[R] Model początkującego...
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
R-T - na absolutny początek wśród samolotów wybrałbym (z dostępnych rzeczy) np.:
Fokkera E.V
Jaka-3
Jaka-52
Macchi C.202
MD-450 Ouragana
Me-163 Kometa
Miga-17
I-180
SAI-403
Lima-5
Hawkera Tempesta
- czyli proste (niekoniecznie zgodne z oryginałami), tanie (poza Ouraganem) i ciekawe. Twój "Hien" byłby wart polecenia, gdyby nie te niedopasowania i stary papier - ale Ty radzisz sobie dzielnie! Dwupłatowiec to dopiero na trzeci model w karierze. Owszem - można i na pierwszy jeśli ktoś wykaże się starannością i będzie kleił powoli, ale te cechy przychodzą dopiero z praktyką.
Pozdrawiam
TAD
			
			
									
									
						Fokkera E.V
Jaka-3
Jaka-52
Macchi C.202
MD-450 Ouragana
Me-163 Kometa
Miga-17
I-180
SAI-403
Lima-5
Hawkera Tempesta
- czyli proste (niekoniecznie zgodne z oryginałami), tanie (poza Ouraganem) i ciekawe. Twój "Hien" byłby wart polecenia, gdyby nie te niedopasowania i stary papier - ale Ty radzisz sobie dzielnie! Dwupłatowiec to dopiero na trzeci model w karierze. Owszem - można i na pierwszy jeśli ktoś wykaże się starannością i będzie kleił powoli, ale te cechy przychodzą dopiero z praktyką.
Pozdrawiam
TAD
Mała aktualizacja co udało mi się zdziałać od wczoraj. Budowę zaczołem od d... ogona strony   wyciołem ostatni segmęt poszycia, odpowiednią wręgę, stateczniki pionowy i poziomy, dźwigar, owiewkę? kółka ogonowego. Zaczołem formować papier, dokleiłem do do poszycia hymmm jakby to nazwać kawałki żeberek tj. krawędzie natarcia, narazie tyle udało mi się zdziałać
 wyciołem ostatni segmęt poszycia, odpowiednią wręgę, stateczniki pionowy i poziomy, dźwigar, owiewkę? kółka ogonowego. Zaczołem formować papier, dokleiłem do do poszycia hymmm jakby to nazwać kawałki żeberek tj. krawędzie natarcia, narazie tyle udało mi się zdziałać  
 
  
  
  
  
 
			
			
									
									
						 wyciołem ostatni segmęt poszycia, odpowiednią wręgę, stateczniki pionowy i poziomy, dźwigar, owiewkę? kółka ogonowego. Zaczołem formować papier, dokleiłem do do poszycia hymmm jakby to nazwać kawałki żeberek tj. krawędzie natarcia, narazie tyle udało mi się zdziałać
 wyciołem ostatni segmęt poszycia, odpowiednią wręgę, stateczniki pionowy i poziomy, dźwigar, owiewkę? kółka ogonowego. Zaczołem formować papier, dokleiłem do do poszycia hymmm jakby to nazwać kawałki żeberek tj. krawędzie natarcia, narazie tyle udało mi się zdziałać  
  
  
  
  
 
Witam, skończyłem jaczka, ale go nie pokaże bo nie wyszedł. Model ten jest pomyłką  :-/  jedne elemęty poszycia za duże, drugie za małe, nie symetryczne, a skrzydła to śmiech na sali. Nie chciałem z początku ingerować w to co narysował autor a później było za późno... C'est la vie ! Teraz chcę poświęcić czas na muchę, trochę to mi zajmie gdyż chcę zmajstrować ruchome lotki, ster kierunku i wyskości, hamulce areodynamiczne i kokpit trochę zwaloryzować. Zadanie ambitne jak dla mnie bo stawiam pierwsze kroczki w kartonie jak wiadomo   Wielbłąd będzie po muszcze
  Wielbłąd będzie po muszcze   Pozdrawiam, i dziękuję za udzielone do tej pory rady
  Pozdrawiam, i dziękuję za udzielone do tej pory rady  
			
			
									
									
						 Wielbłąd będzie po muszcze
  Wielbłąd będzie po muszcze   Pozdrawiam, i dziękuję za udzielone do tej pory rady
  Pozdrawiam, i dziękuję za udzielone do tej pory rady  







 a co do Muchy to moim zadaniem troszkę porywasz się z motyką na czołg
  a co do Muchy to moim zadaniem troszkę porywasz się z motyką na czołg