Jak-28 PM - Hobby Model [galeria]
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Jak-28 PM - Hobby Model [galeria]
Cześć,
wczoraj skończyłem budowę nowego modelu - Jaka-28 PM z wydawnictwa Hobby Model - autor M. Grabowski, skala 1:33 - no i postanowiłem pokazać go Wam.
Kilka zdjęć z budowy możecie znaleźć na forum Gryfa, zaś dużo więcej fotek na mojej stronie. Tam też napisałem o tej wycinance, która do najlepszych z pewnością nie należy. Wiele rekompensuje "bajerancki" wygląd Jaka (np. jest prawie dwa razy większy od F-16) - z tego powodu jestem w stanie przeboleć wady wycinanki, chociaż polecam ją głównie tym, którzy bardzo chcą mieć Jaka-28 lub są zagorzałymi fanami Hobby Modela (czyli kupują te zeszyty za grube pieniądze - raczej nie do klejenia), do rekreacyjnej zabawy raczej się nie nadaje.
Przy okazji - może nie powinienem tego robić, ale trudno - na Kartonbau.de oraz na Kartonmodelle możecie również znaleźć Jaka-28 i porównać z moim. Od razu mówię, że w tamtym Jaku brakuje tak gdzieś 1/5 części
Następnym modelem z pełną relacją będzie P-47 Thunderbolt od wujka Halińskiego, który jest prezentem od naszego kolegi Radzia - dziękuję i pozdrawiam!
Obrazki:
TAD
wczoraj skończyłem budowę nowego modelu - Jaka-28 PM z wydawnictwa Hobby Model - autor M. Grabowski, skala 1:33 - no i postanowiłem pokazać go Wam.
Kilka zdjęć z budowy możecie znaleźć na forum Gryfa, zaś dużo więcej fotek na mojej stronie. Tam też napisałem o tej wycinance, która do najlepszych z pewnością nie należy. Wiele rekompensuje "bajerancki" wygląd Jaka (np. jest prawie dwa razy większy od F-16) - z tego powodu jestem w stanie przeboleć wady wycinanki, chociaż polecam ją głównie tym, którzy bardzo chcą mieć Jaka-28 lub są zagorzałymi fanami Hobby Modela (czyli kupują te zeszyty za grube pieniądze - raczej nie do klejenia), do rekreacyjnej zabawy raczej się nie nadaje.
Przy okazji - może nie powinienem tego robić, ale trudno - na Kartonbau.de oraz na Kartonmodelle możecie również znaleźć Jaka-28 i porównać z moim. Od razu mówię, że w tamtym Jaku brakuje tak gdzieś 1/5 części
Następnym modelem z pełną relacją będzie P-47 Thunderbolt od wujka Halińskiego, który jest prezentem od naszego kolegi Radzia - dziękuję i pozdrawiam!
Obrazki:
TAD
Cześć,
to mój pierwszy model z tego wydawnictwa - mam jeszcze kilka wycinanek. Spasowanie jest niestety słabe, karton za gruby i łamliwy, kontury zbyt wielkie - te kontury bardzo przeszkadzają - opisałem to na mojej stronie.
Widziałem kilka modeli z Hobby Modela i praktycznie jedyną ich zaletą jest unikatowa tematyka - ponoć wszystkie kleją się tak sobie i są dość uproszczone. Trzeba samemu wybrać: świetne tematy kosztem słabszych opracowań - warto lub nie.
TAD
to mój pierwszy model z tego wydawnictwa - mam jeszcze kilka wycinanek. Spasowanie jest niestety słabe, karton za gruby i łamliwy, kontury zbyt wielkie - te kontury bardzo przeszkadzają - opisałem to na mojej stronie.
Widziałem kilka modeli z Hobby Modela i praktycznie jedyną ich zaletą jest unikatowa tematyka - ponoć wszystkie kleją się tak sobie i są dość uproszczone. Trzeba samemu wybrać: świetne tematy kosztem słabszych opracowań - warto lub nie.
