Pewnie nie trzeba nikomu przedstawiać tego modelu bo jak mniemam większość z nas go kiedyś sklejała

Ja go właśnie popełniłem po raz drugi

chociaż pierwsza wersja, która powstała 10 lat temu jeszcze stoi u mnie gdzieś na półce w pokoju, ale lepiej żeby nikt jej nie widział

Mogłem sobie porównać i zobaczyć jak sie moje zdolności modelarskie rozwinęły

I widać, że trochę lepiej dzisiaj mi to wychodzi, niechwaląc się oczywiście

Ale przechodząc do rzeczy... Samolocik jest bardzo przyjemny w budowie, wszystko ładnie pasuje

Modyfikacjom poddałem lotki sterowe, wnętrze kabiny pilota, silnik oraz śmigło.
Lotki zostały odcięte od reszty poszycia skrzydła, na końcach wkleiłem odpowiednich wymiarów kliny, obła część lotki( to co wchodzi w skrzydło) została wymodelowana ze szpachlówki akrylowej (kit do drewna) i pomalowana plakatówkami, to samo dotyczy śmigła, w silniku na zwinięte cylindry został nawinięty drut miedziany, łepki śrub to szpachlówka i całość pomalowana srebrną emalią zmieszaną z czarną. We wnętrzu zegary otrzymały obręcze także z drutu miedzianego, przełączniki otrzymały szpary w których sie poruszają oraz pokrętełka (szpachlówka) - widać to nawet na jednym zdjęciu, po bokach nakleiłem linki napinające szkielet wewnętrzny, które były tylko namalowane, a także uwypukliłem kratownice szkieletu - niestety nie miałem aparatu w trakcie budowy, a teraz ciężko zajrzeć aparatem do środka kokpitu :-/ obrzeże wykonałem z brązowej izolacji kabla przeciętej wzdłuż skalpelem. W karabinach powycinałem wszystkie dziurki i dodałem "naboje" na taśmie - chociaż nie wyglądają zbyt realistycznie

Próbowałem w tym modelu kleić klejem BCG ale chyba jestem za bardzo przyzwyczajony do butaprenu bo nie wychodziło mi to, chyba ze względu na za długi czas schnięcia, może sie kiedyś nauczę

Dobra dość pier... czas na konkrety, czyli zdjęcia (pewnie i tak sie nikomu tego czytać nie chciało

Oto, co mi wyszło:






















Niestety nie posiadam odpowiedniego oświetlenia do robienia zdjęć więc wygląda to tak jak wygląda

Jak widać nie ustrzegłem się od błędów, trzeba będzie jeszcze popracować nad techniką

Mnie najbardziej razi niezbyt dokładnie dobrany kolor retuszu, w rzeczywistości wygląda to trochę lepiej(aparat uwydatnił różnicę kolorów), ale nie idealnie.
A teraz czekam na trochę konstruktywnej krytyki z Waszej strony
