[Relacja] Mig-21 MF z Fly Model nr 127

Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#16 Post autor: OSTOJA » 2008-08-29, 18:12

Ciekawe, dlaczego w tej "rurze" szachownice z prawej strony s-tu (kadłub i statecznik pionowy) są po "nowemu" a z lewej strony po "staremu". Czy producent śledzi to forum?

Awatar użytkownika
partyzant
Posty: 200
Rejestracja: 2006-09-09, 08:09

#17 Post autor: partyzant » 2008-08-29, 19:56

Ostoja masz rację, ale mi to osobiście nie przeszkadza ,a producenta to raczej już nie interesuje bo z tego co wiem ma w tej chwili inne poważniejsze problemy niż pomylone szachownice w modelu ,wydanym ładne parę lat temu.
Możliwe ,że było to celowe niedopatrzenie bo z tego co znalazłem to ten samolot z numerem 8706 zaczął swoją służbę w Zegrzu Pomorskim gdzieś na początku lat 80-tych i po jakimś czasie trafił do Poznania gdzie zdaje mi się był używany po 93 roku gdy zmieniono oznaczenie szachownic. Może to taki nie zamierzony lub tak ,sposób na ukazanie jak długo ten typ samolotu był używany w naszym wojsku ;-).
W każdym razie mnie to nie przeszkadza.
Edipodium cierpliwości ;-) wszystko robię powoli i duuuużo pasuję. Dzięki chłopaki za wsparcie.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
partyzant
Posty: 200
Rejestracja: 2006-09-09, 08:09

#18 Post autor: partyzant » 2008-08-31, 18:38

Witam,
Uff wreszcie skończyłem skrzydła. Ciężki i chyba najtrudniejszy etap budowy mam już za sobą. Trochę czasu mi to zajęło, ale sukcesywnie i powoli pracowałem nad tymi skrzydełkami. Jak wyszło sami oceńcie. Nie obyło się bez drobnych problemów. Na zdjęciach poniżej widać szkielet skrzydła gdzie oznaczyłem na czerwono miejsca które wymagały interwencji skalpela bo poszycie nie chciało ładnie się ułożyć i zgrać ze szkieletem. Były też pewne problemy ze swobodnym wychylaniem się lotek i klap więc poszycie też wymagało lekkich korekt co widać na drugim zdjęciu . Miejsca interwencji skalpela zaznaczyłem na zielono.

Obrazek Obrazek

Trochę zbliżeń i widok ogólny. Podsumowując ten etap jest bardzo wymagający i trzeba bardzo powoli i dużo przymierzać . Mimo kilku koniecznych poprawek to jednak skrzydła w tym modelu są bardzo ładnie i dokładnie spasowane. No i powoli nasz ołóweczek przyobleka się w sylwetkę rasowego myśliwca:).

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pewnie niektórych zaciekawi dlaczego na szkielecie jest przyklejony papier toaletowy. Sprawa jest prosta , nie wzmacniałem poszycia brystolem , ale zastosowałem właśnie papier toaletowy co moim zdaniem ma taki sam efekt . Myślę ,że papier do pupy:) bardzo ładnie sprężynuje i nie pozwala na zapadanie się poszycia.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
edipodium
Posty: 1345
Rejestracja: 2007-07-23, 10:06
Lokalizacja: Poręby
Kontakt:

#19 Post autor: edipodium » 2008-08-31, 19:02

Skrzydła bardzo ładne :-D . Już nie długo pewnie będzie go można w loty puścić :-P .
Sweet Nightmare :mrgreen: :evil: !

