Coś łatwego na szybko - ŁaGG-3

Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Dombeer
Posty: 23
Rejestracja: 2009-12-04, 20:11
Lokalizacja: Chełm

Coś łatwego na szybko - ŁaGG-3

#1 Post autor: Dombeer » 2010-03-26, 00:20

Obrazek

Witam. Wiem że nie ładnie jest zaczynać kolejną relację gdy poprzednia w toku, tym bardziej że ledwo rozpoczęta. Jednak ostatnio stwierdziłem że na razie mam dosyć skomplikowanych modeli i ochotę skleić sobie coś nie wymagającego. Początkowo miałem nie zakładać relacji, wrzucić galerię i opatrzyć komentarzem. Chciałem jednak poruszyć pewien problem jakim jest brak porządnego opracowania konstrukcji Ławoczkina, Gorbunowa, Gudkowa. W prawdzie to Flayowskie jest całkiem dobre ale daleko mu do dzisiejszych standardów. W śród wysypu Messerschmittów czy innych zachodnich konstrukcji, temat ŁaGGa (jak i MiGa w sumie) jest traktowany po macoszemu, a przecież ukazało się całkiem niedawno wiele wydań sowieckich Łaczek, Jaków czy Iszaków. Myślę że samolot zasługuje na nowe opracowanie (MiG też).

Model, który mam przyjemność budować zamieszczony pod numerem 20 razem z innym sowieckim myśliwcem MiGiem-3 został opracowany przez pana Tadeusza Grzelczaka. Pobuszowałem trochę w necie i udało mi się ustalić że samolot należał do kapitana G. A. Grigoryeva z 6. PLM. Także to że model oparty jest na 35. serii produkcyjnej o czym świadczy pojedynczy karabin maszynowy SzKAS 7,62 mm i potrójne rury wydechowe, choć mogę się mylić.
O samej maszynie można poczytać tutaj http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81aGG-3

Model wykonuję w standardzie, bez żadnych zmian i udziwnień. Jedynie musiałem pokombinować przy pierwszym segmencie osłony silnika, gdyż nie zgrywał się on kompletnie z kolejnym. Polegało to na tym że rozciąłem ten segment na dwie cześć i skróciłem od góry aby podział blach pasował do kolejnej części, a ubytek na dole zakryłem kawałkiem wyciętym ze skrzydła z pola, które znajdzie się pod wlotem powietrza. Nie wyszło mi to idealnie ale przynajmniej wygląda lepiej niż w standardzie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ps. Patrząc na te zdjęcia, mogę zapewnić że na żywo niedociągnięcia nie rzucają się tak bardzo w oczy jak tutaj :mil27:
Obrazek
Pozdrawiam :mil13:
Ostatnio zmieniony 2010-03-26, 00:28 przez Dombeer, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#2 Post autor: Kroolo » 2010-03-26, 00:26

No temacik, zaiste, ciekawy :-)

Co będzie dalej? :-)

pozdrawiam!

Awatar użytkownika
46lukasz
Posty: 703
Rejestracja: 2009-07-22, 18:54
Lokalizacja: Oleśnica/Newbridge

#3 Post autor: 46lukasz » 2010-03-26, 00:39

No No... :mrgreen: :mrgreen:
Powodzenia :lol:

-Łukasz

Awatar użytkownika
edipodium
Posty: 1345
Rejestracja: 2007-07-23, 10:06
Lokalizacja: Poręby
Kontakt:

#4 Post autor: edipodium » 2010-03-26, 07:31

Dombeer pisze:Wiem że nie ładnie jest zaczynać kolejną relację gdy poprzednia w toku, tym bardziej że ledwo rozpoczęta.
Eee tam, gadanie! Ja mam już jedną relację rozgrzebaną (F-16), jedną w toku (Ki-61) i niedługo pewnie ruszę z trzecią (???) :mrgreen: . Najważniejsze jest by model ukończyć.
Temat naprawdę fajny! Na razie model prezentuje się dobrze, segmenty są czysto sklejone mimo ich niedopasowań o których pisałeś. Mnie ta sztuka ostatnio nie wychodzi :-P .
Pozdro!

