[Radziowy konkurs] P-39 Aircobra

Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
JaCkyL
Posty: 76
Rejestracja: 2006-08-24, 19:49
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

[Radziowy konkurs] P-39 Aircobra

#1 Post autor: JaCkyL » 2007-01-05, 12:13

Hej
Niniejszym przystępuję do Radziowego konkursu :) To moja pierwsza relacja na tym forum, może nie ostatnia.
Postanowiłem skleić coś starego, nawet bardzo. Model P-39 Aircobra to MM 6/1985, więc wycinanka jest starsza od nie jednego z was :mrgreen: Autorem opracowania jest legendarny Bohdan Wasiak.
Dla chętnych do poczytania historia samolotu - KLIK
:arrow: Zaczynamy relację.
Pierwsze, co zrobiłem to polakierowałem arkusze z częściami lakierem bezbarwnym Humbrola, pędzelkiem, powoli, nie zbyt grubo. Papier jest koszmarnej jakości, także 20 lat leżenia zrobiło swoje. Przeraziłem się trochę, gdy po lakierowaniu arkusze zrobiły się prawie brązowe. Na szczęście po wyschnięciu wszystko wróciło do normy, jedynie kolory stały się bardziej intensywne, a karton mocniejszy i bardziej podatny na kształtowanie.
Obrazek
Pierwsze elementy sklejone, cz. 1 musiałem troszkę przyszlifować na łączeniu aby dokładnie pasowała z kolejnym segmentem nr 2. Wręga na 1 pasowała idealnie, aż się zdziwiłem :) Model postanowiłem sklejać na jedna wręgę, a nie na dwie jak proponuje autor. Ta metoda moim zdanie daje dużo lepsze efekty. Oczywiście to będzie wymagało zmniejszenia wszystkich wręg o grubość kartonu użytego do wykonania sklejek. Jak ja lubię sobie utrudniać życie :mrgreen:
ObrazekObrazek
Segment nr 2 bardzo ładnie pasował
ObrazekObrazek
Przystąpiłem do łączenia segmentów nr 1 i 2 w całość. Tak sobie to wyszło. :-/ Od góry całkiem ładnie, ale od dołu niestety nie jestem zadowolony z uzyskanego efektu. Do środka segmentu nr 2 wkleiłem 15g ciężarek, taki jak stosuje się do wyważanie kół samochodowych. Ma to w przyszłości zapowiedz wywracaniu się samolotu na ogon :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
Segment nr 3 również wymagał przycięcia delikatnego na łączeniu, aby dopasować go do wcześniejszego nr 2.
ObrazekObrazekObrazek
Segment nr 4 o dziwo ładnie wpasowuje się do wcześniejszego. Najładniejsze połączenie segmentu jak na złość będzie ukryte pod skrzydłami.
ObrazekObrazek
Wszystko sklejam butaprenem, miejscami stosuje śladowe ilości kleju cyjanoakrylowego. Skończony model będzie oczywiście polakierowany jeszcze, co najmniej raz. Budowa idzie dosyć szybko, wszystko co dzisiaj pokazałem zrobiłem wczoraj wieczorem :lol:
Pozdrawiam :mrgreen:

KOCUREK

#2 Post autor: KOCUREK » 2007-01-05, 12:23

ten model się skleja normalnie na dwie wręgi i pasuje w nim wszystko kleiłem go jak zaczynałem swoja przygodę z modelarstwem i papier nie był taki koszmarny wystarczy taki papier liza językiem :-P żeby się zwilżył i będzie oki ja tak robie w korsarze innych starych modelach stego okresu :lol:

Awatar użytkownika
Radzio65
Posty: 902
Rejestracja: 2006-08-12, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

#3 Post autor: Radzio65 » 2007-01-05, 12:30

Witam JaCkyl.
Regulamin napewno czytałeś, więc życzę miłej zabawy.

Awatar użytkownika
tad
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-09-17, 16:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#4 Post autor: tad » 2007-01-06, 21:05

Cześć,
ten model jest dość prosty i niestety ma niepoprawną bryłę. Tutaj można zobaczyć jak skleiła go kiedyś (właśnie na jedną wręgę) Inżynier Magda z moją małą pomocą.