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#20 Post autor: OSTOJA » 2008-09-01, 12:27

Czyściutko i ze znawstwem. Autor tej wycinanki umieścił jednak szachownice na modelu symetrycznie. Taką miał fantazję bo o niewiedzę go nie posądzam, chyba, że taki "symetryczny" MiG naprawdę istniał. :mrgreen:

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#21 Post autor: OSTOJA » 2008-09-06, 19:45

Z tą "symetrycznością" modelu to chyba jest tak, że projektant projektuje lewą stronę lub prawą a później komputerowo tworzy symetryczne części jak odbicie lustrzane. Tyle, że potem zapomina obrócić szachownice na skopiowanych symetrycznie elementach o 90 stopni. Przy innych insygniach państwowych tego problemu jak przy szachownicach nie ma, takie insygnia jak angielskie, rosyjskie, francuskie czy amerykańskie itd są oczywiście symetryczne. :mrgreen:

Awatar użytkownika
partyzant
Posty: 200
Rejestracja: 2006-09-09, 08:09

#22 Post autor: partyzant » 2008-09-10, 19:07

Witam,
W dzisiejszej odsłonie nie będzie już tak różowo i ładnie. Ale zacznę od początku. Po skrzydełkach zabrałem się za stery wysokości i tu by nie było żadnych uwag gdyby nie dwie sprawy. Pierwsza ,drobna sprawa, ( na zdjęciu czerwone zakreskowane pole) poszycie oprofilowania nasady mocowania sterów wysokości(cz.53g,h) wychodzi mi ,że jest za szerokie o jakieś 0,8mm. Radzę skopiować część chyba 53f lub e bo już nie pamiętam ;-) i podkleić ja na karton 0,8mm, dokleić jako trzeci element i problem zniknie. Drugą sprawą jest szczelina jaka powstaje pomiędzy oprofilowaniem doklejanym do kadłuba a sterem wysokości. Mimo starań powstaje zbyt duża szczelina i stery poruszają się swobodnie. Aby ograniczyć ten ruch doklejałem z zapasu koloru do cz. 53b lub 53c dodatkowe paski papieru i teraz nie ma problemu ze zwisającymi sterami.

Obrazek Obrazek Obrazek

Dalej postanowiłem zabrać się za kabinę. Na pierwszy ogień poszedł fotel. Tu mam taka uwagę ,że do końca nie jestem pewien czy to co pokazuje jest sklejone zgodnie z tym co autor miał na myśli. Naprawdę miałem duże problemy z odczytaniem o co autorowi na rysunkach fotela chodzi. Nie będę już wchodził w szczegóły bo się jeszcze okaże że ja zbyt tępy jestem aby zrozumieć te kilka rysunków ;-) . Fotel powstał intuicyjnie i go pomalowałem bo niestety w modelu właśnie elementy składające się na fotel są najgorzej wydrukowane z bardzo poważnymi przesunięciami koloru. A oto co mi powstało.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

No i teraz czas na najważniejszą kaszanę jaką sobie sprawiłem w tym modelu,a jaką jest ruchoma owiewka. Po pierwsze bardzo mi się nie podobało jak autor zaproponował wykonanie zawiasów na jakich owiewka miała się opierać i poruszać. Na zdjęciu widać to jako odwrócone T. Żadne druciki tak połączone SG na pewno by nie wytrzymały otwierania i zamykania tak ciężkiej owiewki dlatego postanowiłem przykleić całe boczne oprofilowanie owiewki i w ten sposób mieś stabilny „zawias” z papieru. Podczas pasowania tej owiewki musiałem dużo przycinać pleksi i część 9h bo tył owiewki opierał mi się na wręgach 7b i 23e które już nawet w relacji pokazywałem . Niestety kilka razy skalpel mi się omsknął co zaznaczyłem czerwona strzałką . No i druga czerwona strzałka pokazuje co mi powstaje kiedy zamknę owiewkę. Piękna szpara no nie? ;-) . I dlatego w tym miejscu nie polecam wykonywać w tym modelu ruchomej owiewki. Wygląda to jak widać, a naprawdę świetnie pasowała owiewka kiedy ją przymierzałem jako jeden element, zamknięty.

