Wagon rewizyjny serii SR51 DELTA -te 1/87 [konkurs]
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
- dominik294
- Posty: 129
- Rejestracja: 2010-01-26, 20:25
Wagon rewizyjny serii SR51 DELTA -te 1/87 [konkurs]
Witam w nowej relacji . Tematem jest Wagon rewizyjny SR51 produkowany przez zakłady Waggonbau Gorlitz, zakupiony przez PKP w połowie XX wieku.Przydzielony do jednostek zajmujących się utrzymaniem sieci trakcyjnej.
Wagony tego typu przystosowane były do pracy pod napięciem ,dośc dobrze wyposażone w narzędzia i przyrządy pomiarowe jednak zbyt małe do prowadzenia większych prac.Były więc wykorzystywane do pomiarów zużycia przewodów jezdnych ,oporności połączeń elektrycznych ,czyszczenia izolatorów,kontroli stanu elementów,malowania konstrukcji ,nieraz do wymiany zerwanych wieszaków.
Pełniły służbę do lat 80 XXwieku,potem zatraciły swoją funkcjęi były wykorzystywane jako pomieszczenia dla pracowników,magazyny itp.
Teraz bardzo rzadko spotykane na torach ,głównie jako wagony gospodarcze,dziś malowane na szaro.Wtedy były granatowe (kolor służby mechanicznej) z żółtym pasem ,jak wszystkie pojazdy ratunkowe kolei.
W środku był przedział dla załogi,biurko kierownika ,stół warsztatowy i regał na części ,piec ,wc i pomost do obserwacji sieci podczas jazdy. W dolnej części była skrzynia na węgiel do pieca.Z pomostu było wyjście na pomost dachowy .Odbierak na dachu był wyposażony w dwa wskazniki umożliwiające odczyt podstawowych parametrów sieci ( odsuwów i wysokości zawieszenia). Pod pomostem była sprężarka ( 27 KM) i prądnica umożliwiająca zasilanie narzędzi mechanicznych.
Pojazd był wyposażony w 6-cio cylindrowy silnik spalinowy o mocy 150 kW (105 KM) z przekładnią mechaniczną,który umożliwiał jazdę z prędkością do 70 km/h,i hamulec powietrzny systemu Knorra.
Poszczególne wagony różniły się między sobą wyposażeniem ,bez większego jednak wpływu na wygląd całości.
Model został zaprojektowany i wydany przez DELTA-te pana Tadeusza Dąbrowskiego w skali 1/87. Mało wycinanek z tej firmy widac w relacjach mimo ciekawych tematów i dokładnych projektów. Na marginesie napiszę ,że w każdym zeszycie oprócz modelu znajduje się jakaś porada modelarska dotycząca np. zwijania stożków,lub wycinania małych części . Czasem jakiś dodatkowy model.
Czas na fotki ,najpierw okładka :
Podklejona podłoga: Fragment instrukcji:
W wycinance nie ma napisane na jaką grubośc podklejac części. Po przejrzeniu kilku modeli z tej firmy znalazłem info ,że wszystkie części w niebieskich ramkach należy podkleic na tekture o grubości od 0,7 do 0,9mm
Ps. jeśli można ,to chciałbym z tym modelem wziąc udział w konkursie ,,pojazdy cywilne,,.
Wagony tego typu przystosowane były do pracy pod napięciem ,dośc dobrze wyposażone w narzędzia i przyrządy pomiarowe jednak zbyt małe do prowadzenia większych prac.Były więc wykorzystywane do pomiarów zużycia przewodów jezdnych ,oporności połączeń elektrycznych ,czyszczenia izolatorów,kontroli stanu elementów,malowania konstrukcji ,nieraz do wymiany zerwanych wieszaków.
Pełniły służbę do lat 80 XXwieku,potem zatraciły swoją funkcjęi były wykorzystywane jako pomieszczenia dla pracowników,magazyny itp.
Teraz bardzo rzadko spotykane na torach ,głównie jako wagony gospodarcze,dziś malowane na szaro.Wtedy były granatowe (kolor służby mechanicznej) z żółtym pasem ,jak wszystkie pojazdy ratunkowe kolei.