Awatar użytkownika
Dombeer
Posty: 23
Rejestracja: 2009-12-04, 20:11
Lokalizacja: Chełm

#5 Post autor: Dombeer » 2010-03-27, 09:39

Kroolo pisze: Co będzie dalej? :-)
Dalej to nie wiem, zobaczymy :mrgreen:


Niestety tytuł relacji zaczyna pomału tracić na aktualności. Zamiast łatwo i szybko, mamy rozcinanie, docinanie, dopasowywanie, kolejne docinanie itd.
Miałem nadzieję że błędy dotyczą tylko pierwszego segmentu kadłuba. Okazuje się że na co drugim nie zgrywają się linie podziału blach i kamuflaż. Cóż zatem stwierdziłem że poodcinam aby to jakoś wyglądało. Więc na razie odpuściłem sobie przód i zająłem się tyłem, a tam gwiazda, której jedna połówka sklejona w standardzie znalazła by się o jakieś 1,5 mm za wysoko od drugiej. :-|
Tak więc plan działania przebiegał następująco:
Najpierw rozciąłem dany element na pół, wyrównałem części gwiazdy i wyretuszowałem podposzycie. Po raz pierwszy wykorzystuję technikę, którą prezentuje Marcin Grygiel, gdzie podposzycie i pasek łączeniowy stanowi jedność (w końcu trzeba się uczyć od najlepszych :roll: ) o tu: http://www.konradus.com/forum/read.php? ... ply_113345
Przyznam że jest bardzo dobra :-D
Drugą część segmentu dotnę tak aby dwie części gwiazdy zgrywały się ze sobą, a ubytek dolnego poszycia koloru niebieskiego uzupełnię pewnie paskiem wyciętym ze skrzydła, którego cześć znajdzie się pod chłodnicą.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdrawiam :mrgreen:

Awatar użytkownika
tad
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-09-17, 16:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#6 Post autor: tad » 2010-03-27, 12:57

Dombeer pisze:
Kroolo pisze: Co będzie dalej? :-)
Dalej to nie wiem, zobaczymy :mrgreen:
Co będzie dalej? A kogo to obchodzi??! Najważniejsze jest: co będzie następne??! I jak szybko??! (no ale to akurat wiadomo: jak szybko się da :-))

Udanej zabawy, ale zwracaj większą uwagę na połączenia poszycia.
TAD

Awatar użytkownika
Dombeer
Posty: 23
Rejestracja: 2009-12-04, 20:11
Lokalizacja: Chełm

#7 Post autor: Dombeer » 2010-03-27, 13:17

Jakoś to wyszło. Przyznam się od razu do błędu, gdyż zamiast odcinać z obu kawałków poszycie, robiłem to tylko z jednego, przez co górna linia łączenia ucieka lekko w bok. :-(
Obrazek Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
tad
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-09-17, 16:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#8 Post autor: tad » 2010-03-27, 15:06

No ale przecież poszycie na spodzie masz niedoklejone, a to dlatego, że niewyprofilowane zawczasu jak trzeba. Teraz można by zaradzić delikatnym zmiękczeniem klejem wodnym i doklejeniem tego małymi etapami w palcach.
TAD

Awatar użytkownika
Dombeer
Posty: 23
Rejestracja: 2009-12-04, 20:11
Lokalizacja: Chełm

#9 Post autor: Dombeer » 2010-04-15, 14:44

Witam po nieco dłuższej przerwie w budowie. Relacja już zdążyła uciec na kolejną stronę, a to znak że trzeba wziąć się do roboty :mrgreen:

Kadłub, jak widać na zdjęciach, jest już ukończony. Wymaga tylko niewielkich poprawek w retuszu. Niestety segmenty nr 3 i 4 także trzeba było rozciąć i dopasować do reszty.
Zrobiłem to na tyle, na ile pozwalały mi moje umiejętności. Jak wyszło oceńcie sami. Zastanawiam się nad zamaskowaniem widocznych linii przecięcia suchymi pastelami, ale problem w tym że nigdy nie robiłem czegoś takiego i boję się o efekt końcowy.

Tad, niestety tutaj kolejny raz dało o sobie znać to co nie wychodzi mi jeszcze, a więc sklejanie ze sobą obu stron segmentów. Postaram się to jakoś zamaskować pastelami, bo zmiękczanie klejem nie wiele pomogło.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Na razie tyle, do zobaczenia następnym razem :roll:

Awatar użytkownika
46lukasz
Posty: 703
Rejestracja: 2009-07-22, 18:54
Lokalizacja: Oleśnica/Newbridge

#10 Post autor: 46lukasz » 2010-04-15, 16:46

Bardzo mi się podoba :mrgreen:
Tylko tak sobie patrzę i trochę przykro mi się zrobiło ...bo mój w ogóle kształtem nie przypomina twojego Łagga. Niestety to chyba są "uroki" tych starszych opracowań :-|

-Łukasz
Ostatnio zmieniony 2010-04-15, 22:11 przez 46lukasz, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
tad
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-09-17, 16:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#11 Post autor: tad » 2010-04-15, 22:07

Cześć,
kadłub sklejony jest całkiem fajnie - mnie się podoba. O ile uda się podretuszować spód, to może być udany modelik - powodzenia!
Pozdrawiam
TAD