A co z wnękami na karabiny? Przy okazji Me-109 też kleiłeś je później i nie wyszło najlepiej.
TAD

Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1142
Rejestracja: 2006-08-02, 11:33
Lokalizacja: Warszawa

#5 Post autor: Piterski » 2007-01-08, 12:50

tad pisze:[...] ma niepoprawną bryłę[...]
Tad zasady konkursu uniemożliwiają waloryzacje i przeróbki. Model ma być taki jak zaprojektował projektant. Sądzę że główną ideą konkursu jest pokazanie czysto sklejonych modeli, a reszta zależy już tylko od wyboru wydawnictwa i tematu.

JaCkyL zacząłeś jak burza i jak już wspominałem cieszę się z twojego udziału w konkursie :-D
Czekam niecierpliwie na dalsze aktualizacje. Bo w takim tempie to zaraz pokażesz cały model :mrgreen: , a ja bym wolał byś dozował go po trochu.

Kocurek Można się trzymać sztywno założeń projektu, czyli w tym wypadku kleić na dwie wręgi, ale czasem łatwiej jest pójść swoją drogą. Wszystko zależy od umiejętności i chęci.

JaCkyL
Posty: 76
Rejestracja: 2006-08-24, 19:49
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#6 Post autor: JaCkyL » 2007-01-08, 23:17

Hej, to lecimy dalej :mrgreen:
tad pisze:A co z wnękami na karabiny? Przy okazji Me-109 też kleiłeś je później i nie wyszło najlepiej.
TAD
To proste, w tym modelu jako takich wnęk na karabiny po prostu nie ma, otworki wytnę później i w to miejsce kartonowa rurkę umieszczę imitująca karabinki.

Budowa oczywiście posunęła się i wiekiem i dalej też. Segment przed ogonem, długi i wąski element. Jeden z najtrudniejszych w tym modelu do ukształtowana. Model jest z rodzaju tych psujących inaczej, co widać na dzisiejszej fotce nr 3 :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
Statecznik pionowy również mógłby być lepiej dopasowany. Wkleiłem zarówno w segment przed statecznikiem jak i w sam statecznik wręgę. To miejsce sklejone wyjątkowo na 2 wręgi, chociaż pan Wasiak przewidział tylko jedną :mrgreen: Jak zwykle musi być coś odwrotnie zrobione :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
Stateczniki poziome wymagały minimalnego przycięcia od strony koloru zielonego.
ObrazekObrazek
W tym momencie powinienem zgodnie z życzeniem Piterskiego zakończyć tą część relacji :mrgreen:
Piterski pisze:JaCkyL zacząłeś jak burza i jak już wspominałem cieszę się z twojego udziału w konkursie :-D
Czekam niecierpliwie na dalsze aktualizacje. Bo w takim tempie to zaraz pokażesz cały model :mrgreen: , a ja bym wolał byś dozował go po trochu.
Nie będę taki wole miecho jak kartofle ;-) Lecimy dalej.
Skrzydła. Na początek szkielet bardzo prosty i jak można się było spodziewać pasujący inaczej :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Spasowanie szkieletu wymagało poprzesuwania wręg na głównym dźwigarze. Czy to zgodne prawdziwym kształtem skrzydeł :?: Nie mam pojęcia, i tak naprawdę mało mnie to obchodzi :mrgreen: Ten model to tylko zabawa, przerywnik w budowie dużo bardziej dokładnego modelu.
Szkielecik bujał się na boki i taki byle jaki jakiś był. Zrobiłem wzmocnienia pomiędzy wręgami, prawie jak "Haliński", prawie :mrgreen:
Obrazek
Na dzisiaj wystarczy. Pozdrawiam :mrgreen:

Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1142
Rejestracja: 2006-08-02, 11:33
Lokalizacja: Warszawa

#7 Post autor: Piterski » 2007-01-09, 09:41

Szkielecik faktycznie prawie jak u Halińskiego :mrgreen:
Mam kilka pytań:
:arrow: Zarówno na ogonie jak i stateczniku pionowym widać ząb. Po złożeniu tego w całość jest on niewidoczny. Jak sobie poradziłeś z tym elementem :?:
:arrow: druga sprawa to czy nie było możliwości osadzić steru kierunku bliżej sterów wysokości. Widać tam kreskowana linie.

