[relacja] TKS z GPM - mocno zmieniony
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
[relacja] TKS z GPM - mocno zmieniony
Dawno, dawno temu, (a dokładnie w 2005) w odległej galaktyce, (galaktyka Brochów nad Bzurą) wśród wybuchów, jazgotu broni maszynowej i tętętu kawalerii śmignął taki sobie karaluch
Zdjęcie z sieci :
Po opadnięciu bitewnego kurzu, po powrocie do domu postanowiłem sobie takiego wychodować
Za podstawę wziąłem TKS z GPMu. Zakres zmian jest dość spory - planowane różnice - powłoka lakiernicza troszke nieseryjna, brak paru klap i klapek, brak części śrub, wypatroszone wnętrze - brak siedzisk, tymczasowy zbiornik paliwa, silnik od Żuka, skrzynia i przeniesienie napędu oryginalne, jakiś PK w ersatzu jażma uniwersalnego, do tego dodam atrapy śrub, wizjerów bocznych z zawiasami i zamkami blokującymi.
Po kolei.
Najpierw zrobiłem sobie kółka, wannę i przygotowałem nadbudówkę do złożenia
Koła zaglutowane i oszlifowane. Troche zmieniłem konstrukcję kół nośnych, lekko zmieniłem budowę napędowych.
Wanna kadłuba wypatroszona z wycinankowego wnętrza, na podstawie zdjęć i monografi zrobiłem śruby (cała konstrukcja jest skręcana, a nie nitowana), fundament silnika i skrzyni biegów. Wiem że powinien być jeszcze jeden otwór w podłodze (pod chłodnicą) ale nie mogę dokładnie go zlokalizować więc z wycinaniem czekam na zdjęcia
Te białe kropki, śruby, były robione za pomocą tego urządzenia
Ale to historia Obecny stan TKSa poniżej:
Wanna podwozia
Nadbudówka
skrzynia biegów
silnik - fotki z pozdrowieniami dla AVIATORA - silnik zrobiony na bazie Jego modelu, może troche zmieniony, ale 3 główne części są mało zmienione. Generalne dużo bawiłem sie w zlepianie warstw tektury, glutowanie i szlifowanie. Chłodnica z papieru i drutu.
Układ napędowy złożony na sucho
Po złożeniu na sucho w całość
Silnik trzeba trochę podmalować, dodać kierownicę, wydech i najwyższy czas żeby pomyśleć o malowaniu finalnym środka i dodaniu klamotów na podłogę (jakaś fantazyjnie leżąca szmatka i siedziska ze starych taboretów :) ) potem zamknę środek i zajmę się powłoką zewnętrzną. Układ trakcyjny dłubie się w międzyczasie, ale oprócz kółek wiele nie ma jak na razie.
Rdza malowana Humbrolem 113 jako baza, na to troche 53 przebijającej stali i pigmenty MIGa, standart rust, light rust i europe dust, czasem maźnąłem troche Pactrą A51 rust. Silnik to Humbrol 11 (aluminium), czarny 33 i zacieki akrylem artystycznym brąz van dycka.
pzdr
Michał
Zdjęcie z sieci :
Po opadnięciu bitewnego kurzu, po powrocie do domu postanowiłem sobie takiego wychodować
Za podstawę wziąłem TKS z GPMu. Zakres zmian jest dość spory - planowane różnice - powłoka lakiernicza troszke nieseryjna, brak paru klap i klapek, brak części śrub, wypatroszone wnętrze - brak siedzisk, tymczasowy zbiornik paliwa, silnik od Żuka, skrzynia i przeniesienie napędu oryginalne, jakiś PK w ersatzu jażma uniwersalnego, do tego dodam atrapy śrub, wizjerów bocznych z zawiasami i zamkami blokującymi.
Po kolei.
Najpierw zrobiłem sobie kółka, wannę i przygotowałem nadbudówkę do złożenia
Koła zaglutowane i oszlifowane. Troche zmieniłem konstrukcję kół nośnych, lekko zmieniłem budowę napędowych.
Wanna kadłuba wypatroszona z wycinankowego wnętrza, na podstawie zdjęć i monografi zrobiłem śruby (cała konstrukcja jest skręcana, a nie nitowana), fundament silnika i skrzyni biegów. Wiem że powinien być jeszcze jeden otwór w podłodze (pod chłodnicą) ale nie mogę dokładnie go zlokalizować więc z wycinaniem czekam na zdjęcia
Te białe kropki, śruby, były robione za pomocą tego urządzenia
Ale to historia Obecny stan TKSa poniżej:
Wanna podwozia
Nadbudówka
skrzynia biegów
silnik - fotki z pozdrowieniami dla AVIATORA - silnik zrobiony na bazie Jego modelu, może troche zmieniony, ale 3 główne części są mało zmienione. Generalne dużo bawiłem sie w zlepianie warstw tektury, glutowanie i szlifowanie. Chłodnica z papieru i drutu.
Układ napędowy złożony na sucho
Po złożeniu na sucho w całość
Silnik trzeba trochę podmalować, dodać kierownicę, wydech i najwyższy czas żeby pomyśleć o malowaniu finalnym środka i dodaniu klamotów na podłogę (jakaś fantazyjnie leżąca szmatka i siedziska ze starych taboretów :) ) potem zamknę środek i zajmę się powłoką zewnętrzną. Układ trakcyjny dłubie się w międzyczasie, ale oprócz kółek wiele nie ma jak na razie.
