Malowanie poszycia - jak?
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
- Bactroperita
- Posty: 51
- Rejestracja: 2007-03-18, 16:58
- Lokalizacja: Olkusz
Malowanie poszycia - jak?
Witam.
Jestem początkującym modelarzem. Właśnie sklejam model okrętu i jestem na etapie poszycia. Pod linią wodną powstały mi nierówności, które zeszlifowałem ale teraz oczywiście muszę zamalować ten pogrom który mi tam powstał. :) I tu pojawia się mój problem jak to zrobić? Pędzel pozostawia smugi a czasem włókna, aerografu nie posiadam i na chwile obecną nie zamierzam kupować. Nie mam pomysłu na nic innego. Może ktoś ma jakąś metodę, którą można by zastosować i mógłby mi pomóc, bo prawdę mówiąc boje się go malować pędzlem.
Pozdrawiam
Jestem początkującym modelarzem. Właśnie sklejam model okrętu i jestem na etapie poszycia. Pod linią wodną powstały mi nierówności, które zeszlifowałem ale teraz oczywiście muszę zamalować ten pogrom który mi tam powstał. :) I tu pojawia się mój problem jak to zrobić? Pędzel pozostawia smugi a czasem włókna, aerografu nie posiadam i na chwile obecną nie zamierzam kupować. Nie mam pomysłu na nic innego. Może ktoś ma jakąś metodę, którą można by zastosować i mógłby mi pomóc, bo prawdę mówiąc boje się go malować pędzlem.
Pozdrawiam
Hej,
Jeśli zaczynasz sklejać i jest to twój pierwszy model to nie ma co się martwic, ja sklejam swój 3 ale pierwsze 2 były nie za piękne a jak spojrzeć na 1 to po prostu ''pompa'' Musisz próbować i malować, nie możesz myśleć w taki sposób ze twój 2 model będzie piękny i bez błędów, na błędach sie uczy...
Jakie masz farby? Jakich używasz? Domyślam się ze olejnych...
Jeśli zaczynasz sklejać i jest to twój pierwszy model to nie ma co się martwic, ja sklejam swój 3 ale pierwsze 2 były nie za piękne a jak spojrzeć na 1 to po prostu ''pompa'' Musisz próbować i malować, nie możesz myśleć w taki sposób ze twój 2 model będzie piękny i bez błędów, na błędach sie uczy...
Jakie masz farby? Jakich używasz? Domyślam się ze olejnych...
- Bactroperita
- Posty: 51
- Rejestracja: 2007-03-18, 16:58
- Lokalizacja: Olkusz
w sumie to model jest moim 3-cim a 2-gim statkiem :] Właśnie dlatego chce żeby nie było na nim widać tych smug po pędzlu bo drugi powinien wyglądać lepiej od pierwszego a pierwszy to w sumie porażka :D
Farby nie olejne a akrylowe. Doszedłem do wniosku że olejne by się świeciły a ja chce żeby efekt był matowy jak reszta statku. Już zrobiłem doświadczenia i stwierdziłem że papier się nie marszczy jeżeli nie doleje się za dużo wody.
Farby nie olejne a akrylowe. Doszedłem do wniosku że olejne by się świeciły a ja chce żeby efekt był matowy jak reszta statku. Już zrobiłem doświadczenia i stwierdziłem że papier się nie marszczy jeżeli nie doleje się za dużo wody.
Przejdź się do sklepu z farbami. Tam zakup podkład do malowania w spraju koloru czerwonego. Firmy śnieżka 400ml kosztuje jakieś 7pln. I tryśnij na model - nie jest błyszczący, ma fajny kolor. Oczywiście jak już malować to ładnie wyszpachlowany i wyszlifowany kadłub. A co tak w ogóle sklejasz? Może pochwalisz się na forum?
- Bactroperita
- Posty: 51
- Rejestracja: 2007-03-18, 16:58
- Lokalizacja: Olkusz
- Bactroperita
- Posty: 51
- Rejestracja: 2007-03-18, 16:58
- Lokalizacja: Olkusz
Nie zranisz, z chęcią obejrzymy relację tego okrętu. Zamieszczaj, tylko jakbyś mógł zrobić osobny wątek. Pamiętaj, że forum to miejsce gdzie możemy sobie pomagać:-)Bactroperita pisze:Na forum te fotki? Jak już mówiłem to pierwszy model, zbyt piękny mi chyba nie wyjdzie. Mógłbym zranić oczy doświadczonych modelarzy. ;p
- Bactroperita
- Posty: 51
- Rejestracja: 2007-03-18, 16:58
- Lokalizacja: Olkusz