[Relacja] Latarnia morska Gąski (GPM 7/96)
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2007-04-10, 10:31
- Lokalizacja: Tarnogród
[Relacja] Latarnia morska Gąski (GPM 7/96)
Opis
"Latarnia Morska w Gąskach położona jest około 100 m od morskiego brzegu. Powstała w latach 1876-78 i do roku 1927 miała jako źródło światła lampę naftową-soczewkę Fresnela II klasy. Światło białe widoczne było z odległości 18 Mm. W roku 1927 zainstalowano oświetlenie elektryczne i urządzenie przesłonowe poruszane mechanizmem zegarowym z wahadłem. Obracając się dawało ono sekundę przerwy. Cykl powtarzany był co 12 s. W roku 1933 latarnia wymagała założenia betonowych plomb na pęknięciach po zachodniej stronie wieży. W czasie wojny latarnia nie uległa większym uszkodzeniom poza mechanizmem optycznym. Ponowne uruchomienie latarni nastąpiło w roku 1948. Obecnie w laternie umieszczony jest aparat cylindryczno stożkowy Fresnela o średnicy 1200 mm, z promiennikiem 1500 W. W 1995r. przeprowadzano remont zewnętrznej cylindrycznej części latarni. Latarnia Morska w Gąskach kwalifikuje się do ochrony prawnej jako zabytek."
Budowa
Co prawda troszkę już zdążyłem skleić, ale nie tak znowu dużo ,żeby nie pokazać kolejnych etapów budowy. Do momentu przyklejenia murków przy schodach nie było problemów. Przy owych murkach okazało się, że są ona za wysokie i za długie. Małe przeróbki i pasuje. Będę tylko musiał zamaskować szparę w 1 miejscu. Tak jak pisałem przy prezentacji swoich modeli - wszystkie krawędzie które powinny być zagięte są porozcinane i klejone na styk. Te paski tektury przy krawędziach służa mi do lepszego dopasowania krawędzi, ale tylko w przypadku styku krawędzi pod kątem prostym. Inaczej musiałbym dopasować skos tego kawałka tektury, wiec wolę w takich przypadkach kleić je bez pomocy tektury. Ostatnie zdjęie jest niezbyt ostre, ale ma pokazać, też sposób sklejenia tego 8-boku.
Kilka fotek
"Latarnia Morska w Gąskach położona jest około 100 m od morskiego brzegu. Powstała w latach 1876-78 i do roku 1927 miała jako źródło światła lampę naftową-soczewkę Fresnela II klasy. Światło białe widoczne było z odległości 18 Mm. W roku 1927 zainstalowano oświetlenie elektryczne i urządzenie przesłonowe poruszane mechanizmem zegarowym z wahadłem. Obracając się dawało ono sekundę przerwy. Cykl powtarzany był co 12 s. W roku 1933 latarnia wymagała założenia betonowych plomb na pęknięciach po zachodniej stronie wieży. W czasie wojny latarnia nie uległa większym uszkodzeniom poza mechanizmem optycznym. Ponowne uruchomienie latarni nastąpiło w roku 1948. Obecnie w laternie umieszczony jest aparat cylindryczno stożkowy Fresnela o średnicy 1200 mm, z promiennikiem 1500 W. W 1995r. przeprowadzano remont zewnętrznej cylindrycznej części latarni. Latarnia Morska w Gąskach kwalifikuje się do ochrony prawnej jako zabytek."
Budowa
Co prawda troszkę już zdążyłem skleić, ale nie tak znowu dużo ,żeby nie pokazać kolejnych etapów budowy. Do momentu przyklejenia murków przy schodach nie było problemów. Przy owych murkach okazało się, że są ona za wysokie i za długie. Małe przeróbki i pasuje. Będę tylko musiał zamaskować szparę w 1 miejscu. Tak jak pisałem przy prezentacji swoich modeli - wszystkie krawędzie które powinny być zagięte są porozcinane i klejone na styk. Te paski tektury przy krawędziach służa mi do lepszego dopasowania krawędzi, ale tylko w przypadku styku krawędzi pod kątem prostym. Inaczej musiałbym dopasować skos tego kawałka tektury, wiec wolę w takich przypadkach kleić je bez pomocy tektury. Ostatnie zdjęie jest niezbyt ostre, ale ma pokazać, też sposób sklejenia tego 8-boku.