A wogóle to milo patrzeć na taka czystą robotę :-)

JaCkyL
Posty: 76
Rejestracja: 2006-08-24, 19:49
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#8 Post autor: JaCkyL » 2007-01-09, 09:55

Piterski pisze: :arrow: Zarówno na ogonie jak i stateczniku pionowym widać ząb. Po złożeniu tego w całość jest on niewidoczny. Jak sobie poradziłeś z tym elementem :?:
Na pierwszy rzut oka zdawało mi się, że te ząbki będą do siebie ładnie pasować. Niestety tak nie było. Zastosowałem metodę cięcia prostego :mrgreen: Uciąłem naddatek w obu częściach.
Piterski pisze: :arrow: druga sprawa to czy nie było możliwości osadzić steru kierunku bliżej sterów wysokości. Widać tam kreskowana linie.
Kreskowania są, prawdopodobnie autor wymyślił sobie że w tym miejscu ma być przyklejony statecznik pionowy. Chcąc skleić na styk trzeba by było obciąć końcówkę segmentu ogona aż do tych przerywanych linii. Nie chciałem kleić na zakładkę, nasuwając statecznik na ogon. Źle by to wyglądało. Dlatego jest wszystko troszkę przesunięte do tyłu.
Niedługo więcej zdjęć :mrgreen:

Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1142
Rejestracja: 2006-08-02, 11:33
Lokalizacja: Warszawa

#9 Post autor: Piterski » 2007-01-09, 10:03

Piterski pisze: :arrow: druga sprawa to czy nie było możliwości osadzić steru kierunku bliżej sterów wysokości. Widać tam kreskowana linie.
JaCkyL pisze:Kreskowania są, prawdopodobnie autor wymyślił sobie, że w tym miejscu ma być przyklejony statecznik pionowy. Chcąc skleić na styk trzeba by było obciąć końcówkę segmentu ogona aż do tych przerywanych linii. Nie chciałem kleić na zakładkę, nasuwając statecznik na ogon. Źle by to wyglądało. Dlatego jest wszystko troszkę przesunięte do tyłu.
Właśnie to mnie zastanawiało czy skoro tak ładnie wyszło Ci to na węższej końcówce to czy nie zabrakłoby poszycia na stateczniku chcąc go podciągnąć bliżej wskazanego miejsca. A może o też przeszedł zabieg kosmetyczny? Jeżeli tak to niezwykle udany, nasz wyczucie jak chirurg plastyczny :mrgreen:, bo przyciąć to łatwo, ale żeby jeszcze to wyglądało jak nie przycięte to już znacznie gorzej.

Awatar użytkownika
Drasha
Posty: 337
Rejestracja: 2006-08-02, 13:54
Lokalizacja: Szczecinek

#10 Post autor: Drasha » 2007-01-09, 17:14

Szkoda że mi tak ładnie nie wyszedł ale nic na pewno skleje go jeszcze raz bo to mój pierwszy papierowy model. A tobie życzę powodzenia w konkursie ale plzz nie pędź tak bo nie nadążam czytać :mrgreen:

Awatar użytkownika
tad
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-09-17, 16:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#11 Post autor: tad » 2007-01-09, 18:00

Cześć,
moja uwaga dotyczy statecznika pionowego - z przodu, na granicy pomiędzy zagięciem a miejscem klejony zrobił się ząbek - można to jeszcze oszlifować papierem, żeby było całe proste.
TAD

JaCkyL
Posty: 76
Rejestracja: 2006-08-24, 19:49
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#12 Post autor: JaCkyL » 2007-01-15, 10:23

Hej :->
Trzeba wreszcie skończyć ten samolocik.
Skrzydła oklejone. W sumie pasowały do siebie.
ObrazekObrazekObrazek
Przykleiłem skrzydła i zabrałem się za robienie kabinki. Kolejna część z serii pasujących inaczej. Kombinowałem, kombinowałem i w końcu porozcinałem na mniejsze fragmenty przednią cześć kabiny. Górna "szybka" okazała się zdecydowanie za mała. Zrobiłem ją sam ze ścinków oryginalnego wycinankowego kartonu. Wyszła totalna kicha. Zamiast bawić się w retuszowanie tego fragmentu trzeba było go zostawić bez koloru i byłoby zdecydowanie lepiej.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

W tym momencie odechciało mi się klejenia tego "modelu". Postanowiłem jednak ze go skończę, obiecałem go już Michałkowi (lat 3) na urodziny. Ciekawe jak długo przetrwa... Od tego momentu budowę tego modelu zabawowo, żadne wielkie modelarstwo to nie jest.

