Relacja Fedynand kontra Egon

Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
SmokHaosu
Posty: 348
Rejestracja: 2007-06-22, 22:50

#16 Post autor: SmokHaosu » 2007-11-15, 19:52

Fajne wybłyszczenia metalu, prawdziwy metaliczna satyna.
Mam tylko pytanie w kwestii malowania. Na froncie wschodnim wszystkie 90 chyba było piaskowe w zielone pasy, może dopiero we Włoszech przemalowywali to co przeżyło Kursk. Powiedz coś na temat tego malowania.

Awatar użytkownika
Egon
Posty: 62
Rejestracja: 2007-08-14, 12:34

#17 Post autor: Egon » 2007-11-16, 08:00

Drogi Smoku dziękuję za przychylną ocenę mojej pracy nad modelem i zapewniam, że malowanie wozu nie jest wzięte z przysłowiowego kapelusza. W wyborze malowania posiłkowałem się monografią GUNPOWER nr.23 wyd. AJ-PRESS. W rozdziale dotyczącym malowania Ferdynandów z okresu operacji na Łuku Kurskim podano następujące informacje o malowaniu. W batalionie majora Steinwachsa (653) przeważały duże plamy zieleni - o krawędziach ostrych, to znów okrągłych- jak załodze w duszy grało. Plamy nanoszono częściowo pędzlem, częściowo metodą natryskową. Co najmniej dwie załogi poszły w swoim indywidualizmie jeszcze dalej i samowolnie pomalowały swoje wozy w kamuflaż trójbarwny, bądź dodając brązowe obwódki zielonych plam (wóz 231), bądź nanosząc wzór zupełnie odbiegający od przyjętego w batalionie - falujące linie obu kolorów na podkładzie Dunkelgelb ( wóz 333 ). Batalion kapitana Noaka (654) preferował kamuflaż "siatkowy", polegający na malowaniu zielonych linii przecinających się pod różnymi kątami i tworzącymi wzór sieci oplatający cały pojazd ( strona 58 częśc II ).
Tyle z monografii, informacje z niej zaczerpnięte można chyba uznac za odpowiadające prawdzie. Wynika z niej, że w okresie operacji "Zitadelle" w obu batalionach panowała pewna dowolnośc w malowaniu wozów, zdecydowanie większa w 653. Przeglądając strony modelarskie, historyczne w internecie da się to łatwo zauważyc.
Przeglądając fora modelarskie znalazłem wóz z numerem 231i wzorując się na plastykowym "bracie" pomalowałem swojego Ferdka. Później znalazłem drugi model 231 wykonany również przez plastikowego braciszka, gdzie układ plam na kadłubie był inny. Miały jedną wspólną cechę zielone plamy z brązowymi obwódkami.
Tyle chyba tego przydługiego wywodu mam nadzieję, że przekonałem kolegę
Pozdrawiam Egon.

Awatar użytkownika
SmokHaosu
Posty: 348
Rejestracja: 2007-06-22, 22:50

#18 Post autor: SmokHaosu » 2007-11-16, 13:38

Dzięki za wyjaśnienie :mrgreen:

Awatar użytkownika
Egon
Posty: 62
Rejestracja: 2007-08-14, 12:34

#19 Post autor: Egon » 2008-01-05, 13:59

Witam Formowiczów w Nowym Roku.
Z czeluści forum wydobyłem wątek o budowie Ferdynanda, która pomimo wielu przeszkód powoli zbliża się do szczęśliwego zakończenia.
Do końca zostało naprawdę niewiele i mam nadzieje na ostateczne skończenie modelu w przyszłym tygodniu. Najważniejsze, że udało mi się skończyć podwozie wozu i zawiesić gąski. Gąsienice wykonane są własnoręcznie na podstawie opracowania Tygrysa (P) wydawnictwa WAK
Teraz kilka zdjęć z tego etapu, galeria końcowa wkrótce, oczywiście jeżeli będzie zainteresowanie ze strony szanownej widowni

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

I to byłoby na tyle, jak napisałem wcześniej następne zdjęcia powinny być po ostatecznym zakończeniu modelu.
W pojedynku z Ferdynandem chyba wygrywam, przynajmniej tak mi się wydaje.
Pozdrawiam Egon
Ostatnio zmieniony 2008-01-14, 11:31 przez Egon, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#20 Post autor: Kroolo » 2008-01-05, 14:17

Egon pisze:jeżeli będzie zainteresowanie ze strony szanownej widowni
Jeszcze pytasz? Pewnie że jest!!!

