Pytanie o pastele.
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Pytanie o pastele.
Witam
Chciałbym zakupić pastele firmy Pentel, najlepiej 50 kolorów. Na Kartonworku ktoś napisał że nie da imi się retuszować(nie wiem czy to Pentela), bo podczas malowania robi się z tego proszek. I mam takie pytanie czy warto je kupywać i czy dobrze retuszują bez terpentyny.
Z góry dziękuję za pomoc pozdrawiam, Marek.
Chciałbym zakupić pastele firmy Pentel, najlepiej 50 kolorów. Na Kartonworku ktoś napisał że nie da imi się retuszować(nie wiem czy to Pentela), bo podczas malowania robi się z tego proszek. I mam takie pytanie czy warto je kupywać i czy dobrze retuszują bez terpentyny.
Z góry dziękuję za pomoc pozdrawiam, Marek.
ja stosuje te pastele od dłuższego czasu i retuszuje się nimi świetnie gdyż nie trzeba się bawić w dobieranie farbek. Efektu proszuku nie zauważyłem. Co do terpentyny to nie jest konieczna ale przydaje się do robienia farbek i mieszania kolorów. Cena terpentyny nie jest jakać straszna 5zł za buteleczkę która starczy do końca życia (no może trochę krócej)
Napisz jeszcze kl-9 jak terpentyna śmierdzi - to ważna informacja.
Polecam kredki akwarelowe , kupowane na sztuki, w ogromnej gamie kolorów w zależności od potrzeb do danego modelu. Można nimi uzyskać super efekty nie ograniczając się do samego retuszu.
A jeszcze jedno, lepiej kupić te lepsze, ja używam firmy Faber-Castell, ale wybór dobrych firm jest znacznie większy.
Polecam kredki akwarelowe , kupowane na sztuki, w ogromnej gamie kolorów w zależności od potrzeb do danego modelu. Można nimi uzyskać super efekty nie ograniczając się do samego retuszu.
A jeszcze jedno, lepiej kupić te lepsze, ja używam firmy Faber-Castell, ale wybór dobrych firm jest znacznie większy.
Nie spotkałem się z takim zjawiskiem, ale nie używałem ich do papieru kredowego. Ja nie kruszę pasteli bo po prostu łatwiej mi trzymać terpentynę w małej buteleczce po jakiś kropelkach dla dziecka i tylko maczam pędzelek i pocieram kretę. Do mieszania kolorów sposób z kruszeniem byłby obowiązkowy. No ale i tak je czuć
Radzio z tymi karetkami to ja może i spróbuje tylko daj namiary na jakiś niedrogi sklep bo na Mazowieckiej to myślałem że zejdę jak zobaczyłem cenę kompletu takich kredek .
Radzio z tymi karetkami to ja może i spróbuje tylko daj namiary na jakiś niedrogi sklep bo na Mazowieckiej to myślałem że zejdę jak zobaczyłem cenę kompletu takich kredek .