W środku był przedział dla załogi,biurko kierownika ,stół warsztatowy i regał na części ,piec ,wc i pomost do obserwacji sieci podczas jazdy. W dolnej części była skrzynia na węgiel do pieca.Z pomostu było wyjście na pomost dachowy .Odbierak na dachu był wyposażony w dwa wskazniki umożliwiające odczyt podstawowych parametrów sieci ( odsuwów i wysokości zawieszenia). Pod pomostem była sprężarka ( 27 KM) i prądnica umożliwiająca zasilanie narzędzi mechanicznych.
Pojazd był wyposażony w 6-cio cylindrowy silnik spalinowy o mocy 150 kW (105 KM) z przekładnią mechaniczną,który umożliwiał jazdę z prędkością do 70 km/h,i hamulec powietrzny systemu Knorra.
Poszczególne wagony różniły się między sobą wyposażeniem ,bez większego jednak wpływu na wygląd całości.
Model został zaprojektowany i wydany przez DELTA-te pana Tadeusza Dąbrowskiego w skali 1/87. Mało wycinanek z tej firmy widac w relacjach mimo ciekawych tematów i dokładnych projektów. Na marginesie napiszę ,że w każdym zeszycie oprócz modelu znajduje się jakaś porada modelarska dotycząca np. zwijania stożków,lub wycinania małych części . Czasem jakiś dodatkowy model.
Czas na fotki ,najpierw okładka :
Podklejona podłoga: Fragment instrukcji:
W wycinance nie ma napisane na jaką grubośc podklejac części. Po przejrzeniu kilku modeli z tej firmy znalazłem info ,że wszystkie części w niebieskich ramkach należy podkleic na tekture o grubości od 0,7 do 0,9mm
Ps. jeśli można ,to chciałbym z tym modelem wziąc udział w konkursie ,,pojazdy cywilne,,.
Ostatnio zmieniony 2010-05-29, 21:24 przez dominik294, łącznie zmieniany 1 raz.
- dominik294
- Posty: 129
- Rejestracja: 2010-01-26, 20:25
Mała Aktualizacja:
Znalazłem błąd w numeracji części: żółta barierka -częśc numer 20b jest w instrukcji oznaczona jako 20a czyli jako drabinka.
Poza tym trzeba uważac gdyż niektóre białe pola są minimalnie większe niż elementy jakie należy tam przykleic ,ale w sumie to drobiazgi nie sprawiające większych problemów.
Poza tym model klei się jak narazie całkiem przyjemnie :
Oczywiście model będzie ,,oszklony,, a jak się uda ,to i oświetlony zobaczymy ,na razie zabieram się za podwozie.Pozdrawiam
Noutilus dzięki za gratulacje
Znalazłem błąd w numeracji części: żółta barierka -częśc numer 20b jest w instrukcji oznaczona jako 20a czyli jako drabinka.
Poza tym trzeba uważac gdyż niektóre białe pola są minimalnie większe niż elementy jakie należy tam przykleic ,ale w sumie to drobiazgi nie sprawiające większych problemów.
Poza tym model klei się jak narazie całkiem przyjemnie :
Oczywiście model będzie ,,oszklony,, a jak się uda ,to i oświetlony zobaczymy ,na razie zabieram się za podwozie.Pozdrawiam
Noutilus dzięki za gratulacje
- dominik294
- Posty: 129
- Rejestracja: 2010-01-26, 20:25
Pochwalony to znów ja ;D . Dziś walka z prądem ,na szczęście zwycięska ,choc ciężko było .Z samego rana popędziłem do pobliskiego elektronika i zakupiłem zestaw młody elektronik :
W skład zestawu wchodzą : diody,bateryjka,cyna i opornik (chyba tak to się nazywa )
Pomyślałem : polutuje będzie git ;D Ale rzeczywistośc okazała się inna :mil8: Zapomniałem ,że nie umiem lutowac ( może dlatego ,że nigdy nie próbowałem :mil3: )
Więc wszysie diody zostały przymocowane na tzw. ,,ryja,, czyli skręcone z kablem. Cóż pomysł może prymitywny ,ale co najważniejsze - DZIAŁA sam nie wiem jak to się udało ???.