PS: jakbyś mógł ustawiać fotki w rządku - kasuj entery i wstawiaj spacje pomiędzy linkami to będzie super!

Awatar użytkownika
Egon
Posty: 62
Rejestracja: 2007-08-14, 12:34

#21 Post autor: Egon » 2008-01-14, 11:24

Witam kolegów
A więc wszem i wobec i każdemu z osobna ogłaszam, że zakończyłem boje z Ferdkiem. Wyszło jak wyszło, ocenę moich zmagań pozostawiam szanownym kolegom i jak zwykle proszę o wyrozumiałość. Model, w mojej ocenie jest dość ciężki do zrobienia i proszę się nie sugerować zawartością opracowania. Otwierając go można odnieść wrażenie, że model jest prościutki.
Może robiąc go w oparciu o zamieszczone siatki tak by było, ale jest jeszcze; opis budowy- bardzo słaby, rysunki montażowe-dramat, karton- stary i łamliwy, dopasowanie elementów - słabe. Ja chciałem model trochę zwaloryzować posiłkując się rysunkami w necie i monografią
"Elefanta". Z uwagi na moje "zachcianki", lenistwo - wpadka z gąskami oraz opór materii budowa szła bardzo powoli i trwała od sierpnia. Nie polecam tego modelu do sklejania, chyba lepszym rozwiązaniem jest przerobienie opracowania "Elefanta" GPM-u na jego starszego braciszka. jest to opracowanie nowsze, dużo lepszy karton i grafika, a przeróbki są niewielkie.
Dość gadania teraz troszkę zdjęć, oto ciężki niszczyciel czołgów SdKfz. 184 "Ferdynand" w wykonaniu Egona

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

teraz dowód na to, że pułk pancerny rośnie w siłę
Obrazek Obrazek Obrazek
teraz można z całą uwagą zabrać się za kuzyna Tygrysa(P), którego budowa została wstrzymana do czasu zakończenia Ferdka. Chyba, że zwycięży pokusa wzięcia udziału w Konkursie Pancernym MM, wybrałem już nawet obiekt do znęcania się. Od tego rozwiązania odstrasza mnie słowa "KONKURS", no nie cierpię wszelkich konkursów, rankingów, egzaminów miejsc punktowanych, itp, mam tak od "maleńkości"
Na zakończenie Ferdynand kontra Egon - chyba wygrałem, przynajmniej tak mi się wydaje

Awatar użytkownika
Sprudin
Posty: 698
Rejestracja: 2007-04-07, 02:05
Lokalizacja: Łódź

#22 Post autor: Sprudin » 2008-01-14, 22:54

Egon pisze:Ferdynand kontra Egon - chyba wygrałem, przynajmniej tak mi się wydaje
No niestety muszę pozbawić Cię wszelkich złudzeń... Ferdek został całkowicie znokautowany :-D Model cudo. Widać że kosztował mnóstwo pracy ale warto było. Chylę czoła :-)
Aha, no i nie szedł tak strasznie wolno...ja gibam sie z fortecą od lipca.....

Awatar użytkownika
edipodium
Posty: 1345
Rejestracja: 2007-07-23, 10:06
Lokalizacja: Poręby
Kontakt:

#23 Post autor: edipodium » 2008-01-15, 10:36

:shock: . Bomba! Wódki bym ci dał. :mrgreen:
Sweet Nightmare :mrgreen: :evil: !

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karton i Papier”