[R] PzKpfw VI Tiger Ausf. E GPM 1/2008
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
[R] PzKpfw VI Tiger Ausf. E GPM 1/2008
Witam
Tak jak sobie obiecałem do Shermana ma dołączyć Tygrys i T34. Po długim namyśle na matę trafił Tygrys z wydawnictwa GPM.
Model zawiera 14 kartonowych stron z częściami, 3 strony offsetu ze częściami szkieletu. Rysunki mantażowe zajmują 5 stron, opis budowy jedną stronę. Skala 1:25.
Okładka
Przykładowe rysunki:
Przykładowe arkusze z częściami:
Stan modelu na dzień dzisiejszy - szkielet - jak na razie bezproblemowo
Model z wycinanki przedstawia maszynę na której zginął as niemieckiej broni pancernej Michael Wittmann.
Pozdrawiam
Tak jak sobie obiecałem do Shermana ma dołączyć Tygrys i T34. Po długim namyśle na matę trafił Tygrys z wydawnictwa GPM.
Model zawiera 14 kartonowych stron z częściami, 3 strony offsetu ze częściami szkieletu. Rysunki mantażowe zajmują 5 stron, opis budowy jedną stronę. Skala 1:25.
Okładka
Przykładowe rysunki:
Przykładowe arkusze z częściami:
Stan modelu na dzień dzisiejszy - szkielet - jak na razie bezproblemowo
Model z wycinanki przedstawia maszynę na której zginął as niemieckiej broni pancernej Michael Wittmann.
Pozdrawiam
Zimmerit sobie podaruję, gdyż nie mam w domu warunków do malowania. Z udogodnień będą tylko laserowe gąski.kordian pisze:Będziesz kładł zimmerit?
Co do śmierci Wittmanna to na 100% nikt nie może być pewien - była nawet o tym audycja na kanale Discovery. Najbardziej prawdopodobna jest wersja z Kanadyjczykami.
Z wydawnictwa Halińskiego można sobie dokupić Shermana Firefly'a z czołgiem o nazwie Vielkije Luki który mógł zniszczyć czołg Wittmanna.
Pozdrawiam
Tygrysek się szykuje, będzie na co popatrzeć.
Nie zastanawiałeś się może nad Modelikowym? Wszak opracowania W. Rycharda są prawie zawsze bezbłędne a i model jeszcze bardzo świeży.
Powodzenia!
Ps: Tak się zastanawiam nad tym, że wszyscy ostatnio na pojazdy się przerzucili. Tylko OSTOJA jeden męczy skrzydlaki wytrwale.
Nie zastanawiałeś się może nad Modelikowym? Wszak opracowania W. Rycharda są prawie zawsze bezbłędne a i model jeszcze bardzo świeży.
Powodzenia!
Ps: Tak się zastanawiam nad tym, że wszyscy ostatnio na pojazdy się przerzucili. Tylko OSTOJA jeden męczy skrzydlaki wytrwale.
Kibicuję bo mam go na składzie ale cały czas główkuję jak poprawnie wykonać koła nośne bo wersja z wycinanki do mnie nie przemawia (łączenie takiej ilości listków w koło ). Modelik zbyt uprościł w Wak'u już jest lepiej w GPM'e jest to najbardziej zamotane choć najbardziej zbliżone oryginałowi. Ostatnim pomysłem było tłoczenie na matce brystolu zwilżonego BCG jak wyschnie zachowa kształt i będzie sztywne.