brałem- to znaczy krzywiłem sie i płakałem że to jest BE...itp... i nie było ważne czy są dobre czy też nie.
Co to były za czasy. Ech...Łza się w oku kręci...Jak człowiek miał model AVII i przerabiał go na BF 109-szukając wersji malowań u kolegów na...zachodzie Europy...
Niestety kiedyś nie można było (wszechobecna cenzura PZPR - czytaj-Polska Zjednoczona Partia Robotnicza) publikować powszechnie , niemieckich samolotów a jeszcze z oznakowaniami!To by była obraza ludu i sprawa karna.
No tak...ale może na temat:
Postanowłem sobie przypomnieć z racjii swojego wieku... jak...to się robi...
No i zakupiłem:

Model jest ekstra i super się klei- tu przykład - skleiłem ten segment wraz z orczykiem (na tym zdjęciu jeszcze orczyka nie ma):

ALE...No i właśnie jest to ale...
Przy okazji szukania w necie materiału dotyczącego PZL P24 znalazłem taki oto link który mnie BARDZO ZAINTERESOWAŁ;
http://falkeeins.blogspot.com/2010_07_01_archive.html
Tekst pod zdjeciem dla nie znajacych angielskiego:
"Czarna 13" (powyżej) samolot został zidentyfikowany jako maszyna Waltera Dahla przez wielu autorów opracowań. W moim wydanym w roku tekście (2001 r). "Sturmgruppen 1944" artykuł (SAM, marzec 2001) napisałem, że jest to bardziej prawdopodobne, że ta maszyna należała do Staffelkapitän 11. Staffel JG 3 pilot- Werner Gerth, który także jest opisywany w moich kronikach-Oschersleben.
Może to i tak brzmi a jak nie...to prośba o bardziej "ludzkie" przetłumaczenie. Ja jestem "facet" starej daty. I tak się sam sobie dźiwię że trochę pojmuję tego "diabelskiego" języka , a bo i z polskim czasami mam kłopoty.
Po dłuższej analizie stwierdziłem że Wydawca tego opracowania , Pan Andrzej Haliński opierał się na następującym materiale:

Wszystko byłoby może OK! gdyby nie ostatnie wydanie EDUARDA!
Oto i one:

Tu się pisze że samolot ten należał także do...Wernera Gertha.
No i masz babo placek.
A żeby było "ciekawiej" to te samoloty różnią się typami.
Dahla jest R8 a Gertha R2-przynajmniej tak wyczytałem.
A tu oryginalne zdjęcie tego samolotu:

Przyznacie chyba że niezła "kiszka" nie?
A może ktoś z Was ma wiecej informacji na ten temat i rozjaśni mnie w głowie?
Pozdrawiam
Bastyr