[R] Bishop (Modelik)

Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ming
Posty: 579
Rejestracja: 2008-11-19, 20:49
Lokalizacja: Staszów/Kielce

[R] Bishop (Modelik)

#1 Post autor: Ming » 2011-07-04, 12:15

Witam w kolejnej relacji :-) Tym razem na stół trafia Bishop z Modelika w opracowaniu Ryszarda Maja. Bishop jest bardzo ciekawym pojazdem. Ani to działo samobieżne, ani szturmowe. Do tego jest w nim wiele ciekawych a zarazem głupich rozwiązań. W 1941r. Anglicy potrzebowali działa samobieżnego i szturmowego lub ciężkiego czołgu, tak więc zdecydowano się na zbudowanie (niby) działa samobieżngo z zastosowaniem podwozia od czołgu Valentine i działa 25-funtowego strzelającego amunicją półscaloną z możliwością doboru ładunku miotającego (Charge I,II,III, Super Charge). Lecz amunicja ta nie sprawdzała się w tym przypadku ponieważ wieża Bishopa i umieszczone w niej działo, miało ograniczone ruchy tak w pionie jak i w poziomie. Najważniejszy dla działa samobieżnego zasięg został ograniczony o ok. połowę !!! Zmiana ładunku miotającego była bez sensu. Żeby wykorzystać maksymalny zasięg działa trzeba było budować nasypy, do tego zapas amunicji był ograniczony do 32 pocisków. Nie był lubiany przez swoje załogi i wyprodukowano tylko 100 szt. Tak przedstawia się Bishop-próba zbudowania pierwszego angielskiego w pełni opancerzonego działa samobieżnego. W modelu, jak niektórzy może wiedzą, na kilku częściach... i całym układzie jezdnym zostały zrobione refleksy świetlne. Głupota kompletna według mnie. Tak więc, na komputerze je usunąłem, zamalowałem, wydrukowałem i teraz wszystko jest w jednolitym kolorze. Model będzie retuszowany pastelą No.6 i w razie potrzeby plakatówkami.
Na początek okładka:
Obrazek
Szkielet jest dosyć rozbudowany, nie obyło się bez błędów. Części zaznaczone krzyżykiem robiłem sam bo te w modelu były za krótkie o jakieś 4mm. Postanowiłem nie przyklejać płyt bocznych szkieletu kadłuba ponieważ są za długie, za wysokie i zbytnio dużo pracy kosztowało by mnie ich przerabianie, a mogę je ominąć.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Zacząłem przyklejać poszycie kadłuba, jedna z płyt bocznych na pierwszy rzut oka jest za wysoka (wyższa od drugiej) tak więc linię zagięcia przeprowadziłem 2mm niżej.
Do następnego.

Awatar użytkownika
Gregor
Posty: 610
Rejestracja: 2008-06-12, 20:40
Kontakt:

#2 Post autor: Gregor » 2011-07-04, 12:25

Bardzo ciekawy pojazd.
Powodzenia.

Awatar użytkownika
Towarzysz19
Posty: 468
Rejestracja: 2010-11-06, 15:49
Lokalizacja: Cieszyn

#3 Post autor: Towarzysz19 » 2011-07-04, 12:42

Ja również życzę powodzenia i dużo cierpliwości- skoro znalazłeś już na samym początku kilka błędów to utwierdza mnie to bardziej w przekonaniu o niezbyt wysokiej dokładności modeli p. Ryszarda Maja. Kiedyś sklejałem włoski czołg M13/40 tego Autora i ilość błędów jakie znalazłem była wręcz porażająca :shock: . Ale "nie ma modeli niesklejalnych" i mam nadzieję że Tobie uda się skleić całkiem fajny model ;-)

Awatar użytkownika
Ming
Posty: 579
Rejestracja: 2008-11-19, 20:49
Lokalizacja: Staszów/Kielce

#4 Post autor: Ming » 2011-07-04, 16:34

Wiem, z tym modelem raczej nie będę się nudził :-P Przykleiłem już prawie całe poszycie, ilość błędów jest duża, co chwilę trzeba coś przyciąć, teraz jestem w trakcie robienia na komputerze nowego kawałka ściany bocznej :mrgreen:
Kiedyś sklejałem włoski czołg M13/40 tego Autora i ilość błędów jakie znalazłem była wręcz porażająca
Wiem, też go sklejałem, pamiętam, że kilka części było nawet w zestawie ''zrób se sam'' ale model po sklejeniu wygląda świetnie, mam nawet zamiar zrobić do niego drugie podejście i skleić go jeszcze lepiej.

Awatar użytkownika
kordian
Posty: 532
Rejestracja: 2009-11-25, 23:05
Lokalizacja: Łódź

#5 Post autor: kordian » 2011-07-05, 07:44

Skoro są bonusy może warto dla ułatwienia rozpatrzyć opcję malowania bo dorabiając ciężko będzie uniknąć różnic w odcieniach kolorów. Poza tym różnica ta z czasem może to się nasilić przy blaknięciu kolorów inna farba i papier. Może w pobliżu jest jakiś znajomy z areografem a jak nie to pędzelek i też da radę :-P
Powodzenia.

