[R] PZL P 7a ANSWER
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
[R] PZL P 7a ANSWER
Witam mam na imię Radek, chciałbym rozpocząć przygodę z modelarstwem kartonowym. Lata temu coś tam "dłubałem" jeszcze chyba w czasach szkoły podstawowej ;) Tematyka która mnie najbardziej "wciąga" to oczywiście lotnictwo. Głównie interesują mnie samoloty pilotowane przez Polaków, szczególnie w okresie 1918-1945. Na początek zmierzę się z PZL P.7a 1:33 wyd. ANSWER - model został zaprojektowany przez Pana Marka Pacyńskiego. Modelu nie trzeba bliżej przedstawiać, gdyż był wielokrotnie omawiany na forach.
Do modelu dokupiłem zestaw wręg wyciętych laserowo. Zgromadziłem spory zbiór narzędzi i przydatnych materiałów. Co do kleju zgromadziłem różne łącznie z BCG. Jednak chyba wręgi do poszycia przykleję za pomocą butaprenu, znam ten klej i nie boję się go użyć. Co do mniejszych elementów zobaczymy. Przed pierwszym cięciem hamuje mnie tylko sprawa caponu, chyba jednak zdecyduje się potraktować zadrukowaną stronę jedną warstwą a relację rozpocznę już teraz aby wstęp mieć z głowy ;). Mam jeszcze lakier w sprayu, jednak z tego co wyczytałem capon chyba lepiej zdaje egzamin. Po skończonej budowie prysnę ewentualnie model lakierem matowym humbrola bądź tym natryskowym.
To do następnego wpisu;) Pozdrawiam!
Do modelu dokupiłem zestaw wręg wyciętych laserowo. Zgromadziłem spory zbiór narzędzi i przydatnych materiałów. Co do kleju zgromadziłem różne łącznie z BCG. Jednak chyba wręgi do poszycia przykleję za pomocą butaprenu, znam ten klej i nie boję się go użyć. Co do mniejszych elementów zobaczymy. Przed pierwszym cięciem hamuje mnie tylko sprawa caponu, chyba jednak zdecyduje się potraktować zadrukowaną stronę jedną warstwą a relację rozpocznę już teraz aby wstęp mieć z głowy ;). Mam jeszcze lakier w sprayu, jednak z tego co wyczytałem capon chyba lepiej zdaje egzamin. Po skończonej budowie prysnę ewentualnie model lakierem matowym humbrola bądź tym natryskowym.
To do następnego wpisu;) Pozdrawiam!
Witam budowa chwilowo stoi gdyż pojawił się problem. Mam pytanie do forumowiczów którzy zbudowali ten model. Element poszycia cz. 18 dokładnie ta gdzie jest malowane godło (zaraz za kabiną) nie pasuje do wręg są duże luzy. Mam kupiony zestaw laserowy jednakże porównywałem go z oryginałem i jest idealnie. Wręgi to E1 oraz F. Mieliście ten sam problem?może przycinaliście poszycie, jak oglądam zdjęcia nie widać aby ktoś przycinał. Pogłębiełem linie igłą bardzo fajny efekt ale poszycie niestety nie pasuje do wręg będę chyba przycinał.
Poszycia to bym raczej nie docinał. Madele pana Marka mają to do siebie, że wyglądają na proste a tak naprawdę wymagają piekielnej precyzji. Na Twoim miejscu wziąłbym wręgę z wycinanki, podkleił, wyciął grubo po zewnętrznej lini obrysu i wtedy przymierzył. Nie pamiętam problemów u siebie ale wraz z wiekiem skleroza postępuje więc kto wie
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Odłożyłem ten segment na bok. Obecnie zająłem się wnętrzem kabiny zegary dostały imitację obramówek w postaci oczek z drutu 0,25mm, środek oczek zalany klejem BCG, ponadto wykonałem jeszcze kilka elementów. Jeszcze do zrobienia został fotel pilota, retusz wszystkiego i można składać. Zrobie zdjęcia przed złożeniem w całość. Linie podziału blach na zewnętrznej części poszycia tłocze grubą igłą. Chwilowo mam sporo innej pracy i dlatego tak opornie ze zdjęciami - brak czasu ale to chyba jak u Wszystkich ;)
Coś tam popstrykałem komórką. Nabyłem taką pozycję literatury lotniczej:
w której znajduje się kilka pomocnych fotografii. Korzystam również ze zdjęć archiwalnych ogólnie dostępnych w internecie. Mam prośbę jeżeli ktoś z forumowiczów dysponuje fotografią wnętrza kabiny to proszę o pomoc z wyłączeniem zdjęć modeli gdyż tych mam wiele. To co wycięte jest po wstępnym retuszu trzeba jeszcze poprawić, końcówka drążka do pomalowania jak i inne elementy. Natomiast poszycie tak jak pisałem powyżej lekko modyfikowane igłą jednakże zdjęcia tego nie oddają Krawędzie poszycia jeszcze do delikatnego szlifu i retuszu. Jak skleję całość wykonam zdjęcia przed oklejeniem wnętrza kabiny poszyciem. A teraz to co do tej pory udało się zrobić.
Pozdrawiam !!
w której znajduje się kilka pomocnych fotografii. Korzystam również ze zdjęć archiwalnych ogólnie dostępnych w internecie. Mam prośbę jeżeli ktoś z forumowiczów dysponuje fotografią wnętrza kabiny to proszę o pomoc z wyłączeniem zdjęć modeli gdyż tych mam wiele. To co wycięte jest po wstępnym retuszu trzeba jeszcze poprawić, końcówka drążka do pomalowania jak i inne elementy. Natomiast poszycie tak jak pisałem powyżej lekko modyfikowane igłą jednakże zdjęcia tego nie oddają Krawędzie poszycia jeszcze do delikatnego szlifu i retuszu. Jak skleję całość wykonam zdjęcia przed oklejeniem wnętrza kabiny poszyciem. A teraz to co do tej pory udało się zrobić.
Pozdrawiam !!
Fakt trudno o fotkę wnętrza jeśli w ogóle coś jest ;) prócz fotela chciałbym dorobić jakieś dodatkowe gadżety, ale nie wiem czy jak na początek nie porywam się na głęboką wodę. Z drugiej jednak strony lubię w modelach realizm i szczegóły, zaczynając przygodę w wieku 30 lat trzeba przeskoczyć o level ;)
Niestety ten model realistyczny nie będzie ze względu na uproszczony kształt kadłuba oraz brak rysunku perforowanej blachy na skrzydłach.
http://www.konradus.com/forum/read.php? ... r=0&page=1
Polecam P11 z wydawnictwa Haliński.
Pozdrawiam
http://www.konradus.com/forum/read.php? ... r=0&page=1
Polecam P11 z wydawnictwa Haliński.
Pozdrawiam