Obrazek Obrazek

Dlatego ten model będzie stał na prezentacjach z otwartą owiewką gdzie trochę mniej widać tą kaszanę jaką wykonałem. Na pierwszym zdjęciu strzałki pokazują jak autor zaproponował wykonanie zamków od zamknięcia. Mają to być dwa druciki tylko moje wątpliwości dotyczyły ich mocowania. Miały one się znaleźć pomiędzy dwoma papierkami(cz.9i i 9h)co widać na zdjęciu. Można było zastosować cieńszy drucik ale jestem ciekawy ile otwarć by one wytrzymały i ile razy trzeba by je było prostować. Jeśli jednak ktoś by chciał wykonać to jak należy to proponuje podkleić 9i na karton 1mm i w tym dopiero wykonać otwory na druciki-zamki(teraz jestem mądry ;-) . W tym miejscu jeszcze raz nie polecę wykonania ruchomej owiewki. Otwartej- tak, zamkniętej - tak ,ale ruchomej mówię kategoryczne NIE.

Obrazek Obrazek Obrazek

Na koniec powiem ,że jestem zdegustowany swoją pracą i jej efektem. Tak wiem więcej pozytywnych myśli, ech.... szkoda już słów .A tak , czyli najlepiej prezentuje się ten model. Im dalej tym lepiej ;-)

Obrazek

Ostoja dokładnie to samo chciałem jeszcze napisać, że ta druga szachownica powstała jako lustrzane odbicie nie poprawione przez autora. Dziękuje kolegom za kibicowanie i trzymanie za mnie kciuków. To pomaga ;-)

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#23 Post autor: OSTOJA » 2008-09-10, 19:20

Nie rozpaczaj. Przy otwartej kabince nikt na brak dopasowania nie zwróci uwagi. :-D

Awatar użytkownika
edipodium
Posty: 1345
Rejestracja: 2007-07-23, 10:06
Lokalizacja: Poręby
Kontakt:

#24 Post autor: edipodium » 2008-09-10, 21:12

partyzant pisze:Dziękuje kolegom za kibicowanie i trzymanie za mnie kciuków. To pomaga ;-)
Walcz, walcz się nie poddawaj! :mrgreen:
Model i tak wygląda pięknie. To co wyżej mówił OSTOJA, przy otwartej kabince nikt sobie zawracać głowy tym nie będzie ;-) . Odwagi :!:
Sweet Nightmare :mrgreen: :evil: !

Awatar użytkownika
partyzant
Posty: 200
Rejestracja: 2006-09-09, 08:09

#25 Post autor: partyzant » 2008-09-27, 18:28

Witam,
Dawno mnie tu nie było i chyba już czas coś pokazać. Mimo braku czasu coś tam sukcesywnie doklejam. Dzisiaj wreszcie udało mi się dokleić osłony podwozia i z rozpędu dokleiłem też już o wiele wcześniej przygotowane hamulce aerodynamiczne. Jak widzicie koła jak zwykle są kupne , drewniane bo ja to taki leniuszek jestem ;-) Czy miałem jakieś problemy?. Chyba raczej nie .Sam popełniłem kilka błędów np. pomyliłem i odwrotnie stronami przykleiłem pokrywę głównego podwozia(cz35j). Jest to tak drobna pomyłka ,że można ją tylko po małej kropce poznać ;-) .
Ogólnie jak patrzę na to co powstaje to dochodzę do wniosku ,że nie za bardzo mi to wychodzi. Może po Porąbce gdzie się napatrzyłem na modele zbyt krytycznie podchodzę do swojej pracy, ale co to za modelarz który nie pokręci nosem na swoje dzieło. Jakby tak nie było to patrząc na model tylko siebie bym widział ;-) .
Trzeba by już powoli kończyć ten model. Zostało mi jeszcze tylko wykonać hamulec tylny i podwieszenia no i oczywiście kilka duperelek . A na razie kilka zdjęć z pracy nad podwoziem.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

A tak się całościowo prezentuje nasz ołóweczek.

Obrazek Obrazek

Dzięki chłopaki za wsparcie. Może macie rację ,że tak strasznie ta kabinka nie wygląda ale jestem zdegustowany tym że sam siebie nie posłuchałem i wykonałem ją otwieraną gdzie coś mi mówiło ,że to nie będzie to. No ale mam nauczkę na przyszłość. Kiedyś ten model wykonam jeszcze raz bez ruchomej kabiny.Jeszcze raz dzięki.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#26 Post autor: Kroolo » 2008-09-28, 20:09

No to czekam na galerię końcową! Mnie tam się bardzo podoba Twój ołówek - szkoda że to opracowanie nie ma wznowienia...