TAD
Jeszcze jedno - poruszony sprawą choroby dziecka p. Bartłomieja Kota chciałem sprzedać ten model (i inne z mojej strony, które się jeszcze uchowały) na allegro na jego rzecz. Jednak ostatnio przeczytałem na Konradusie, że osoba sprzedająca Ubooty rzekomo dla dziecka jednocześnie wydaje spore pieniądze na zabawki, kosmetyki i ciuchy, zamiast na chore dziecko. Czy chodzi o tę samą osobę? Czy ktoś coś wie o tym? Czy robimy z siebie naiwnych durniów, czy naprawdę pomagamy?
TAD
TAD
Dzięki Panowie - ale model wcale nie jest taki super - ze średniej wycinanki cudów się nie da zrobić. Dodatkowo mój pomysł z oddzielonymi klapami wyszedł tak sobie - ale nie mogłem odpuścić po bajeranckim zdjęciu prawdziwego Jaka z klapami, które znalazłem.
El Paw - łączenia zaklejam Pattexem nakładanym żmudnie sondą dentystyczną (można igłą) - to jest alternatywna metoda dla zalewania Super Glue - mniej inwazyjna i łatwiejsza.
Arqs - modele kleję gdzieś od piątej klasy podstawówki ale chyba ta długość nie ma znaczenia ("życzliwi" wciąż mi zarzucają, że robię dziadostwo). Wielu młodych (np. Bartosz) świetnie klei swoje pierwsze modele. Jeśli mogę Ci coś zasugerować, to ucz się na nowych i prostych wycinankach - nie sięgaj po te stare na początku, bo tylko się sfrustrujesz a efekt będzie takie sobie. Nie poddawaj się, nie próbuj wejść od razu na najwyższą górę - przede wszystkim znajdź przyjemność w tej zabawie - reszta przyjdzie sama.
Teraz najważniejsze - wyjaśniła się sprawa p. Bartłomieja Kota - po prostu kupował rzeczy dla kogoś - przepraszam za mój zbyt ostry ton. Jaka-28 można już kupić na allegro (także Hurricana i Bf-109 z mojej kolekcji) z przeznaczeniem na pomoc dla niego - życzę mu gorąco, aby synek wyzdrowiał - małe dzieci mają silne organizmy i dopiero się rozwijają, więc jest duża nadzieja.
Pozdrawiam
TAD
El Paw - łączenia zaklejam Pattexem nakładanym żmudnie sondą dentystyczną (można igłą) - to jest alternatywna metoda dla zalewania Super Glue - mniej inwazyjna i łatwiejsza.
Arqs - modele kleję gdzieś od piątej klasy podstawówki ale chyba ta długość nie ma znaczenia ("życzliwi" wciąż mi zarzucają, że robię dziadostwo). Wielu młodych (np. Bartosz) świetnie klei swoje pierwsze modele. Jeśli mogę Ci coś zasugerować, to ucz się na nowych i prostych wycinankach - nie sięgaj po te stare na początku, bo tylko się sfrustrujesz a efekt będzie takie sobie. Nie poddawaj się, nie próbuj wejść od razu na najwyższą górę - przede wszystkim znajdź przyjemność w tej zabawie - reszta przyjdzie sama.
Teraz najważniejsze - wyjaśniła się sprawa p. Bartłomieja Kota - po prostu kupował rzeczy dla kogoś - przepraszam za mój zbyt ostry ton. Jaka-28 można już kupić na allegro (także Hurricana i Bf-109 z mojej kolekcji) z przeznaczeniem na pomoc dla niego - życzę mu gorąco, aby synek wyzdrowiał - małe dzieci mają silne organizmy i dopiero się rozwijają, więc jest duża nadzieja.
Pozdrawiam
TAD
To i ja pogratuluję modelu tym bardziej ,że sam mam w planach ze dwa modele od pana Grabowskiego więc teraz to będę wiedział co mnie czeka. A tak na marginesie to Pan Grabowski był moim wykładowcą na Szkole Chorążych. Gdybym wtedy zaczął klejenie to teraz może wiedział bym więcej o jego modelach z pierwszej ręki , a tak to tylko dzięki Tadowi już coś więcej jest wiadomo. Tad dzięki za model i wrażenia wizualne.
Pozdrawiam
Pozdrawiam