to bedzie cudny statek najwiekszy w mojej kolekcji.
Raczej skupie sie na fotkach - one mowia wszystko:
1. Etap - szkielecik, wykonany totalnie samemu, zadnych gotowcow

2. dno statku

3.dno statku po malowaniu lakierem i akrylem, plecam lakier samochodowy na tym etapie, delikatnie do przeschniecia wieloma warstwami, tu juz z pokladem i podkladem pod burty

z burtami

4. Autor postu czyli ja


5.

6.

______________________
Zdjęcia przeniosłem z drugiego tematu tutaj. Troszkę bezcelowe jest rozdrabnianie relacji na oddzielne tematy, tak będzie przejrzyściej i zaoszczędzimy na bałaganie.
Pozdrawiam, Czesio.