Awatar użytkownika
Dombeer
Posty: 23
Rejestracja: 2009-12-04, 20:11
Lokalizacja: Chełm

#12 Post autor: Dombeer » 2010-05-05, 10:37

Witajcie.
Ostatnio nie mam zbyt wiele czasu na grzebanie przy ŁaGGu tak więc relacja zwolniła tępo.
Przez kilka ostatnich dni pojawił się cały płat, przyznam że tworzył się on w bólach i cierpieniach przez moje poprawianie autora :-/
Powinienem dostać jakąś nagrodę w dziedzinie komplikowania sobie życia...
Jak widać niżej na zdjęciach szkielet centropłatu nie zgadza się kompletnie z poszyciem. Nie wiem czy to jest mój błąd czy autora opracowania, ale po przyklejeniu do szkieletu lewego poszycia, prawe nie pasowało do niego. Było jakieś 5 mm do przodu w stosunku do wręgi. Skończyło się na przecięciu skrzydła na pół i dopasowywaniu polówek do siebie. Przy okazji przyklejając reflektor lądowania CA przebił mi na drugą stronę i powstała paskudna plama, ajś.....
Kolejny problem pojawił się przy wlotach powietrza. Przyklejone w oryginalny sposób były by skierowane w stronę kadłuba. Więc przemodelowałem je trochę i jakoś to wygląda.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

i całość złożona na sucho
Obrazek Obrazek Obrazek

Na razie to wszystko. Do następnego razu :-)

Awatar użytkownika
Dombeer
Posty: 23
Rejestracja: 2009-12-04, 20:11
Lokalizacja: Chełm

#13 Post autor: Dombeer » 2010-05-14, 14:06

Witajcie Towarzysze
Istriebitiel Ławoczkin, Gorbunow, Gudkow Trzeci już coraz bardziej zaczyna przypominać Ławoczkina, Gorbunowa, Gudkowa Trzeciego co mnie oczywiście bardzo cieszy.
Jak widać na załączonych niżej zdjęciach samolot stoi już o własnych siłach. Najtrudniejszym elementem było poprawne wykonanie przejścia wlotu powietrza w skrzydło. Nieźle się przy tym nakombinowałem, a efekt jest taki sobie. Właściwie połowa tych wlotów to moja własna inwencja twórcza. Szkoda że za późno zajrzałem do monografii, ale mogłem pobawić się dłużej żeby to bardziej przypominało oryginał. Nie jestem z tego zadowolony tak samo jak z miejsc łączenia skrzydło-kadłub.
Poza tym nie było najmniejszych problemów :-P

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Na razie tyle, do następnego ;-)

Awatar użytkownika
tad
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-09-17, 16:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#14 Post autor: tad » 2010-05-14, 15:06

Cześć,
mnie się podoba Twój model. Ponieważ kleję stare wycinanki z FM to wiem jakie tu są ograniczenia - naprawdę radzisz sobie z nimi dobrze.
Pozdrawiam
TAD

Awatar użytkownika
Dombeer
Posty: 23
Rejestracja: 2009-12-04, 20:11
Lokalizacja: Chełm

#15 Post autor: Dombeer » 2010-05-30, 10:24

tad pisze:Cześć,
mnie się podoba Twój model. Ponieważ kleję stare wycinanki z FM to wiem jakie tu są ograniczenia - naprawdę radzisz sobie z nimi dobrze.
Pozdrawiam
TAD
Miło że podoba Ci się moja praca :-D

ŁaGGa budowy portret dalszy...

Od ostatniej aktualizacji właściwie przybyło niewiele:

Wnętrze kokpitu - tutaj raczej zdziwił bym się jakby coś nie pasowało. Miałem niewielkie problemy z zamontowaniem pedałów steru kierunku, gdyż powinno się to robić jeszcze przed oklejeniem kadłuba, ale u mnie to zawsze na odwrót :-P
Obrazek Obrazek Obrazek
Rury wydechowe - właściwie to tylko trochę przypominają te ŁaGGowskie z 35. serii produkcyjnej, ale nie ingerowałem w projekt, porostu mi się nie chciało. Spróbowałem uwidocznić niedoskonałości rosyjskich odlewów, co nawet wyszło nie głupio. Bynajmniej mi się podoba :mrgreen:
Obrazek Obrazek
Kołpak - jeszcze bez retuszu, lekko tłoczony, aby był lepszy efekt. Dopiero po zamontowaniu do kadłuba zauważyłem że jest on nieco za duży, ale już po ptokach.
Obrazek Obrazek
Skróciłem także golenie podwozia, gdyż okazały się one za długie, także do osłon.
Obrazek Obrazek

Do następnego ;-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karton i Papier”