Oto fotki:
Diody mają dziwny żółtawy kolor,ale wydaje mi się że to i tak bardziej realnie wygląda ,niż xenonowy biały.Jeszcze dwie sztuki ;D i elektrycznośc zakończona.
PS. model stoi na własnych kołach ,ale to chyba na zdjęciach widac :mil11: pozdrawiam
PS2. Witam widownie
W skład zestawu wchodzą : diody,bateryjka,cyna i opornik (chyba tak to się nazywa )
Pomyślałem : polutuje będzie git ;D Ale rzeczywistośc okazała się inna :mil8: Zapomniałem ,że nie umiem lutowac ( może dlatego ,że nigdy nie próbowałem :mil3: )
Więc wszysie diody zostały przymocowane na tzw. ,,ryja,, czyli skręcone z kablem. Cóż pomysł może prymitywny ,ale co najważniejsze - DZIAŁA sam nie wiem jak to się udało ???.
Oto fotki:
Diody mają dziwny żółtawy kolor,ale wydaje mi się że to i tak bardziej realnie wygląda ,niż xenonowy biały.Jeszcze dwie sztuki ;D i elektrycznośc zakończona.
PS. model stoi na własnych kołach ,ale to chyba na zdjęciach widac :mil11: pozdrawiam
PS2. Witam widownie
- dominik294
- Posty: 129
- Rejestracja: 2010-01-26, 20:25
- dominik294
- Posty: 129
- Rejestracja: 2010-01-26, 20:25
- dominik294
- Posty: 129
- Rejestracja: 2010-01-26, 20:25
He,he Krollo dowcipniś , ledwo ogarnąłem oświetlenie ,a ty mi tu z jeżdżącymi wyskakujesz
Dziś krótko i zwięzle : Zakończyłem oświetlenie działa Kable też udało się upchnąc . Musiałem je podzielic na pół po cztery diody.
Przód:
Tył:
Z tyłu żeby uzyskac małe czerwone światło nakleiłem za pomocą BCG nit z papieru i zamalowałem diodę na czarno,pomysł debilny ale skuteczny ,nic innego nie przyszło mi do głowy
Na żywo wygląda git ,na zdjęciac jak zwykle trochę inaczej.Podobnie ma się sprawa podklejki dachu,jest zaglutowany i czeka na szlif ,a na to przykleje dopiero właściwe pokrycie. Pierwszy raz glutowałem ,zobaczymy jak wyjdzie
Oprócz tego co powyżej wykonałem pomost ,barierki i ,,kabinkę,, do obserwacji trakcji:
Mały pomost jest wsuwany pod większy.
Teraz zabieram się za klejenie reszty wewnętrznych ścianek i powoli trzeba myślec o kończeniu dachu (mam nadzieję że tym razem uda się go przyzwoicie ukształtowac
A ,jeszcze jedno: sporo części ma błędną numerację,ale nie jest to jakiś wielki kłopot,co do części wszystko pasuje idealnie.
Dziś krótko i zwięzle : Zakończyłem oświetlenie działa Kable też udało się upchnąc . Musiałem je podzielic na pół po cztery diody.
Przód:
Tył:
Z tyłu żeby uzyskac małe czerwone światło nakleiłem za pomocą BCG nit z papieru i zamalowałem diodę na czarno,pomysł debilny ale skuteczny ,nic innego nie przyszło mi do głowy
Na żywo wygląda git ,na zdjęciac jak zwykle trochę inaczej.Podobnie ma się sprawa podklejki dachu,jest zaglutowany i czeka na szlif ,a na to przykleje dopiero właściwe pokrycie. Pierwszy raz glutowałem ,zobaczymy jak wyjdzie
Oprócz tego co powyżej wykonałem pomost ,barierki i ,,kabinkę,, do obserwacji trakcji:
Mały pomost jest wsuwany pod większy.
Teraz zabieram się za klejenie reszty wewnętrznych ścianek i powoli trzeba myślec o kończeniu dachu (mam nadzieję że tym razem uda się go przyzwoicie ukształtowac
A ,jeszcze jedno: sporo części ma błędną numerację,ale nie jest to jakiś wielki kłopot,co do części wszystko pasuje idealnie.
- dominik294
- Posty: 129
- Rejestracja: 2010-01-26, 20:25