Awatar użytkownika
Ming
Posty: 579
Rejestracja: 2008-11-19, 20:49
Lokalizacja: Staszów/Kielce

#6 Post autor: Ming » 2011-07-05, 10:35

W przypadku tej ścianki którą wczoraj od nowa robiłem to prawie w całości jest ona zasłonięta przez osłonę tłumika. Dzisiaj ją przykleję a jutro pokażę fotki.
Może w pobliżu jest jakiś znajomy z areografem a jak nie to pędzelek i też da radę
Myślę, że w razie konieczności to i aerograf bym załatwił ale narazie powalczę bez farb.

Awatar użytkownika
Ming
Posty: 579
Rejestracja: 2008-11-19, 20:49
Lokalizacja: Staszów/Kielce

#7 Post autor: Ming » 2011-07-06, 10:01

Witam.
Na dzień dzisiejszy tak to wygląda
Obrazek Obrazek
Lewa strona z przeróbką i osłoną tłumika
Obrazek
i bez osłony
Obrazek
Osłona zasłania całą ściankę, do tego dojdzie jeszcze tłumik i myślę, że będzie dobrze. Teraz kolejny dzień spędzony nad jedną częścią :oops:

ekul
Posty: 1
Rejestracja: 2009-02-10, 11:25

#8 Post autor: ekul » 2011-07-07, 23:00

Witam.
Też sklejam ten model. Ale zacząłem od wieży. I musze Cię ostrzec. Poszycie wieży nie pasuje do szkieletu. Ja najpierw skleiłem poszycie a potem po kawałku wklejałem szkielet. Również zgięcie na płycie czołowej jest powyżej lini (około 1mm) a nie jak jest na modelu. Mam nadzieję, że przydadzą się Tobie te informacje.
Powodzenia w klejeniu :-). No i oczywiście będe tu zaglądał. ;-)

Awatar użytkownika
Ming
Posty: 579
Rejestracja: 2008-11-19, 20:49
Lokalizacja: Staszów/Kielce

#9 Post autor: Ming » 2011-07-08, 08:28

Dzięki za ostrzeżenie ekul ta informacja na pewno oszczędzi mi nerwów przy klejeniu wieży ;-) Wszystkie części przedniej płyty pancernej kadłuba są za długie, musiałem każdą rozcinać na zagięciu i przycinać. Jak na złość części z tyłu są za krótkie względem szkieletu, ściany boczne pasują ale cała już reszta nie :evil: Tymczasem trzeci dzień myślę jak skończyć pokrywę silnika :roll:

Awatar użytkownika
kordian
Posty: 532
Rejestracja: 2009-11-25, 23:05
Lokalizacja: Łódź

#10 Post autor: kordian » 2011-07-08, 10:32

Zasada pancerniaka - szkielet dopasuj do poszycia.
Coraz bardziej wiadomo dla czego nie ma relacji z sklejania tego modelu :mrgreen:
Powodzenia.

Awatar użytkownika
Ming
Posty: 579
Rejestracja: 2008-11-19, 20:49
Lokalizacja: Staszów/Kielce

#11 Post autor: Ming » 2011-07-08, 15:10

W tym modelu przyklejenie jednej części poprawnie wyklucza poprawne przyklejenie kolejnej :shock:

Awatar użytkownika
Jari
Posty: 23
Rejestracja: 2008-03-10, 09:57
Lokalizacja: Opole

#12 Post autor: Jari » 2011-07-08, 19:31

A ja dopiero co go nabyłem :lol:

Awatar użytkownika
Ming
Posty: 579
Rejestracja: 2008-11-19, 20:49
Lokalizacja: Staszów/Kielce

#13 Post autor: Ming » 2011-07-11, 14:52

A ja dopiero co go nabyłem

Powodzienia przy lepieniu :mrgreen:
Mogę wstawić skany kół które wykonałem ale na skanach kolory mogą być nieco jaśniejsze od rzeczywistych.
Tak wygląda tył. Wyszło raczej słabo, musiałem docinać, przycinać, ogólnie pokrywa slilnika i cała reszta nie kleiła się przyjemnie :roll:
Obrazek

Awatar użytkownika
Ming
Posty: 579
Rejestracja: 2008-11-19, 20:49
Lokalizacja: Staszów/Kielce

#14 Post autor: Ming » 2011-07-16, 12:33

Witam.
Na dzień dzisiejszy tak to wygląda
Obrazek Obrazek
Model przy klejeniu stawia duży opór. Narazie wstrzymuję relacje na rzecz odnowy Carro Armato M11/39 tzn. nitowanie, malowanie całego czołgu, sklejenie układu jezdnego od nowa a na koniec galeria :-) Od Bishopa muszę odpocząć :roll: Ale oczywiście do niego wrócę

Awatar użytkownika
Ming
Posty: 579
Rejestracja: 2008-11-19, 20:49
Lokalizacja: Staszów/Kielce

#15 Post autor: Ming » 2011-08-07, 14:30

Ehhh chyba się zdecyduję na pomalowanie tego gniota :-P Tylko nie wiem jaki odcień żółtego był by dobry, Pactra A20 jest trochę za ciemna jak na Brytyjczyka, trzeba by coś jaśniejszego np. A78 ?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karton i Papier”