Kołpak śmigła. Kolejna "inna" część. Cześć przylegająca do kadłuba zadziwiająco dobrze pasowała. Niestety kolejny segment jest zdecydowanie za krótki. Bardzo piękna dziura wyszła :shock: Wkleiłem w to miejsce kawałek papieru z wycinanki i wyretuszowałem. Jako tako to wygląda. Na czubku kołpaka był "karabin". Był bo podczas testów zderzeniowych gdzieś odpadł :mrgreen: Oczywiście wróci na swoje miejsce w odpowiednim czasie.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Kilka detali również już na miejscu.
ObrazekObrazekObrazek
Łopaty śmigieł zrobiłem standardowo. Troszkę zaglutowałem i delikatny szlif. Nie za dokładny, bo mi się już nie chciało z tym walczyć i zbyt ładne śmigło bardzo odróżniałoby się od reszty "modelu". Potem zaczernione śmigiełka i już.
ObrazekObrazek
Pan Wasiak miał jednak dziwne patenty. W tym modelu dał sklejaczom możliwość wyboru oznakowania modelu - amerykańskie i radzieckie. Niestety gruby papier i kiepski wydruk psują cały efekt.
ObrazekObrazek
Na dzisiaj wystarczy. Zostało kilka detali do przyklejenia. Kolejna cześć relacji to zapewne będzie końcowa sesja zdjęciowa.
Pozdrawiam :mrgreen:

Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1142
Rejestracja: 2006-08-02, 11:33
Lokalizacja: Warszawa

#13 Post autor: Piterski » 2007-01-15, 13:09

Co do kabiny to ja nie wiem czy nie pokusiłbym się o szybki z wywołanej kliszy fotograficznej (czarno białej) przy jednoczesnym pomalowaniu wnętrza na czarno. No cóż nie zawsze i nie wszystko wychodzi tak jak by się chciało. Nie umniejsza to jednak faktu, że masz niezła rękę do modelarstwa. Dowodem jest choćby ten "banalny" wlot powietrza. Pięknie uformowany z tego pancernego bądź, co bądź kartonu, bez żadnych załamań. Gratuluje i czekam na końcową sesję zdjęciową. Będzie na co popatrzeć :-) .

JaCkyL
Posty: 76
Rejestracja: 2006-08-24, 19:49
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#14 Post autor: JaCkyL » 2007-01-16, 12:44

Hej
Tak jak obiecałem wstawiam zdjęcia skończonego modelu :mrgreen:
Na koniec model polakierowałem błyszczącym lakierem akrylowym, bo mi było szkoda matowego Humbrola :mrgreen:
Z daleka jako tako ten samolocik wygląda, chociaż tak naprawdę to bardziej wariacja na temat niż prawdziwy model Aircobry. Michałek i tak nie zauważy różnicy, tak samo szybko rozwali :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Jak widać da się skleić nawet taki stary model, opracowany ręcznie po ciemku. Pamiętajcie, że klejenie modeli to tylko zabawa, więc nie traktujcie mojego "modelu" zbyt serio.
Do następnego modelu :mrgreen:

Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1142
Rejestracja: 2006-08-02, 11:33
Lokalizacja: Warszawa

#15 Post autor: Piterski » 2007-01-16, 12:51

JaCkyL pisze:... Pamiętajcie, że klejenie modeli to tylko zabawa, więc nie traktujcie mojego "modelu" zbyt serio ...
A co to za asekuracja. Czyżby przed krytyką :mrgreen:
A zdjęcia pooglądam wnikliwie ;-)

No i coś znalazłem :mrgreen:
Klapy podwozia przedniego są przyklejone odwrotnie i zamienione miejscami :-P

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karton i Papier”