Rdza malowana Humbrolem 113 jako baza, na to troche 53 przebijającej stali i pigmenty MIGa, standart rust, light rust i europe dust, czasem maźnąłem troche Pactrą A51 rust. Silnik to Humbrol 11 (aluminium), czarny 33 i zacieki akrylem artystycznym brąz van dycka.
pzdr
Michał
Fajnie ci to wychodzi trzymaj tak dalej a daleko zajdziesz
A teraz do Kroolo, wiem że silnik powala ale mogłeś coś napisać a nie tylko jakąś twarz z jakimiś gałami, to wychodzi tak jak ja bym wszedł do ciebie do domu i tylko bym gały wytrzeszczył i nie wiadomo czy mi sie podoba czy nie, więc ja bym radził dać miły komentarzyk albo jak ci się nie podoba to trochę krytyki.
A teraz do Kroolo, wiem że silnik powala ale mogłeś coś napisać a nie tylko jakąś twarz z jakimiś gałami, to wychodzi tak jak ja bym wszedł do ciebie do domu i tylko bym gały wytrzeszczył i nie wiadomo czy mi sie podoba czy nie, więc ja bym radził dać miły komentarzyk albo jak ci się nie podoba to trochę krytyki.
Masserati, No coś się chłopie takiej głupoty przyczepił Przecież ogólnie wiadomo że taka "buźka" oznacza zachwyt, czyli że dobrze ( bez obrazy )
łosiu, No dajesz po garach i to nieźle . Jestem pod dużym wrażeniem .
Jeszcze nigdy nie widziałem takiego uplastyczniania ( chociaż może to wina tego że mało widziałem ). Trzymam mocno kciuki i powodzenia życzę !
Sweet Nightmare !
łosiu, No dajesz po garach i to nieźle . Jestem pod dużym wrażeniem .
Jeszcze nigdy nie widziałem takiego uplastyczniania ( chociaż może to wina tego że mało widziałem ). Trzymam mocno kciuki i powodzenia życzę !
Sweet Nightmare !
Ostatnio zmieniony 2007-11-10, 14:23 przez edipodium, łącznie zmieniany 1 raz.
Cześć
Żeby niebyło że nic nie robie. Pomyślałem że ożywie relacje i wkleje jakieś fotki. Robione komórką więc World Press Photo to one nie zdobędą
Na razie paćkam sobie karalucha rdzą i czasem coś dokleje . Wiele nie zrobiłem od ostatniego wpisu bo czasu mało i natchnienie uleciało...
Na zdjęciach wszystkie elementy wklejone. Przeniesienie napędu oryginalne, nieseryjny silnik, chłodnica, zbiornik paliwa i siedzisko charakterystyczne dla tego egzemplarza w wersjach finalnych (tylko chłodnica będzie zakryta od tyłu.)
W środku brakuje pedałów, stojaka wentylatora z osłoną chłodnicy, akumulatora i kierownicy i stacyjki z kluczykiem .
Na razie grzebie przy układzie jezdnym i czekam na zdjecia paru elementów, które pozwolą mi zamknąć bude.
Tyle na dzisiaj, narka
Żeby niebyło że nic nie robie. Pomyślałem że ożywie relacje i wkleje jakieś fotki. Robione komórką więc World Press Photo to one nie zdobędą
Na razie paćkam sobie karalucha rdzą i czasem coś dokleje . Wiele nie zrobiłem od ostatniego wpisu bo czasu mało i natchnienie uleciało...
Na zdjęciach wszystkie elementy wklejone. Przeniesienie napędu oryginalne, nieseryjny silnik, chłodnica, zbiornik paliwa i siedzisko charakterystyczne dla tego egzemplarza w wersjach finalnych (tylko chłodnica będzie zakryta od tyłu.)
W środku brakuje pedałów, stojaka wentylatora z osłoną chłodnicy, akumulatora i kierownicy i stacyjki z kluczykiem .
Na razie grzebie przy układzie jezdnym i czekam na zdjecia paru elementów, które pozwolą mi zamknąć bude.
Tyle na dzisiaj, narka
Witam
W domu pojawiła się nowa zabawka, więc chciałem zobaczyć czy potrafi robić zdjęcia modeli :)
Wanna wygląda tak::
Wszystko w środku wklejone. doszły pedały, kolumna kierownicy i stacyjka z podstawką.
W międzyczasie kleje zawieszenie, które na tą chwile wygląda tak:
(koła nie są przyklejone)
Chyba będę troche przemalowywał, bo mimo wszystko powinno być troche mniej rdzy. Na tych podłużnych elementach wychodzi sporo zielonkawej farby.
zbliżenie na pedały. W powiększeniu strasznie to wygląda... ale w realu fajnie :)
zbliżenie na kluczyki w stacyjce :)
pzdr
Michał
W domu pojawiła się nowa zabawka, więc chciałem zobaczyć czy potrafi robić zdjęcia modeli :)
Wanna wygląda tak::
Wszystko w środku wklejone. doszły pedały, kolumna kierownicy i stacyjka z podstawką.
W międzyczasie kleje zawieszenie, które na tą chwile wygląda tak:
(koła nie są przyklejone)
Chyba będę troche przemalowywał, bo mimo wszystko powinno być troche mniej rdzy. Na tych podłużnych elementach wychodzi sporo zielonkawej farby.
zbliżenie na pedały. W powiększeniu strasznie to wygląda... ale w realu fajnie :)
zbliżenie na kluczyki w stacyjce :)
pzdr
Michał