Skończyłem kolejny model z serii „mini pancerka”. Jest nim Sd.Kfz.231 w skali 1/50 z wydawnictwa Mikro Model. Sam model dobrze się skleja, choć jest bardzo uproszczony (z wyjątkiem zawieszenia), a wszystkie błędy występują z mojej winy i stanu w jakim go dostałem. Model podarował mi kolega który starał się go skleić lecz, z niewiadomych mi przyczyn, nie zrobił tego. Z tego co widziałem to sklejanie skończyło się na próbie sklejenia kadłuba, stąd te nierówne zagięcia. Wyciągając wnioski z R.35 postanowiłem jakoś usztywnić kadłub w celu uniknięcia skrzywienia. Podkleiłem dolne części kartonem i kadłub wyszedł prosty. Niestety błędem było nieusztywnienie górnej części z wierzą, gdyż przez to element ten zapadł mi się tworzą brzydką szparę na łączeniu z wierzą. Nie widać tego gdy wieża jest skręcona i tak też model będzie stał. Dodatkowo dla wzmocnienia koloru i wyrównania retuszu (a miałem z tym spore problemy) przetarłem model pastelom odpowiedniego koloru, a na koniec przybrudziłem spód. Jak to wyszło oceńcie sami.
Fotki w „terenie”...
...oraz „oko w oko” z 7TP!
Pozdro!