[Radziowy konkurs] Ansaldo A.1 Balilla - WAK 12/2006
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
[Radziowy konkurs] Ansaldo A.1 Balilla - WAK 12/2006
Hej! Jako że słowo się rzekło to i dołączam do konkursu JaCkyl już skończył a ja dopiero rozpocząłem, budowę Idzie mi to powoli, ale mam nadzieję przyspieszyć jakoś bliżej końca miesiąca - jak będzie zobaczymy!
Póki co model się buduje nawet fajnie, jedynie spasowanie szkieletu jakieś takie ni bardzo - podłużnica i kilka wręg jest po prostu za małych. Poszycie, zwłaszcza w tylnej części kadłuba wymaga wzmocnienia co niestety dało mi się we znaki - mam nadzieję że uda mi się to uratować podczas zamykania kadłuba od góry!
Teraz to wygląda tak:
Jak na razie kleję na styk za pomocą BCG, szkielet wkleiłem butaprenem+. Retusz za pomocą farbek Agama.
Mam prośbę: czy ma ktoś fotkę przedstawiającą "skrzela" te które są widoczne na 4 zdjęciu? Czy one powinny być odgięte do wewnątrz czy na zewnątrz?
Póki co model się buduje nawet fajnie, jedynie spasowanie szkieletu jakieś takie ni bardzo - podłużnica i kilka wręg jest po prostu za małych. Poszycie, zwłaszcza w tylnej części kadłuba wymaga wzmocnienia co niestety dało mi się we znaki - mam nadzieję że uda mi się to uratować podczas zamykania kadłuba od góry!
Teraz to wygląda tak:
Jak na razie kleję na styk za pomocą BCG, szkielet wkleiłem butaprenem+. Retusz za pomocą farbek Agama.
Mam prośbę: czy ma ktoś fotkę przedstawiającą "skrzela" te które są widoczne na 4 zdjęciu? Czy one powinny być odgięte do wewnątrz czy na zewnątrz?
i jaki niedokładnyMazter pisze:Ale ty szybki jesteś...
Wydziubałeś otworki w oparciu fotela pilota, ale już na miejscu oparcia "4liter" to nie
Co się stało na łączeniu góry kadłuba z bokiem w okolicy numerka "5" (2 zdjęcie w Twoim ostatnim wpisie) ? Bardzo się odróżnia od reszty.
Powodzenia bo samolocik fajny jest
ps. wiem, upierdliwy jestem
Ano widać pośpiech, widać Poza tym nie cierpię modeli z "okrętową" konstrukcją szkieletu, więc to dla mnie poligon jest.
Co do dziubania otworków to wydziubałem te, które miały być wydziubane - te na dole to już miały być wgłębienia, a że model ma być w standardzie to zostawiłem tak jak jest.
Zapewne chodzi o ten paskudny wyciek kleju w tej paskudnej szparze:
Niestety długa droga przede mną jeszcze.
Co do dziubania otworków to wydziubałem te, które miały być wydziubane - te na dole to już miały być wgłębienia, a że model ma być w standardzie to zostawiłem tak jak jest.
Zapewne chodzi o ten paskudny wyciek kleju w tej paskudnej szparze:
Niestety długa droga przede mną jeszcze.