Galeria T- 34
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Daje troche fotek .Dzis tematyka lotnicza zamiast czolgowej
Na zdjeciach oczywiscie P-51 i F 84 modele produkowane przez Tamiye /skala 1/48. pzdr Jacek
dopisek
w celu powiekszenia zdjecia kliknac na fotke oczywiscie
Na zdjeciach oczywiscie P-51 i F 84 modele produkowane przez Tamiye /skala 1/48. pzdr Jacek
dopisek
w celu powiekszenia zdjecia kliknac na fotke oczywiscie
Ostatnio zmieniony 2007-03-25, 16:20 przez Jacek, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 380
- Rejestracja: 2006-12-03, 00:15
- Lokalizacja: OPOLE
Witam, miło będzie popatrzec jak kleisz, pewnie dużo uda się podpatrzec a z doświadczenia wiem że modelarze "starej szkoły" znają takie sztuczki że nam - "młodocianym" - się w bani nie mieści . Mam nadzieje że się nie obrazisz za tą starą szkołe - powiedziane w pozytywnym kontekście, wierz mi.
A wracając do obietnicy o czerwcowym wielkim "kombeku" , to masz już jakieś plany co do modelu który chcesz skleic ? Pancerka? Może coś z latadeł ? Nie bądź wiśnia uchyl rąbka tajemnicy
Pozdrawiam!
A wracając do obietnicy o czerwcowym wielkim "kombeku" , to masz już jakieś plany co do modelu który chcesz skleic ? Pancerka? Może coś z latadeł ? Nie bądź wiśnia uchyl rąbka tajemnicy
Pozdrawiam!
Czesc .Nie obraze sie za ta stara date .Nie da sie ukryc do mlodziezy raczej sie juz nie zaliczam.
Dokladnie nie wiem co pojdzie na pierwszy plan ,przez kilka lat u mnie sprawa wygladala tak ze model kupowalem zawyczaj raz na tydzien/ehhh dobre czasy/ a robilem kilka tygodni ,nazbierala sie wiec nadwyzka ktora lezy w kanapie.MYsle ze na poczatek zeby sie,, rozruszac,, pojdzie cos prostego raczej pancerka bo to wg mnie latwiejsze /przy samolotach jeden blad = model do kosza niestety tu musi byc czysto/Jak juz zaczne cos robic beda fotki step by step.A z tymi sposobami ,coz mam kilka,moze sie komus przydadza. pzdr Jacek
Hi hi a zeby bylo ciekawiej to link do modelu mojej Slubnej
http://www.old.modelarstwo.org.pl/szkut ... index.html
Dokladnie nie wiem co pojdzie na pierwszy plan ,przez kilka lat u mnie sprawa wygladala tak ze model kupowalem zawyczaj raz na tydzien/ehhh dobre czasy/ a robilem kilka tygodni ,nazbierala sie wiec nadwyzka ktora lezy w kanapie.MYsle ze na poczatek zeby sie,, rozruszac,, pojdzie cos prostego raczej pancerka bo to wg mnie latwiejsze /przy samolotach jeden blad = model do kosza niestety tu musi byc czysto/Jak juz zaczne cos robic beda fotki step by step.A z tymi sposobami ,coz mam kilka,moze sie komus przydadza. pzdr Jacek
Hi hi a zeby bylo ciekawiej to link do modelu mojej Slubnej
http://www.old.modelarstwo.org.pl/szkut ... index.html