Kilka fotek
Nooo moŻe :-> Sorki za pomyłkę A skala to nie za bardzo zachęcająca :-/ Przynajmniej dla mnie.
Chociaż kto wie ? Ale nie o to mi chodziło. Chciałem powiedzieć, że jak chcesz że by była realistyczna to ściany troszke pobrudź pastelami Bo chyba latarnie nie są lśniące co nie ? Jak byś nie wiedział jakimi, to na pewno nie Olejnymi,są to między innymi pentel'a. Muszą być suche, kruche, tak jak by kreda No to wszystko co miałem do powiedzenia.
pozdro,
Seb
Chociaż kto wie ? Ale nie o to mi chodziło. Chciałem powiedzieć, że jak chcesz że by była realistyczna to ściany troszke pobrudź pastelami Bo chyba latarnie nie są lśniące co nie ? Jak byś nie wiedział jakimi, to na pewno nie Olejnymi,są to między innymi pentel'a. Muszą być suche, kruche, tak jak by kreda No to wszystko co miałem do powiedzenia.
pozdro,
Seb
Ostatnio zmieniony 2007-04-15, 12:16 przez Seb@, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2007-04-10, 10:31
- Lokalizacja: Tarnogród
Dziękuje wszystkim za wpisy i zainteresowanie. Modelu nie zamierzam brudzić. Po prostu staram się go robić jak najczyściej i w miarę dopasować elementy. Podstawa jest troszkę pofałdowana, cóż taką miałem tekturkę. A co do stwierdzenie, że latarnia to nie czołg - nie do końca się z tym zgadzam. Tak się składa, że w wojsku byłem kierowcą czołgu PT-91. O czystość pojazdów się dba. No chyba, że ktoś robi dioramę to już inna sprawa, ale w czasie postoju czołgi są czyste. Wracając do latarni, to skończyłem już pierwszy murek, ale efekt mnie średnio zadowolił. Tempo choć i tak powolne jeszcze się wydłuży, ponieważ od środy zaczynam pracę. Jutro mam jeszcze wolne, więc powinienem co nieco skleić i wstawić nowe zdjęcia.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2007-04-10, 10:31
- Lokalizacja: Tarnogród
Powolnej relacji ciąg dalszy. Niewiele zrobiłem od ostatniego wpisu, ale wtedy byłem jeszcze "nierobotny" ;). Od kilku tygodniu pracuję i czasu automatycznie mam znacznie mniej. Skończyłem schodki i murki przylegające do schodków. Od tej pory latarnia będzie już tylko "rosła" w górę. Troszkę zepsułem sobie element poprzez rozcinanie, ręka drgnęła i poszło po zadrukowanym. Niby nie dużo, ale jednak różnica w poziomie jest widoczna. Trzeba to będzie jakoś łatać. Jak zwykle wszystkie zagięcia rozcinam i kleję na styk. Tym razem 2 fotki.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2007-04-10, 10:31
- Lokalizacja: Tarnogród
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2007-04-10, 10:31
- Lokalizacja: Tarnogród
Witam do dłuższej przerwie. Zrobiłem jednak od ostatniej relacji bardzo niewiele. Najpierw zepsułem poprzez zbyt szybkie i niedokładne ukształtowanie wieży latarni. Potem nie miałem pomysłu jak to poprawić, aż opuściły mnie chęci na klejenie. Trochę poprawiłem kształt wieży umieszczając w jej środku 2 krążki z tektury. Ten zabieg nadał wieży w miarę poprawny kształt. Niestety łączenie wyszło mi fatalnie. Dziękuję za pochwałę kol. Piterskiemu, jednak zaraz po tym zepsułem sobie główny element tego modelu . Dobra dość gadania.
Nie łam się wyciągnij z tego wnioski i doświadczenie. Ja miałem podobnie ze skrzydłem, to znaczy mam na razie cały czas. Bałem się radykalnych posunięć, ale się przełamałem dzięki pomocy i wsparciu kolegów. Jestem przekonany że metod którą Ci proponowałem dała by odpowiedni rezultat, ale rozumiem też twoje obawy. Grunt, że praca ruszyła naprzód i oby teraz do rychłego końca
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2007-04-10, 10:31
- Lokalizacja: Tarnogród