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#27 Post autor: OSTOJA » 2008-09-28, 20:17

Pięknie ta "rura" wychodzi. Nie wiem czy to wina perspektywy fotograficznej czy w istocie nos MiG'a jest zbyt opuszczony do dołu. "Pstryknij" go równo z boku. :roll:

Jeżeli razi Cię kabinka może spróbujesz dodać taki niewielki kawałeczek (z łuczkiem) jak na zdjęciu. Obrazek

Pozdrowienia.

Awatar użytkownika
partyzant
Posty: 200
Rejestracja: 2006-09-09, 08:09

#28 Post autor: partyzant » 2008-09-29, 19:36

OSTOJA, masz dobre oko ;-) ale nie sam nos jest opuszczony tylko cała sylwetka samolotu. Stało się tak po dorobieniu podwozia. Przednia stójka wyszła tak jakby przysiadła na pneumatyku. W tej chwili Mig wygląda jak przyczajony myśliwy ;-)
Co do kabinki to myślałem co nieco o jej odcięciu i ponownym jej przyklejeniu tylko już na stałe ,ale uznałem jednak ,że zostawię tak jak jest. Oczywiście model będzie prezentowany z otwartą kabiną tak jak tutaj. Zamykam ją bo ciężko by było mi operować modelem w czasie sklejania.A oczywiście stożek jest ruchomy, wysuwany.

Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#29 Post autor: OSTOJA » 2008-09-29, 20:07

Właśnie chodziło mi o cały samolot a nie o fragment nosa. Zapomniałem dopisać byś zrobił zdjęcie w płaszczyznie skrzydeł z osia obiektywu pokrywającą się ze spływem skrzydła. Zazwyczaj w takiej pozycji jak Twój MiG znajduje się samolot na ziemi przy uruchomionych hamulcach i pełnym ciągu silnika. Pozdrowienia.

Awatar użytkownika
partyzant
Posty: 200
Rejestracja: 2006-09-09, 08:09

#30 Post autor: partyzant » 2008-10-08, 21:10

Witam,
Dzisiaj tak na szybko i tylko podwieszenia pokażę. Już kilka osób delikatnie do mnie zapukało z pytaniem gdzie galeria końcowa ;-) ,ale musicie wiedzieć ,że dopiero dzisiaj udało mi się oficjalnie skończyć model. Zanim wstawię galerię końcową model musi być jeszcze polakierowany więc dajcie mi jeszcze trochę czasu ;-) .
Co do uzbrojenia to raczej nie było większych kłopotów. Tylko w jednej parze rakiet musiałem trochę zmienić miejsce mocowania tzw. żyroskopu stabilizacyjnego (takie srebrne kółeczko) ze względu na błędne miejsce jego mocowania.

Obrazek

W modelu jest możliwość wykonania kilku wersji uzbrojenia. Ja wybrałem typowy układ dla rasowego myśliwca ;-) czyli dużo rakiet. Można jeszcze było wykonać wersję z zasobnikami pocisków niekierowanych no i typowo bombowy wariant , ale jakoś te inne opcje mniej mi się podobały. Oczywiście bardzo prosto można wykonać te podwieszenia jako wymienne. I tak jest teraz u mnie. Można je zdejmować i wymieniać tylko mi się już zasobników i bombek nie chciało wykonywać ;-) więc tylko rakiety można sobie zdemontować.

Obrazek Obrazek

Jeśli chodzi o tzw. duperelki to wszystkie mam już na miejscu i też brak uwag do ich sklejalności. W modelu można jeszcze wykonać zbiornik podwieszany pod kadłubowy ,ale ze względu na to ,że mam wychylone hamulce aerodynamiczne taka opcja musi odpaść. Przy podwieszanym zbiorniku nie było możliwości wypuszczenia hamulców.
Ok., koniec gadania, za kilka dni będzie następny wpis , który będzie już końcowym ,oczywiście z galerią ;-) .

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karton i Papier”